MARCOWE MAMY NA START!

wow- test na płeć, taki jak test ciążowy - gdyby nie forum nawet nie wiedziałabym że jest coś takiego :) Ja chyba jednak zaczekam do USG hehe Robiłam wróżbę z kalendarza chińskiego na płeć i wychodzi mi chłopiec - oby, bo takie mam przeczucie i pragnienie ;) Znalazłam jeszcze coś takiego do określenia płci: http://www.ciazowy.pl/kalkulator,plci-dziecka.html Też mi wychodzi chłopiec hihi Co do zwolnienia to ja narazie nie biorę bo dobrze się czuję - zobaczymy po urlopie jak to będzie.

No i chora... 38stopni, katar, bol w gardle jak by mi kaktus wyrosl, wszystkie kosci bola i juz zwracalam dzis 2 razy... OMG i jak tu sie dzieckiem zajmowac?! Moj sie zwolni dzis wczesniej wiec wroci kolo 12-13 a nie 16-17... I jak dobrze ze jutro mama przylatuje... :)

Zycze szybkiego powrotu do zdrowia Creamyful!

Dzieki vera :) poki co to mala zjadla sniadanie i od godzinki bawi sie ladnie... chociaz ja tez glupia nie pomyslalam ze skoro jestem chora to powinnam zrobic jej cos do jedzenia prostego w sprzataniu.... taaa... zrobilam nam jajecznice... wiec pozniej czekalo mnie odkurzanie i mycie podlogi.... ale teraz juz relaks na sofie i goraca herbatka no i czekamy na tatuska :)

Creamyful - dobrze że będziesz miała pomoc w postaci mamy od jutra :) Dbaj o siebie i Dzidziolka i oby córeczka się nie zaraziła

Cremayful kuruj sie biedactwo.Moze dobrze by było jakbys poszła do lekarza? Zapach bardzo sie ciesze ze u Ciebie wszystko ok. Ja jutro mam usg genetyczne i jakas taka jestem spięta, jakbym szła na egzamin. Policzek dalej mnie boli ale mam wrażenie ze jest lepiej. Dziewczyny o co chodzi z tym chińskim kalendarzem? Znajde link i tez spróbuje :)

z linku który podała patija wychodzi mi dziewczynka,a z linku koczet chłopiec

Creamyful- współczuje ci.. Kuruj się miodkiem i cytrynką..;)

Dzieki dziewczyny... do lekarza bez sensu jechac... lepiej sprobowac domowymi sposobami :) jedynie co to na goraczke wzialam paracetamol. Raczej nic by mi nie przepisal a tym bardziej antybiotyk czy cos :) zrobilam z linku koczet i patija i wyszlo mi ze dziewczynka w obydwu :) dziewczyny pamietajcie zeby podawac miesiac zaplodnienia a nie ostatniej miesiaczki. Ja ostatnia mialam 26 maja ale do zaplodnienia doszlo kolo 9czerwca :)

mi na jednym i drugim kalendarzu dziewczynka wychodzi..;)

dziewczyny, normalnie załamka... Mieszczę się już tylko w dresy i w leginsy :( macie może pomysł co kupić, żeby mieć w czym wyjść do ludzi, ale może niekoniecznie coś, co będzie podkreślać ciążę? Spodnie ciążowe głupio mi nosić, bo jeszcze nie mam takiego brzucha, ale autentycznie nie mam w czym chodzić jak jest taka deszczowa pogoda jak dzisiaj...

koczet- leginsy i jakaś tunika to dobre rozwiązanie. Ja w jeansach nie chodzę chyba że są takie rozciągliwe.

cremyful dbaj o siebie i uważaj na temperaturę. Czosnek jedz, to naturaly anytybiotyk. koczet czym Ty się przejmujesz? Ja za chwilę też zacznę w spodniach ciążowych chodzić. Przecież to nie widać czy ciążowe. Ja ten pas na początku ciąży podwijam do środka i tyle.

Ja tez mam problem w co sie ubierac. Ciązy pomnie tak na pierwszy rzut oka nie widac ale nie wchodze w żadne swoje spodnie. Ana typowo ciązowe spodnie chyba jeszcze za wczesnie bo brzuszek malutki,lekko wystaje.

Moze faktycznie spróbuje w jakims sklepie pomierzyc ciążowe spodnie i zobaczyc jak to wygląda bo w czyms trzeba przecierz chodzic. A kupowanie wiekszych dzinsów nieciążowych to bez sensu bo materiał wisi wtedy na tyłku i udach i ja wyglądałam jak dziwadło. Jedyne spodnie w które wchodze to rurki biodrówki z takiego bardzo rozciągliwego materiału.Zawsze były na mnie za szerokie w biodrach i musiałam nosic pasek, a teraz chodze w nich bez paska i jest super tylko podejrzewam ze nie starczą mi na długo. Dziewczyny u was tez ciuchy ciążowe sa takie drogie? Ztego co sie zorientowałam to ciążowe spodnie są 2 razy droższe od zwykłych.

