za granicą?

hej kochane :). chcialam z Wami pogadac. jestesie w wiekszosci matkami i wiecie jak to wyglada. otóż moja sytucaja wyglada tak, ze ojcec dziecka powiedzial, ze jedzie na 2 msce do anglii i nie wrocil :) kontakt ma placi ale nie wroci. pije sobie tam dobrze sie bawi. po tym wszystkim nie chce z nim byc. zostalam samotna matka. nie moge znalezc pracy. dziecko ma 8 mscy. pojdzie do przedszkola-800 zl mieszecznie czynsz 1100 miesecznie gdzie rachunki ubranie? panstwo nie pomoze. chcialabym wyjechac. do anglii. nie do ojca dziecka. tylko wiem, ze mam tam wieksze szanse by stworzyc dziecku dom bez biedy. uwazacie, ze to dobry pomysl? jesli dziecko nie urodzilo sie w anglii moge liczyc na jakies zapomogi z tytulu samotnej matki? prosze Was o rade jestem zalamana. dziekuje:*

wydaje mi się,że musisz najpierw przepracować jakiś czas,żeby dostać jakieś zapomogi. z racji tego,że ojcec dziecka jest tam i pracuje możesz go tam ścigać jak już sobie wszystko ułożysz.

ja nie chce z nim byc ... rzeczywiscie trzeba przepracwac. chyba 6 msc z tego co pamietam. ale wydaje mi sie,ze i tak bedzie to latwiejsze niz tu ...

up

jesli znasz dobrze jezyk, masz tam nzjomych albo przynajmniej jakas sumke odlozona na start to jedz!

na dzień dobry nie należą ci się żadne zasiłki. Trzeba przepracowac rok by takowe dostawac. Nie wiem skąd wszyscy sa przekonani, że od razu cos im się należy :O jak to sobie wypbrażasz? praca na dwie zmiany np. co z dzieckeim wtedy? żłobki sa tu bardzo drogie

Ja osobiście nie polecam wyjazdu z małym dzieckiem, na pewno nie jest tak prosto dostać zasiłki od razu, trzeba mieć podstawowe dokumenty, a na takie też się trochę czeka, a gdzie w tym czasie będziesz mieszkać i za co życ?Zasiłki też nie są tu jakieś horendalne, jest inaczej i łatwiej jak ma się jakąś pracę a dla samotnych to najlepiej part time.Ale jeżeli masz się gdzie zatrzymać i jest szansa na pracę a ktoś może przypilnować malucha to próbuj.

z tego co wiem to teraz musisz przepracowane minimum 3 miesiace zeby dostac zasilki ale z kim zostawic malca?

A zastanawialas sie z kim dziecko zostawisz, do kogo jedziesz do rodziny, znajomych?????Teraz jest tak, ze zasilek dostaniesz dopiero po 6 miesiacach od rozpoczecia pracy. Fakt na pewno bedzie zylo ci sie duzo lepiej jak w polsce i panstwo tutaj ci nie da z glodu umrzec (bo w polsce niekogo to nie obchodzi a tu jest zupelnie inaczej). Jednak na start potrzebna jest kasa chyba ze masz wlasnie kogos do kogo moglabys przyjechac Zawsze mozesz sprobowac nawet jezeli pojdziesz do pracy to i tak bedzie ci sie zylo lepiej z tej kasy niz w polsce. A na zasilek bedziesz musiala poczekac. Z tego co wiem jak dziecko dasz do zlobka to jakas kwote panstwo ci zwraca i na to sie nie czeka (wiem bo moja siotra tak ma) wiec mala mozesz do zlobka dac i troszke kasy ci zwroca tym bardziej, ze jestes samotna matka wiec dla takich osob panstwo oferuje rozna pomoc np. w znalezieniu mieszkania i w jego oplacenia. Jednak na poczatek musisz miec troszke kasy lub jechac do kogos bo inaczej slabo. pozdr

Pracy w Anglii juz nie ma! Tyle chetnych wszedzie, ze dostanie czegokolwiek graniczy z cudem! Nawet osoby z dobrym wyksztalceniem i angielskim maja problem.

w Anglii jest atwiej y ale dopiero jak juz zaapiesz stabilizacje, eby co dosta musisz najpierw legalnie popracowa, dla samotnych pracujących matek też są dodatki jednak najpierw trzeba mieć pracę, jak przyjedziesz z niczym z małym dzieckiem na ręku nie za bardzo możesz liczyć na pomoc, dużo kobiet zostawia na kilka mies dziecko w Polsce i jak są ustawione to sprowadzają do siebie, a pomyśl o opcji wykorzystania tego samolubnego ojca, bo on już tu jest i zna realia, nawiąż z powrotem dobre relacjie, udaj stęskniną i zakochaną i przyjedzcie do niego, na początek wam się przyda, potem się usamozielnisz stanesz na nogi to drania pozegnasz