Otyły mąż - niskie libido

Do diety trzeba przekonać tak czy siak, a na libido zawsze można sięgnąć po środek na potencję w postaci suplementu, i tak obie rzeczy się dopełnią. Są w aptekach teraz takie, mój mąż bierze liderin i jesteśmy oboje zadowoleni bo libido skacze godzinę po wzięciu tabletki i możemy się kochać ile chcemy. Myślę że Twojemu to też mogłoby pomóc. Nie poddawaj się i motywuj męża do zrzucenia kilku kilogramów, a w międzyczasie może podsuń mu to i tak spalicie razem więcej kalorii w łóżku ;)

Dnia 28.06.2013 o 11:46, Gość gość napisał:

Jesteśmy małżeństwem od 4 lat i jakość naszego życia seksualnego bardzo się pogorszyła w porównaniu z tym, co było na początku znajomości 12 lat temu. W ostatnich latach mąż dorobił się 34 kilo nadwagi, jest zwyczajnie otyły, i co gorsza nie ma w sobie motywacji do odchudzania. Nie chce iść do dietetyka, jeśli przechodzi na dietę, to na kilka dni i widząc brak zmian na wadze rezygnuje. Bywają miesiące, w trakcie których nie dochodzi do zbliżeń, a jeśli już, to góra 2 razy w miesiącu i wyłącznie z mojej inicjatywy. Niestety n ie jest w stanie utrzymać erekcji, więc orgazmów nie miewam. Dla mnie ilość seksu jest zbyt mała i cały czas chodzę podminowana. Rozkład naszego życia erotycznego prowadzi do większej ilości kłótni, co tez nie jest dobre. Czy ktoś ma jakiś pomysł, jak go odchudzić albo co mu podawać do jedzenia, żeby pobudzić libido? Oczywiście żadne jawne suplementy nie wchodzą w grę, bo nie chce ich brać i w zamian mniej więcej co trzy dni mi obiecuje, że seks będzie (i oczywiście go nie ma, bo albo jest przejedzony, albo męczy go alergia, albo boli go głowa - tragedia!). Mam 35 lat i jestem wrakiem kobiety!

Jeśli chcesz to napisz do mnie,mam bardzo podobną sytuacje,tylko wszystko trwa 6 lat,moj mąż uwielbia jeść i nie ma motywacji do zmiany,do tego dochodzą jeszcze lekki psychotropowe ,które obnizają libido.

 

 

Kup mu w Kaufl.andzie sok z ogórków i niech pije codziennie. Z brzucha mu zejdzie opuchlizna.