Znowu randka z facetem z Sympatii.....

Znowu udawanie, że interesuje mnie to co mówi... I udawanie, że słucham... Uśmiechanie się... Podczas gdy on pewne tylko myśli o tym, jak mnie przelecieć szybko i bezstresowo.... :-O Randki są beznadziejne.

Nie cierpię takich tepych dzid jak autorka tematu.Przyjdzie taka kwoka rozsiądzie sie w kawiarni na twój koszt zacznie żreć,pić kawę i czeka aż będziesz zabawiał ją rozmową.Próbujesz to robić,a ona skoro ją to nie interesuje delikatnie podjąć próbę skierowania rozmowy na inne tematy siedzi i ani me ani be,bo jest za tępa.Księżniczki się znalazły karwasz twarz.

To po co się umawiasz z gościem skoro nie bardzo chcesz????