Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Duomox

Jak to zrobiliście że macie dziewczyny?

Polecane posty

Gość Duomox

powiedzcie od A do Z bo ja nie mam dziewczyny a chciałbym mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
same przylazły i jak to to wyrzucić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urodzilismy się wysocy piekni i bogaci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duomox
A skąd się wzięła dziewczyna w ich otoczeniu? Skonkretyzowany przykład mi podajcie bo mi to nic nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no więc wyszedłem z jaskini zobaczyłem dziewoje jak żarła pasikonika yebnełem ją maczugą w łeb zawlokłem do jaskini a reszty to się domyśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flecktarn Panther
Duomox - Jak się poznali? Odpowiedz jest bardzo prosta. Przypadkowe spotkanie, poznali się też np. przez znajomych , w szkole, na imprezie, przez internet i tak dalej. Ludzie się poznają w róznych okolicznościach. Zaiskrzyło między nimi i zostali parą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duomox
A ja mam deficyt takich okoliczności. Pisałem to 4 m-ce temu i dalej nie mam nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do empiku i zarwij do jakiejś w dziale z książkami fantasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[Samosia_Zosia Faceci, którzy mają dziewczynę, walczyli o nią. ] walczyli? jak to wyglada? na piesci z kims? z kolega? jej poprzednim facetem? z jego matka?? ja mam faceta, ale nie przypominam sobie by walczyl o mnie, bo nigdy sie jakas nagroda nie czulam by byc do wygrania dla pierwszego lepszego-zmobilizowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja walczyłem, ale nie posunałem się jeszcze do ostateczności (tzn morderstwa konkurenta) pewnie dlatego moja walka jest nieskuteczna. Ale na takie akcje mam jeszcze czas. Może nie będą potrzebne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jesteś długo sam to tak zostanie i tego nie zmienisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćść
Odpuściłem sobie i laskom, mam w******e. I nagle same się znajdują, nie tabuny, ale kilka, i teraz tylko wystarczy się zakręcić, co owszem robię, ale na wyjebce, nie zależy mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaniesz już raczej sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćść
Kto? Ja? A nie wiem, może. Mam w******e, szkoda zachodu. Jak się pojawią sprzyjające okoliczności to czemu nie, ale żeby się starać, i tak jak ktoś tu wyżej napisał "walczyć" dobre sobie :P Takie zachowanie to zachowam dla kogoś kto będzie mi bliski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćść
Ale to nie była jakaś taktyka czy coś. Po prostu zlałem to, może w tym tkwi "sukces" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×