Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do ludzi wykonujących prace fizyczne ,jak wam się żyje na emigracji,wasz poziom?

Polecane posty

Gość gość233
Taaa ciezka praca czlowieka wzbogaca w przenosni i w doslownym znaczeniu :) jaka firmę zamierzasz otworzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty od dwoch fakultetow,, jak to ladnie brzmi - dwa fakultety, wlasna firma - a pewnie zalozylas serwis sprzatajcy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obojetne co załozyła i gdzie pracuje żyje się jesli o kase chodzi w miare OK raj to to nie jest ale jesli o zycie jako życie ! chodzi to.....masakra !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trwoga
wazne by byc samemu zadowolonym ze swojej pracy niekoniecznie to musi byc WIELKIE MARZENIE - wazne ze pieniadze sie zgadzaja i praca nie sprawia nam jakis trudnosci. sama dalas rade zorganizowac sie z zalozeniem wlasnego biznesu ? dlugo ci to zajelo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem dlaczego jest taki najazd na ludzi wykonujących prace fizyczne poza Polską, przecież w Polsce też ktoś te prace wykonuje i to za mniejsze pieniądze! Ja mam 23 lata, zanim wyjechałam pracowałam dwa lata w sklepie , najepierw rok na kasie a drugi rok jako zastępca kierownika za 2tys. Kiedy przyszłam dać wypowiedzenie próbowali mnie zatrzymać i zaproponowano mi posadę kierownika sklepu, ja się nie zgodziłam bo za 3000 zł takiej ciężkiej pracy nie chce. Wyjechałam do Niemiec i zaraz ściągnęłam tutaj chłopaka. Jestem tutaj rok i po opłaceniu rachunków zostaje mi ok 1000-1200 euro na rękę. Niczego sobie nie żałujemy a i tak stać nas ,żeby odłożyć z jednej pensji chociaż 500 euro miesięcznie. Praca fizyczna, ale na jedną zmianę , od poniedziałku do piątku 8h. a w Polsce musiałam tyrać na drugie zmiany i na nic mnie nie było stać. Dlatego jestem zadowolona i mam nadzieję,że nie będe zmuszona wracać do kraju. Przyjechałam tutaj do przyjaciółki więc mamy towarzystwo a i jeszcze poznałam kilku ciekawych ludzi. Dla mnie nie ma różnicy pracować fizycznie w Polsce czy za granicą. A jeśli miałabym wrócić do kraju to zawsze będe miała już jakieś swoje oszczędności i będe mogła otworzyć swój własny mały biznes o którym już myślałam od dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci, co najeżdżają na fizoli to leczą swoje kompleksy i tyle. Biedni umysłowo ludzie. Też uważam, że każdą pracę trzeba szanować i nie patrzeć na nikogo z góry bo samemu zawsze można wyladować na dnie. Zastanawiaja mnie ludzie, którzy zaczynali od "najgorszych" prac a teraz udają panów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od czegos trzeba zacxczac ala ja fizol w wieku 30lat bede mial mieszkanie kupione za gotowke.pokolenie 1500 sory nawet kredytu nie dostanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje własnej firmy, pewnie droga do dobrych pieniędzy jak tam o wiele krótsza niż w Polsce. Napisz w jakiej branży działasz i czy przy otwieraniu firmy korzystałaś z pomocy jakiejś firmy zewnętrznej, czy robiłaś wszystko sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość encepence111
Od dwóch lat prowadzę firmę sprzątającą, najgorzej było z formalnościami na początku- ale to pozostawiłam fachowcom. Reszta w moich rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ,oj naiwny,naiwny,dobre pieniedze sa wtedy gdy zbytniej konkurencji nie ma,a w UK każda branża ma rozbudowaną konkurencję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość encepence111
Gość na Gościu- niewiadomo komu odpowiadać:) pracy fizycznej się nie wstydzę, tak mam serwis sprzątający, bo to przynosi zysk i co za tym idzie satysfakcję z dobrze prosperującej firmy, fakultety nie są ważne, jak wspomniałam wcześniej dyplomy są schowane i do niczego nie są mi potrzebne:) w norwegii korzystałam z biura doradczego norwegia consulting, takie z granatowo-czerwonym logo, bo fakt samodzielnie jest ciężko wszystko ogarnąć, ale na szczęście nie trzeba. Nawet jeśli konkurecja jest duża, to mozna znaleźć swoje miejsce na rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×