zdarzyło się wam kupić na Allegro totalny szajs????????

i jeszcze za niemałą kasę? mówię o używanej odzieży dla dzieci. właśnie patrzę na szmaty, jakie dostałam licytując bodziaki w stanie bdb...

mi na szczęście nie, a ciuszki wyrywałam naprawdę za maks 15 zł, przepraszam jedynie za bluzę adidasa zapłaciłam 22 zł, oczywiście wszystko +przesyłka. proponuje licytować rzeczy znanych firm i DOBRZE czytać opisy, ja raz weszłam, niby wpisane stan bdb, "tylko przetarte na pięcie" a tu praktycznie dziura!

tak. pościel z flaneli - wzór tragiczny, inny niż na zdjęciu (ale sprzedawca napisał, że wzory mogą się różnić), cuchnęła chemią (farbami prawdopodobnie), po praniu jak założyłam to od razu poszedł jeden szewek w poduszce i tak samo przy zapinaniu, rozerwało się do samego rogu :/ a miała być taka super jakość :D niedawno kupowałam koszulki ciążowe, przyszedł totalny plastik, w dodatku robota chałupnicza, tak jakby pani sobie kupiła belę plastikowego materiału i sama to szyła na najtańszej maszynie, w środku materiał w ogóle nieostębnowany, wszędzie wyłaziły nici, do tego na plecach zamiast skrojone z jednego kawałka, to jakby dwa zszyte w środku. horror. odesłałam :o

ja raz kupiłam takie badziewie ale dla siebie - odziez ciążową. Masakra jak to wyglądało naprawdę. Ale kase na szczeście mi zwrócili - tyle że za wysyłkę ja musiałm zapłącić, oni tylko za towar mi zwrócili kasę, ale dobre i to.

ja miałam to samo- za wysyłkę 2 razy musiałam płacić; zwrócili tylko za towar.

nie kupujcie na allegro drogich rzeczy!! jeśli chodzi o używane, ja tak jak pisałam wcześniej, kupowałam naprawdę okazyjnie i póki co wszystko ok

oj zdarzyło sie, kupiłam raz dwupak legginsów, kobieta napisała mi e-mail że pzry pakowaniu zauważyła "małą" dziurę i w ramach rekompensaty wysyła mi rajtki gratis :) rajtki były takie że od razu do kosza wyrzuciłam. żałuję ze nei wystawiłam jej negatywa...

Dla dzieci to nie ,bo nie kupuje ,ale sobie kupiłam sukienkę miała byc na jakąś imprezę ,przyszła sukienka ładna ale na bal przebierańców raczej ,moja mama o mało nie posikała się ze śmiechu ,materiał inny niż w opisie czyli sztuczny ale sukienka wisiała w szafie parę lat ,niedawno wywaliłam ,a jakis czas temu córka koleżanki szła na bal z lat 60 i sukienka była by idealna i w sumie żałuję że wywaliłam do kosza . Kupiłam też sobie nowy płaszcz ciążowy miał być na wczesną zimę ,a jesienią bym w nim już zamarzła ,był nowy ale totalne gówno ,ogólnie żle uszyty krzywo ,dałam znajomej ,matka jej przerobiła na kurtkę .

tak, kalosze chooka.. niby .. ale nie chce mi się wierzyć że to coś ma cokolwiek wspolnego z oryginałem.. cuchną chemicznym chińskim klapaczem tak, że nos urywa. normalnie nie do zniesienia capią gumą. kosztowały z 80 zł chyba... TRAGEDIA

Używanej odzieży nie kupuję, a z normalnych nowych ciuchów kilka razy nie byłam zadowolona bo albo kolor był nie taki, albo materiał np. jakiś sztuczny...ogólnie uważam, że zdarza się, takie jest ryzyko wygodnych zakupów w necie i nigdy nie robiłam z tego wielkiej sprawy :)

w opisie, ale nie dziecięce ciuchy, ale owszem ciuchy z innego materiału niż w opisie. Natomiast przeraża mnie biżuteria. 99% to podróby kamieni, pierścionki posrebrzane są z próbą 925 - ogólnie biżuteria jest nieźle podrabiana i to syf

