Czy związałybyście się z kimś takim?

Facet 30+, mieszka z rodzicami, pracuje. Nie czyta książek, pomaga w gospodarce. Nie zrezygnuje z żadnej okazji, żeby coś upolować i zjeść. Sarny padnięte przy drodze, dziki, króliki, barany, gołębie - wszystko jest przerabiane na jedzenie. Bez żalu... Ja na widok sarny się rozpływam, podziwiając jej piękno, on twierdzi że to jest do zjedzenia. Jestem załamana... Czy taki ktoś ma w sobie jakiekolwiek uczucia?? Romantykiem w stosunku do mnie też nie jest...

facet konsument :D

zaradny realista z niego, ot tyle w temacie. jak ci tak przeszkadza, to sobie daruj bo widac ze bardziej zalezy ci na jego 'dorobku'- nic nie napisalam o jego charakterze a przeceiz to jest najwazniejsze,a twoj opis zaczyna sie od tego e mieszka z rodzicami- widac od razu ze zaczyansz od negatywow, ze to ci najbardziej przeszkadza i daruj sobie go bo zmarnujesz i jemu i sobie czas.

Nie zależy mi na jego dobrach materialnych. Chodzi o to,że on nie ma żadnych zainteresowań oprócz tv i pracy. Charakter - fochowaty, złośliwy i zawsze "odbijający piłeczkę", nie wykazuje uczuć wyższych do nikogo i niczego...

nawet z nim nie jestes,albo jestes barzo krotko i juz NARZEKASZ wiec jaka to ma przyszlosc???????????????????????????/

Jestem z nim ponad półtora roku. Na początku nie wiedziałam o jego pasji, a teraz przybiera to jakieś dziwne wymiary...

Dobry material na jelenia do zarabiania kasy ale tylko do tego. osobiscie jestem na nie do widzenia

Argumenty?

Zainteresowania nie wykraczajace poza polowanie, zarabianie kasy i TV. Nie pogadasz o niczym ciekawym nie porwie cie inteligencja wiec dobry do "wydymania" z kasy xDD

Masz rację, rozmowy nie wykraczają poza tv i pogode i oczywiscie co będzie na obiad...

Ja bym wiała na twoim miejscu ale pewno sie przywiazalas itd.

" Charakter - fochowaty, złośliwy i zawsze "odbijający piłeczkę", nie wykazuje uczuć wyższych do nikogo i niczego..." Jak to przeczytałam to padłam, skoro tak opisujesz jego charakter to lepiej zostaw chłopaka w spokoju. Żadnych zalet u niego nie widzisz, to po co z nim jesteś?

Zastanawiam się po tym jak najpierw porobil zdjęcia królikom a potem te same zdjęcia juz zarznietym i oglądam je sobie w telefonie, jak zdjecia z wycieczki...

Na początku był / wydawał się inny...

Ja nie moglabym byc z kims kto traktuje zabijanie zwierzat jako hobby/rozrywke to juz swiadczy o jego prymitywizmie

No ale teraz widzisz jaki jest i po co to dalej ciągniesz? Nie rozumiem...

Dla mnie to jest straszne.

deficyt wyższych uczuć , kwestia czy to cecha wrodzona czy nabyta ?

Wrodzona raczej

Uciekaj od tego neandertalczyka. Zachowuje sie jakby dopiero co z drzewa zlazl. Dla niego dziewczyna rownie bezbarwna co prymitywna jak on. Radze olac bez żalu

Tak tez zrobię, czekam tylko na dobry moment. Straszne to,ze tak mozna zyc

Dobrego momentu nie bd kazdy bd zly. Radze zrobic to najszybciej jak sie da

Kiedyś powiedział że nie żywił do swoich dziewczyn wyższych uczuć, pewnie ze mną jest tak samo.

Czy wypowie się ktoś jeszcze?