wiara - religia, po co istnieje?

Po co nam wiara - religia? Biblia, Koran i różne święte Pisma zostały spisane przez zwykłych ludzi kilka tysięcy lat temu, rzeczy sytuacje które nie umieli w tamtych czasach wytłumaczyć tłumaczyli sobie Bogiem, że to On to stworzył a dziś są na to dowody a ludzie dalej w tym tkwią. Po co wiara wtrąca się w prywatne życie człowieka, jak np. w seks że to grzech przed małżenski a przecież to natura człowieka. Po co mi morały z przed 2 tysięcy lat? Przecież nikt nie wie co jest po śmierci? A wmawiają niebo i piekło i że zobacze Boga a tak naprawdę nikt nie widział. Czemu ludzie nie kierują się swoim rozsądkiem tylko Pismami Świętymi stworzonymi przez człowieka?

napisz chociaz o jednej rzeczy ktorą kiedys tłumaczono Bogiem a teraz już nie?

żyje im się lepiej bo ktoś kiedyś powiedział że Bóg istniej choć tak naprawdę Go nie zobaczyli nie poczuli nic w tym stylu?

istnieje po to by kontrolować ludzi

tak smao dobrze żyło ise ludziom bez Boga za czasów Stalina jaki teraz Koreańczykom .

autorka temat założyła ale dalej pociągnąć już nie miała siły :)

latnie wznoszenie się twierdzili że jest domeną Boga że dla człowieka jest nie możliwe a w dzisiejszych czasach? A wierzący też czynią zło nie tylko za czasów Stalina czy w Korei

wczoraj był dobry dokument na HBO2 o zamiataniu po dywan pedofilii w kościele - Benedykt XVI był w tym mistrzem!

KK nie jest jedynym kościołem ludzi wierzących w Boga . Co ma latanie do wiary w Niego ?:D

widac ze autor tematu nadal tkwi w ciemnogrodzie... w roznych dziejach swiata z roznych powodów wierzono w Boga, całe szczescie ze w skali swiatowej ludzie coraz bardziej sie nawracają na chrzescijanizm, wiadomo coraz wiecej, ludzie zaczynają wiecej czytac, myslec, interesują sie zyciem i nauką, ja równiez nadal nie rozumiem jak w dzisiejszych czasach kiedy nauka jest jak na patelni a nie ukrywana jak kiedys mozna nadal nie wierzyc w Boga? sądze ze to lenistwo... proponuje zagłebic się w Boga i naukę to wyjdzie z tego piękna i oczywista całość, coraz wiecej ludzi wie ze to Bóg jest najwiekszym chemikiem biologiem, matematykiem, fizykiem itd..."nie umieli w tamtych czasach wytłumaczyć tłumaczyli sobie Bogiem, że to On to stworzył a dziś są na to dowody a ludzie dalej w tym tkwią" jakie to są dowody? ze Bóg to jedno a nauka to drugie? ogarnij sie człowieku... Kiedys zostało obliczone przez najlepszych matematyków prawdopodobieństwo tego ze ziema "sama" sie stworzyła, wyszło im zero i ci matematycy mimo ze w Boga nie wierzą otwarcie powiedzieli ze całą materią ruszyła wyzsza siła/energia ktora sprowokowała konkretną materię do stworzenia swiata ale oficjalnie nie mówią ze to był Bóg... "Czemu ludzie nie kierują się swoim rozsądkiem " ty nie kierujesz sie ani rozsądkiem ani rozumem :) a juz na pewno nie własnym

" religia bez nauki jest ślepa, nauka bez religii kulawa" A. Einstein

w gazecie forum było o pedofil w partia lewicowej zieloni czy cos tam

autorka oczywiscie Biblii nie czytała bo by wiedziała ze ZWYKLI ludzie nie mogli tego napisac, Biblia powstawała wiele pokolen, wiec po co mieliby to robic ludzie bez natchnienia?? zreszta w Biblii jest wiele aspektów swiadczących o tym ze ludzie by nie potrafili tego wymyslec, jak chociazby długie i zmudne opisywanie rodów, albo skąd wiedzili w tamtych czasach ze na początku istniały dinozaury o czym mozna przeczytac w pierwszej księdze mojżeszowej ( w zasadzie to o "wielkich potworach" wodnych, lądowych i powietrznych)

" Kiedys zostało obliczone przez najlepszych matematyków prawdopodobieństwo tego ze ziema "sama" sie stworzyła, wyszło im zero i ci matematycy mimo ze w Boga nie wierzą otwarcie powiedzieli ze całą materią ruszyła wyzsza siła/energia ktora sprowokowała konkretną materię do stworzenia swiata ale oficjalnie nie mówią ze to był Bóg..." właśnie nie rozumieją wszystkiego, "oficjalnie nie mówią" ale przypuszczają bo nie umieją inaczej wytłumaczyć. Jak bym słuchała czyjegoś rozsądku i rozumu to bym nie zadawała pytań

to skoro twierdzisz ze naukowcy nie rozumieją wszystkiego i dają do myslenia ze ta energia to Bog to dlaczego twierdzisz ze ty osoba głupsza od nich wie lepiej?

" Jak bym słuchała czyjegoś rozsądku i rozumu to bym nie zadawała pytań" czyli wierzysz we własny rozum więc zadajesz pytania bo nadal masz wątpliwości co do tego ze Bóg nie istnieje? wiesz tylko wierząc w cudzy rozum mozna być ateistą

ale to,ze matematycy i inni naukowcy nie umieja jeszcze wytlumaczyc jak powstal wszchswiat,nie znaczy,ze stalo sie to za sprawa sil wyzszych.kiedys ludzie na widok samoinstnie pekajacej szlanki dostawali zawalu albo wolali ksiedza,uwazali,ze ich dom zostal nawiedzony.dzis juz nikogo nie dziwi pekajaca szklanka,zjawisko rzadkie co prawda, ale juz wyjasnione.

