Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam na dziś pomysłu

STUDIA. Serce czy rozum?

Polecane posty

Gość nie mam na dziś pomysłu

Zapisałam się na cztery kierunki: Pedagogikę ze specjalizacją (wychowanie przedszkolne i wczesnoszkolne) Fizjoterapię Psychologię Inżynierię Bezpieczeństwa Nie ukrywam, jestem raczej typem humanisty, ale dobrze sobie radzę z biologią. Psychologia jest czymś, co mnie interesuje. Ale to nie za bardzo mi się widzi, gdyż są to studia jednolite i po 3 latach, w razie czego, nie będę mieć nawet licencjatu (czyli brak zabezpieczenia). Fizjoterapia - mogą być małe szanse z dostaniem się. No i teraz... Pedagogika ze specjalizacją. Praca z dziećmi to jest coś, co zawsze chciałam robić. Dla mnie praca idealna, ale.. słabo płatna, a ja nie ukrywam, że chciałabym mieć w miarę wygodne życie. Niestety, nie mam warunków ku temu, żeby bogato wyjść za mąż (czyt. odpowiedniego wyglądu). Inżynieria bezpieczeństwa. No nie powiem, tytuł inżyniera brzmi lepiej niż magistra. No i jest to bardziej przyszłościowy kierunek, lepiej płatna praca, ale.. fizyka. Moja zmora od zawsze. Z chemią sobie poradzę, ale fizyka od zawsze była moją zmorą. Przez 3 lata studiów mogę zacisnąć zęby i jakoś przez nią przebrnąć, ale co potem? Więc moje pytanie brzmi: Co byście wybrali na moim miejscu, serce czy rozum? Spełnić swoje zawodowe marzenie, ale żyć na niewysokim poziomie czy chodzić do pracy z niechęcią, ale mieć świadomość, że nie zabraknie mi na rachunki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z punktu ekonomicznego wszystkie kierunki są słabe i marne szanse na pracę. Zastanów się co chcesz robić w przyszłości, w jakim zawodzie pracować i taki kierunek wybierz. Z perspektywy magistra, lepiej byłoby postawić na rozum, a miłość uprawiać na boku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a inżynierie sobei odpuść, od razu widać, że to nie dla Ciebie, w ogóle studiować dla tytułu inżyniera, zamiast dla zawodu to totalna porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnytujhybgfs
taki mądry i wszechtronny z ciebie a nie potrafi przymyśleć i wybrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dziś pomysłu
A czy ja pisałam, że jestem wyjątkowo mądra i wszechstronna? Cytat: "Absolwent studiów na kierunku inżynieria bezpieczeństwa ma interdyscyplinarną wiedzę z zakresu nauk technicznych oraz wiedzę specjalistyczną z zakresu inżynierii bezpieczeństwa, w tym z obszaru bezpieczeństwa maszyn, konstrukcji urządzeń i instalacji technicznych, żywności oraz bezpieczeństwa pracy. Jest przygotowany do wykonywania zadań w zakresie analizy ryzyka i monitorowania zagrożeń, a także oceny prawdopodobnych skutków katastrof naturalnych i awarii obiektów technicznych oraz ich zapobiegania. Studia na kierunku inżynieria bezpieczeństwa przygotowują też do usuwania i ograniczania strat powodowanych katastrofami ekologicznymi i przemysłowymi, zmniejszania negatywnych skutków środowiskowych będących następstwem katastrof, a także zapewniania bezpieczeństwa produkcji żywności oraz bezpieczeństwa i higieny pracy. Ma umiejętności komunikowania się z otoczeniem zewnętrznym i wewnętrznym, aktywnego uczestniczenia w pracy grupowej, kierowania podległymi pracownikami oraz radzenia sobie z problematyką prawną i ekonomiczną. Absolwent jest przygotowany do podjęcia pracy związanej z funkcjonowaniem systemu bezpieczeństwa i ochrony ludności, którego głównym celem jest ratowanie życia oraz ochrona życia, zdrowia i mienia przed zagrożeniami. Może znaleźć zatrudnienie w administracji publicznej i jednostkach sektora gospodarczego zajmujących się monitorowaniem, analizą i oceną skali ryzyka związanego z występowaniem ekstremalnych zjawisk atmosferycznych, katastrof obiektów technicznych, zapewnieniem bezpiecznych warunków pracy i produkcji żywności oraz minimalizacją strat w wyniku katastrof naturalnych, technicznych i destrukcyjnych działań człowieka." Takie studia wydają się więc bardziej przyszłościowe niż pedagogika. Mogłabym przez to przebrnąć. Ale z drugiej strony... Praca z dziećmi to jest coś, co od zawsze chciałam robić. Problem w tym, że raczej są małe możliwości zatrudnienia (nie jest to kierunek wszechstronny) a i płaca słaba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjikol;/
taa jeszcz bierz medycyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dziś pomysłu
Tak myślałam. Sporo się nasłuchałam od różnych budowlańców na temat wysokich zarobków bhp-owców. Więc co mi radzisz? Rozszerzony polski, podstawowy angielski, wos i biologia? Matma też nie najgorsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dziś pomysłu
O co chodzi z tą medycyną? Wybrałam kierunki, które mnie ewentualnie interesują i na które mam realną szansę się dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dziś pomysłu
Fiku miku - taka jest jedna z możliwości. Oczywiście nie jako budowlaniec, tylko jako inspektor. Dziwnie to brzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli tak, to ok, bałam się, że wylądujesz jako nauczyciel bhp :D czyli nauczanie tylko troche większych dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dziś pomysłu
Z takimi starszymi dziećmi to nie przeżyłabym jednego dnia. No więc, gdybyś spojrzała teraz na moje beznadziejnie wybrane przedmioty na maturze, to jakie studia byś mi poradziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is brutal.............
jak postawisz na rozum to zwiń manatki z tego kraju:o w przeciwnym wypadku jest to dyskusja czy po 5 latach nauki będziesz zarabiać 1200 czy 2000zł🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dziś pomysłu
Oj, Fiku-miku, gdybym wiedziała... Raczej kierunki humanistyczne, społeczne, coś z biologią, coś z WOS-em. Z matematyką też nie mam problemów. Kuźwa, a mogłam iść do wojska. Chyba zrobię w przyszłym roku maturę z chemii i pójdę do wojska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studia powinny być środkiem doskonalenia, a nie celem samym w sobie, półcelem, drogą do tego co będzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dziś pomysłu
Ale ja nie wiem, co bym chciała robić. W tym rzecz. Pytanie brzmi: jakie mam możliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani.
A co było za sercem a co za rozumem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co pojszłeś na telekomunikację? no jeśli tak to jak najbardziej serce jest czerwone i porywcze a rozum no jest z włóczki olać rozum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fizykoterapia jest w miare konkretna i bedzie potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dziś pomysłu
Serce: pedagogika Rozum: każdy inny kierunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fizjoterapia to co innego niż fizykoterapia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychologia wydaje się dobra albo fizjoterapia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wybierz to co chcesz robić w życiu. W każdym kierunku da się zrobić sukces finansowy tylko trzeba być w tym dobrym i mieć pomysł - kreatywność to podstawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dziś pomysłu
Ale co po takiej psychologii? Przecież po niej nawet recept nie można wypisywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem nauczycielką przedmiotów BHP i mam z tego całkiem niezłą kasę. Pracując ok. 14 godzin w tygodniu (dwa dni) mam na utrzymanie. Czasem dodatkowo jakieś zlecenia z zakresu bhp - np. szkolenia - to już np. na wakacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×