wprowadzanie danonków do diety maluszka

Oczywiście, że matki kupują :) Każdego dnia, każdy z nas nabija kabzę koncernom produkującym dla nas goowno niestety. Nie uciekniemy przed tym, ale możemy zachować choć minimum wolności i na przykład czytać etykiety. Jeśli widzę, że w maluteńkim kubeczku jogurtu jest więcej cukru, niż w dużym opakowaniu innej firmy, to powinno mnie to zastanowić, że chyba nie wystarczy, że pani w reklamie powiedziała, żeby to kupić, prawda?

nie tylko tak jak powiedział juz ktoś , takie nie zdrowe a wszyscy kupuja i dają!

aniu zauwaz że to podszyw jakiegos cymbała,ja bardzo chętnie zaopiekuję się tobą,powiedz czy układa wam się z tym przypadkowym kolegą?

co nie zmienia faktu że te wszystkie eko to kupuja a na innych wsiadają :-D

Cukier jest silnym uzależniaczem, szczególnie dla małego dziecka. Te firmy między innymi dlatego ładują tego świństwa tyle, żeby dziecku smakowało i żeby je wziąć w nałóg cukrowy ;), który potem sprawi, że będzie potrzebowało to jeść i interes się kręci.

Aniu - jeśli już pouczasz kogoś co do pisowni to naucz się sama - "niektóre" piszemy łącznie.

Aniu, więc jak wszyscy kupują, to ty też, tak? :) Ciekawe, nie jestem eko, sama jem, co mi się podoba, ale danonkami dziecka bym nie karmiła (jakoś na zbędny cukier jestem mocno uczulona, potem takie anie nie kumają, dlaczego mają pobudzone, agresywne dziecko, jak codziennie cukier ładują w niego łyżkami :O )

poczytaj skład, juz lepszy danio czy zwykłe serki homogenizowane albo jogurt

tak,tak ,ludzie maja rację aniu,widzisz ile się mozna dowiedzieć ciekawych rzeczy,dlatego nie kram maluszka byle świństwem skoro już go masz

to nie przypadkowy kolega ... tylko mężczyzna z którym byłam długo i nasze dziecko to nie żadna przypadkowa przygoda ! ja nie słodzę jej a jak juz trzeba by było na napewno nie białym tylko trzcinowym !

Aniu - "niezdrowe" też łącznie :(

"Wprowadzanie danonków do diety maluszka" :D Kiedyś to się jabłko, czy mięso wprowadzało do diety. Teraz do diety wprowadza się danona :O Temat nie brzmi "od kiedy mogę CZASEM podać danonka?", on brzmi "wprowadzanie do diety" :O Więc nie kłam teraz, przytępawa dziewucho, że chciałaś dziecku to podawać czasem.

Aniu, właśnie najwięcej cukru spożywamy w formie ukrytej, w różnych gotowcach, których składu nawet nie czytamy. A radzę czytać, jeśli chodzi o dziecko i tak nałyka się pełno tego badziewia naookoło.

aniu,a jak ma na imę owoc waszej wątpliwej miłosci?

nie wazne ! dzieki wszyskim zrobię po swojemu czesc!

robisz błąd,dziewczyny mają doświadczenie,czasem warto posłuchać

to ja za te błedy bedę płacić w a nie Ty!

Aniu - "nieważne" też łącznie :( :(

nie ty,a dziecko

łacznie czy osobno mnie to rybka ..!

Płacić będzie Twoje dziecko a nie Ty.

Zamiast marnować czas na danonki sięgnij po słownik ortograficzny.

dajmy spokój ortografii,zajmijmy się problemem młodej mamy i jej sposobu zywieniowego,trudno,stało się ,teraz trzeba zaradzić co dalej

Danonki można podawać dzieciom od 3 roku życia.

Natalka to stara, zgorzkniała k***a pokroju ewy 33 albo jakiś pedał z f23. Hrrrr tfuuu!!!

aniu prosze cię,tutaj możesz uzyskać wiele cennych porad,nie wycofuj się tak szybko,bo nic nie tracisz,a możesz wiele zyskać

ja polecam zrobić samodzielnie jogurt dla dziecka. Zwykły jogurt zmiksować ze świeżymi owockami, których teraz nie brak, i takie podać dziecku. Dziecko nie będzie łykało ton cukru i doceni smak owoców bez zbędnych dodatków :)

natalka007 z***biście piszesz!! :D podoba mi sie ten styl! ;)

moja miała coś koło 8-9 m-c jak zaczęłam jej podawać produkty z mleka krowiego. teraz ma 15m-c i nie podaje danio a nie danonki (lepsza cena :() raz na jakiś czas życie ratują :D moja uwielbia, raz dostanie jogurt nat. z owocem , innego dnia kaszkę lub twarożek ... jak podasz łyżkę nic się nie stanie... choć pewno lepiej miksować twaróg z jogurtem... ale ja jestem zbyt leniwa ^^