Ja nie mówie że Biblia powstała w krótkim czasie. Dlaczego w szkołach na j. polskim dyskutuje się o Biblii jako o poematach? Właśnie pisali o "wielkich potworach" wodnych, lądowych i powietrznych, nie twierdze że byli głupcami ale nie mieli wiedzy jak dzisiaj

"ale przypuszczają bo nie umieją inaczej wytłumaczyć" przypuszczenia w kwestii Boga to jedno a obliczenia to drugie, wiec jak ateisci mogliby stwierdzic ze ta siła to Bóg?? woleli nie przyznwac sie ze to Bóg to woleli powiedziez to to siła wyzsza. zresztą najelpszy na swiecie biochemik (nazwiska nie pamietam bo artykuł czytałam kilka lat temu) mowi otwarcie ze tylko On mógł wszystko stworzyc

" ale to,ze matematycy i inni naukowcy nie umieja jeszcze wytlumaczyc jak powstal wszchswiat,nie znaczy,ze stalo sie to za sprawa sil wyzszych.kiedys ludzie na widok samoinstnie pekajacej szlanki dostawali zawalu albo wolali ksiedza,uwazali,ze ich dom zostal nawiedzony.dzis juz nikogo nie dziwi pekajaca szklanka,zjawisko rzadkie co prawda, ale juz wyjasnione." no tak bo nauka sie rozwija to sam sobie odpowiedziałes/łas, zresztą jak ktos wie duzo to nie ma watpliwości co do istnienia Boga, ktos kto wie mało zadaje własnie mnóstwo pytan, niekiedy nawet niedorzecznych, a odpowiedzi na nie mozna znalezc na kazdej chrzescijanskiej stronie... "Właśnie pisali o "wielkich potworach" wodnych, lądowych i powietrznych, nie twierdze że byli głupcami ale nie mieli wiedzy jak dzisiaj" to odpowiedz ską wiedzieli ze istniały dinozaury jak ta wiedza o tych stworzeniach jest stosunkowo młoda?

Ja nie twierdze że wiem lepiej od naukowców tylko po jaką cholerę czego co nie rozumiemy bo jeszcze naukowcy nie udowodnili tłumaczymy Bogiem.

KK nie jest jedynym kościołem ludzi wierzących w Boga ale w kk jest wykładana pełnia objawienia Bożego w innych wyznaniach jest tylko cześć a u swiadków jehowy to juz same kłamstwa

dobra dzieci, wy tu sobie gadajcie i dalej tkwijcie w niewiedzy ja musze isc, mam nadzieje ze co niektorzy zaczną interesowac sie nauką wtedy pytan bedzie coraz mniej :) proponuje dołączyc Biblię to rozmowa wtedy bedzie duzo bardziej przyjemniejsza i łatwiejsze do wytłumaczenia będą pewne kwestie inaczej nie ma sensu z nikim na ten temat rozmawiac, ja moją obecną wiedze zbierałam ok 10 lat wiec przepraszam was bardzo ale fizycznie nie jestem wstanie rozjasnic wam umysłów, nawet Freud niechcący potwierdził istnienie Boga mimo iz szczerze się Go wypierał

"Ja nie twierdze że wiem lepiej od naukowców tylko po jaką cholerę czego co nie rozumiemy bo jeszcze naukowcy nie udowodnili tłumaczymy Bogiem." nie wszyscy nie rozumieją, ja już posiadłam taką wiedzę, widocznie na ciebie tez przyjdzie czas kiedy puzzle zaczną ci sie układac, tez kiedys nic nie wiedziałam, wiem ze dla niekotrych naukowcy są bogami mimo ze jak kazdy człowiek popełniają oficjalnie błedy, jeden dostanie nobla a drugi po 15 latach obali jego teorie ale nobla nie dostanie mimo ze ten drugi ma racje (tak jak w przypadku globalnego oceplenia, 10 naukowców stwierdziło ze to wina ludzi, a jeden naukiowiec - kobieta - ze to naturalny cykl ziemi i to oczywiscie ona miała racje, albo w przypadku teorii wielkiego wybuchu, fizycy są podzieleni ale jeszcze nikt nie powiedział skąd wzieła się materia ktora stworzyła wszechswiat)

najdziewniesze jest to ze ateista wierzy w kazdą teorie ktora obala istnienie Boga (jakby sie to dało zrobic) a jak już mowią ze mogłby to byc Bóg to juz mogą sie mylic... czyli jakby ci matematycy powiedzieli ze ziemia niepotrzebowała niczyjej pomocy w tworzeniu siebie to kazdy ateista przyjąłby tą teorię odrazu :O ale nikt nie jest wstanie obalic istnienia Boga NIKT

NIKT nie jest wstanie obalic istnienia Boga ale też NIKT nie jest w stanie potwierdzić istnienie Boga. "Jeszcze nikt nie powiedział skąd wzieła się materia ktora stworzyła wszechswiat" JESZCZE!!! Póki nikt nie wie to po co mówią że to Bóg stworzył?

Nauka nie potwierdziła istnienie Boga. Twierdzicie że wiara jest dobra a ile zła wyrządziła na przełomie wieków i obecnie. Ludzie bez Boga czynią zło i są złymi ludzmi a wierzący są gorsi. Która religia jest dobra - żadna.

Bog,sila wyzsza,universum,przeciez to wszystko jedno:O

nie ma tego wszystkiego