Ja poki co nie weszlam tylko w jedna spodnice. W jeansy sie mieszcze, ale podejrzewam, ze tydzien dwa i koniec. A na wadze narazie 1 kilogram na plusie :)

Ja też nie wchodzę już tylko w jedne jeansy, a z resztą nie mam problemów (biodrówki), ale brzuszek zaczęło mi być widać pod większością bluzek i musiałam przebrać moją garderobę i dokupić 3 luźne bluzki :) A waga moja nadal bez zmian ;)

Ja w niedziele przymierzałam spodnie ciążowe. Ale ze nie należe do szczupłych to jak bralam spodnie L to były na styk dobre a jak XL to wszystko wisiało nawet ten pas..;) więc stwierdziałam że na razie w leginsach będę chodzić

Ja narazie będę chodzić w tym co mam (tak jak pisałam przed chwilą zakupiłam 3 luźne bluzki w gumkę) a za ciążową garderobą rozejrzę się po powrocie z rejsu czyli w ostatnim tygodniu września. Na szczęście do rejsu już tylko 2 tygodnie, a na rejsie przez 2 tyg będę chodzić w dresach i luźnych bluzach / polarach :)

zapach kwiatów, nie pomyślałam żeby ten pas podwinąć, spróbuję tego sposobu. Kupiłam sobie ciążowe spodnie parę tygodni temu w h&m na przecenie za 30 zł, bo stwierdziłam, że prędzej czy później się przydadzą. Tylko nie sądziłam że to będzie bardziej prędzej niż pózniej... Vera, zazdroszczę Ci mieszczenia się w ciuchy i +1kg. Ja już "urosłam" prawie 5 kg, a przysięgam, jem tyle samo i to samo co przed ciążą, a moja waga nie przekraczała 50kg. Nie mam pojęcia jak to się dzieje :(

Koczet ale chudzina z Ciebie :) Nie martw sie pewnie po ciazy szybko zgubisz ) Tez mam taka nadzieje :) Ja mam kilogram "ciazowy" na plusie, ale w sumie licze, ze mam juz 3 do zrzucenia bo przed samym zajsciem troche mi sie przytylo, a przy moim niskim wzroscie (162 ) kazdy kilogram widac w boczkach :)

dziewczyny nie wiem jak u Was ale moj brzuszek jest juz dosc duzy jak na 13tydzien http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/490119e033aad3c9.html wiec o jeansach moge zapomniec :/ mama przywiezie mi jutro kilka dresow i leginsow. kolezanka kupowala w h&m fajne rurki z pasem ciazowym i byla zadowolona... chyba niedlugo tez bede musiala sie wybrac. ponoc po drugiej ciazy szybciej brzuszek rosnie... w tamtej w 13 tyg byl plaski :/

z tego co pamietam to te kupowala http://www.hm.com/pl/product/08310?article=08310-A

Creamyful ale masz śliczny brzuch. Ja chodzę w legginsach i luźnych sukienkach. Na razie mieszczę się w te sprzed ciąży

dziewczyny nie ma co się przejmować brzuszkami..;) oby wszystko było ok

Creamyful fajny brzuszek :) tez slyszalam ze w drugiej ciazy szybciej sie pakazuje :) Moj widze tylko ja :) Jak mowie znajomym, ze mam juz brzuch to sie ze mnie smieja :)

u mnie widać po piersiach że jeszcze większe mam..;/ ale ogólnie miałam już brzuch ''wystający''..;)

creamyful bardzo fajne te rurki. Cos takiego chciałam kupic. Tez sie musze wybrac do H&M. U mnie narazie waga stoi. Tzn przez wymioty schudlam , teraz przytyłam i wychodze na zero- waże tyle samo co przed ciążą. U mnie piersi tez sie powiekszyły co mnie ogromnie cieszy bo zawsze miałam małe :)

Cremyful, śliczny brzuszek! Ja mam podobny już, w 10.tygodniu pierwszej ciąży. Też może pstryknę fotkę jak trochę ogarnę remont w mojej klitce ;) u mnie cała rodzina twierdzi, że widać, że jestem w ciąży. Patija, na szczęście mam też trochę tak jak Ty, część wagi poszła w cycki ;)

Tylko że ja się z tego nie cieszę..;) bo miałam bardzo duże a teraz są ogromne..