Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

znajomi mi dogadują, że nie chcę mieszkac z rodzicami.

Polecane posty

Gość gość

wszyscy pisza, że powinno sie mieszkac na swoim a ja mam sytuacje lekko inną. Moi rodzice mają dom, a ja z narzeczonym wynajmujemy dużą kawalerkę. Niedawno zasżłam w ciążę. I np. kolezanki z pracy i nie tlyko ciągle sie pytają dlaczego wynajmujemy kawalerkę i tracimy pieniądze zamiast mieszkac z rodzicami. I jeszcze durne dogadywania, że możemy przerobic dom tak żebyśmy my mieli piętro dla siebie a rodzice dla siebie parter. Tylko, że na parterze jest bardzo duży salon, kuchnia, ubikacja i łazienka, przedpokój. I jakoś nie moge przetłumaczyć im, że to dom moich rodziców! sami go kupili, tata wszystko w nim robił kładzeniem płytek w łazience. I jak ja mam im powiedzieć, że mają się przenieść na parter i sobie miec sypialnie w salonie, albo przerabiac salon bo ja chce mieć piętro dla siebie. Nigdy bym tak nie mogła postąpić. A poza tym bycie na swoim to bycie na swoim! I czytam mto co tutaj piszecie i co te niektore kolezanki mówią i zastanawiam sie co sie dzieje z młodymi ludźmi, że mają takie roszczeniowe postawy? rodzice maja sie wyniesc na parter bo ja chcę! i dlaczego nie rozumieją tego, że ja szanuję to, że jest to dom rodziców a nie mój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planktonowa2222222
a co cie obchodzi gadanie koleżanek i innych ludzi???? zresztą nie wiem co masz za koleżanki które wpierdzielają d*pe w nie swoje sprawy.... Zajmij się swoim życiem i rób jak uważasz a nie interesujesz sie gadaniem innych (chyba jesteś ze wsi bo tam panuja takie zasady). ŻYJ PO SWOJEMU!!! temat uważam za zakonczony................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem z małego miasteczka.Robie po swojemu jak widac, ale czasem mnie już męcza kolejne pytania typu " a dlaczego nie chce jednak mieszkac z rodzicami?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy ludzie są zbyt zaściankowi aby pojąć Twoje postępowanie. Nie powinnaś się przejmować ich gadaniem. To jest Twoje życie, a nie ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planktonowa2222222
to odpowiadaj = bo nie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tez niektórzy sie dziwią, że wydajemy kase na wynajem małego mieszkania skoro u rodziców moglibyśmy mieszkac bo mają duży dom. Nie wiem co się z tymi młodymi dzisiaj dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coz olej ich gadke i tyle....masz racje ,dom jest rodzicow i jeśli już to powinni wam sami takie rozwiązanie podsunąć ,a skoro nic nie mowia to widać tak im jest dobrze-i wam tez ,bo choćby nie wiem jak byli kochani to im więcej ludzi tym więcej konfliktow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słuchaj takich ludzi! To pasożyty jak dla mnie. Tez takie cos słyszałam, że przeciez można przerobic dom, rodzice niech na jednym piętrze żyja, my na drugim i takie tam ble ble...ale czy ja mam prawo powiedziec rodzicom, że mają sie wyniesc na jedno piętro? poza tym choćby nie wiem jak fajni rodzice byli to po pewnym czasie do głowy izie dostac. A gdzie idziecie, a kiedy wrócicie, a co kupiliście? denerwujące strasznie to jest. Dodatkowo oni maja swoje poglądy na wychowanie dzieci i wy tez będziecie mieli swoje. Ja pamiętam te "dobre rady", mówienie, że powinnam robic tak a nie tak itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×