Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani Bovary kiedyś

są jednak takie brudasy jak w Perfekcyjnej PD

Polecane posty

Gość Pani Bovary kiedyś

Moja sąsiadka wynajmuje mieszkanie jednej dziewczynie. Mam klucze do jej mieszkania i czasem idę pożyczyć krzesła na imprezkę czy wpuścić kominiarza itp. Dzisiaj musiałam tam iść i normalnie prawie zawału dostałam jak tak można doprowadzić mieszkanie do ruiny. W pokoju na stole było wszystko: pełna popielniczka petów, laptop, papiery, segregatory, resztki jedzenia, puste opakowania po jogurcie, puste butelki po coli, brudne talerze po jedzeniu. Na podłodze wielki syf "koty fruwają". Na kanapie na poręczy stał zmywacz do paznokci, brudne waciki od zmywanego lakieru. Na podłodze ściągnięte majtki czy strój kąpielowy (już nie pamiętam), ale odwrócone na lewą stronę, obok jakieś buty. W kuchni otwarta zmywarka a na stole i blacie nie było miejsca żeby cokolwiek postawić. Pełno garnków, szklanek, talerzy. W sypialni do której nie ma wchodzić pełno rozrzuconych ciuchów, butów....W łazience wyciągnięte wszystko z pralki i rzucone na podłogę. Nie no tego nie da się opisać. Jak tak można mieszkać sama ze sobą????? Zawsze jak tam idę to jest taki syf. Ona tylko sprząta jak moja sąsiadka przyjeżdża. Wy też tak macie albo znacie kogoś takiego. Wierzyć się nie chce jak się tego nie zobaczy. Do tego jeszcze na wierzchu leżało pismo ze spółdzielni na zadłużenie na kilka tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o k***a:D a pewnie na innych nadaje, że mają syf jak sama ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Bovary kiedyś
Nie wiem, ale w ogóle jest dziwna. Muszę to powiedzieć mojej sąsiadce bo dzisiaj to już się wkurzyłam na ten syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guśkaa
pf, pewnie, że mają. Cale życie prawie musialam sie w takim czymś wychowywać!! Aż do teraz mam żal do sąsiadów że nie zadzwonili do opieki społecznej przynajmniej może bym trafiła do jakiejś normalnej rodziny a tak? Zryta psychikę mam przez moich rodziców. W ogole sie mną nie zajmowali, i w identycznym syfe musiałam dorastać. Do teraz jak jade do ojca raz na jakiś czas zobaczyc do polski to jest podobnie u niego w pokoju. Tyle że puszki piwa, talerze po obiedzie, popielniczki, ciuchy. FUJ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od lat wynajmuję ludziom mieszkanie, przewineli sie rozni, glownie stiudenci i mlodzi absolwenci. Czasem musze po cos wpasc, zawsze uprzedzam, syf gorszy niz u Perfekcyjnej, Nic nie mowie, ale nie wiem, jak im nie wstyd i jak moga zyc w takim chlewie. I tak zyle 80% wynajmujacych,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×