Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szukam żłobka w Krakowie dla dziecka od 5-6 mc

Polecane posty

Gość gość

Witam, mam pytanie do kobiet w podobnej sytuacji. Nawiedzone wariantki które uważają że najlepiej nie wracać do pracy i siedzieć z dzieckiem w domu proszę o ciszę... Chcę oddać moje dziecko, kyóre urodzi się we wrześniu, do żłobka, gdy będzie miało 5, najpóźniej 6 m-cy. Oczywiście najchętniej do publicznego, ale i prywatne biorę pod uwagę. Nie, naprawdę nie mam go z kim zostawić, uprzedzając pytania - dziadkowie za daleko, a oboje pracować musimy a także chcemy. Pytania: -kiedy muszę zapisać się w kolejce oczekujących? -gdzie polecacie - tj. gdzie będę mieć największe szanse, gdzie jest małe obłożenie - najchętniej okolice centrum i Bronowic, ale interesują mnie też inne placówki -co w sytuacji, kiedy pracujemy w Krakowie ale nie jesteśmy tu zameldowani? Z góry dziękuję za odpowiedź wszystkim zdrowym na umyśle osobom :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nawiedzone wariantki które uważają że najlepiej nie wracać do pracy i siedzieć z dzieckiem w domu proszę o ciszę" a dlaczego obrażasz panie które zostają w domu z dzieckiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poniewaz na jakie forum nie wejde i nie zadam swojego pytania, podnosi się zawsze wielkie oburzenie jaka to zła nie jestem, wraz z wyzwiskami. więc od histeryczek chcę się odciąć już na początku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy w życiu nie obrażałam osó, któe pracują, ale ja nie pracuję, nie muszę, nie zmusza nas do tego sytuacja, nie mam problemu z przerwą w życiu zawodowym na 4 lata, więc dlaczego taka frustratka mnie tak obraża? Nie możesz normalnie napisać? Doradziłabym coś, ale po co, takiej su - ce ? To tak w twoim języku napisałam, żebyś zrozumiała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej pani od su-ki co byś doradziła skoro kurą domową byłaś i o żłobkach niewiele wiesz?:D aż taka sfrustrowana jesteś?:) autorko, polecam prywatne żłobki, bo w państwowych ciężko. Na 2 pułku lotniczego jest państwowy, ale dostać się do niego jest cieżko, zadzwoń i najlepiej już zapisz się na miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i widzisz, inni pracują i płacą podatki, by taka menda złodziejska mogła siedzieć na d... i nic nie robić - tak to wygląda z mojego punktu widzenia. A kraj sie sypie, kryzys, a Ty siedzisz na tyłku i się jeszcze tym chwalisz. Ja też mogłabym pracować w domu ale nic ci do tego że wolę w pracy, więc się odp*****l i daj dyskutować innym zamiast pouczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę, ale uspokójcie się - wszystkie - to piszę ja autorka tematu. Nie mieszam się do waszego życia, będę po prostu ignorować durne wypowiedzi, chcę mieć po prostu możliwość wysłuchania konkretnych porad i propozycji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ano kurą domową, ale skad wiesz gdzie pracowałam i pracuję? hmm....głowka boli od myślenia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka234
... jako prostytutka ? dorabiałaś sobie przyjmując jednego klienta na dzień przy dziecku i zarabiałaś dużo - tak by wynikało w Twojej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochane frustratki
czytam i śmieję się sama do siebie, jesteście beznadziejne TYLKO JEDNA osoba odpisała coś o pytaniu autorki. Autorka prosiła by nie rzucać mięsem, zwłaszcza przez te mamuśki które siedzą w domu i koniecznie musza przekonywać o tym inne. No i co? Pierwsza taka zfrustrowana kurzyna domowa przyszła i rzuca su-kami, no cóż, to forum publiczne to i mendy się trafią. Następnie, sugerowanie że ktoś jest prostytutką... lepiej Ci że kogoś obrażasz? Ludzie uspokójcie się w końcu, są mamy które pracują całą ciążę i zaraz po urodzeniu dziecka, spełniają się zawodowo i super Są takie co siedzą z dzieckiem/dziećmi większość życia w domu i też super Każdej odpowiada co innego. Na prawdę jest się sens wyzywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja orientowalam sie jak wczesnie trzeba zapisac dziecko kiedy chce sie je oddac, standardowo jak przyjmuja czyli po skonczeniu 12 msc. tez rodze we wrzesniu i w zlobku zasugerowali mi optymalny termin na zapisy marzec przyszlego roku. jesli masz upatrzony jakis zlobek, tory przyjmuje takie maluchy to moze podejdz do nich/zadzwon/napisz i sie dowiedz, bo calkiem mozliwe ze bedziesz musiala zapisac dziecko zaraz po urodzeniu, zeby zalapac sie na miejsce. obawiam sie tez, ze taki zlobek od 6 msc moze miec wiecej chetnych niz zwykly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urodziłam w lutym, 3 dni po tym mąż zapisał syna do żłobka państwowego, na liscie był 180!! w czerwcu był koniec rekrutacji i się dostał:)), mieliśmy dużo szczęścia bo wiele kobiet zrezygnowało, ze względu na wprowadzenie rocznego urlopu rodzicielskiego. zaczynamy od września, nie trzeba było mieć żadnych meldunków, zaświadczen z pracy itp. zapisujesz i już. ale teraz szukaj raczej prywatnych, na państwowe już chyba nie ma szans:( niestety prywatne ok 600-800zł państwowe 300.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×