Czasem się tak zdarza, szczególnie jeśli kupujemy coś używanego. Raz czy dwa się chyba sparzyłam. Dlatego wolę nowe, ale sprawdzone takie jak np http://www.sweetmama.pl/

Wszystko co zamawialam było zgodne z opisem i OK. Nic używanego akurat nie kupowalam. Ale zamawialam bardzo dużo artykułów na nasz ślub : zaproszenia, lampiony, winetki, zawieszki na alkohol, podziękowania dla gości, koprtowke, księgę gości, itp. Kilka razy zamawialam mężowi buty adidasy nike lacoste i wszystko w porządku. Dla dziecka lozeczko, materac, pościel. Niestety raz mnie wycyckali. Koleżanka bez konta na allegro poprosiła żebym jej zamówiła jakąś gowniana mp4, podała link do aukcji, wybrała kolor. Zamówiłam z opcja za pobraniem. Nie ma tydzień, drugi, w końcu wysyłam maila, dzwonię - nie ma takiego numeru. Po miesiącu daję negatywa, a mi facet tak samo negatywa, że nie przelalam mu kasy i ze nie próbowałam się skontaktować i że ostrzega przede mną innych sprzedawcow :p

kupuje tylko rzeczy nowe badz jak nowe oczywiscie ze zdjeciem :) i w sumie chyba jeszcze sie nie nacielam :)

Nigdy nic nie kupuję (ciuchów) przez Internet. Ja muszę przymierzyć, pomacać a nie tak "na oko"

Ja kupuję używane ciążowe oraz dla dzieci. Raz mi się zdarzyła szmata w dodatku nie ciążowa lecz dla puszystych, a jak napisałam do sprzedawcy z chęcią zwrotu to wystawił mi negatywa. Ale wszystkie inne ciuchy były ok z tym, że nie kupuję nigdy od handlarzy, którzy mają po kilkadziesiąt sztuk ubrań i we wszystkich rozmiarach- wtedy wiem , że to szmateks. Np jak ktoś wystawia 2 sukienki, 3 bluzki i do tego w tym samym rozmiarze to zakładam, że to z własnej szafy. Wtedy nie mam obaw

Dla dziecka na allegro nie kupuję. Jak byłam w ciąży to kupiłam legginsy ciążowe. Po jednym założeniu rozeszły się na szwach. Tragedia. Sprzedawca oddał pieniądze. Oczywiście były wymówki, że tylko moje się rozlazły. Jajaja :/ beznadziejne szmaty. Od tej pory wyleczyłam się z kupowania ciuchów na allegro. Wolę dotknąć z czego ciuch jest zrobiony.

ja mam 750 rzeczy kupionych na allego, moze z 3-4 nie bylam zadowolona i sama je sprzedalam i co ciekawe jeszcze zarobilam na tym:D:D

Jak przez allegro to tylko sklepy z nowymi ubraniami czy sprzętem sportowym, zabawkami ale tylko wtedy kiedy normalnie nie mogę znaleźć tego czego szukam . Będąc jeszcze nastolatką kupiłam używane buty narciarskie z nowymi wkładkami. Buty okazały się tragedią. Były niewygodne, numeracja była zaniżona i wogóle nie izolowały od zimna. To był ryzyk fizyk na który się zgodziłam ale od tego momentu mi przeszło i kupuję takie rzeczy w zwykłych sklepach albo tak jak mówię znane marki i nowe rzeczy.

Jak ktoś lubi używane ubrania to niech idzie do szmateksu, na jedno wyjdzie a zaoszczędzi się na przesyłce ;).

[zgłoś do usunięcia] gość ja mam 750 rzeczy kupionych na allego, moze z 3-4 nie bylam zadowolona i sama je sprzedalam i co ciekawe jeszcze zarobilam na tymsmiech.gifsmiech.gif . . . no ja pisalam o nowych ubraniach, bo nigdy zyciu nie kupilabym uzywanych ubrań ani nic innego uzywanego

Niestety tak... Kupiłam wózek chicco, na zdjęciach cudowny, nowy, kolorowy... A przyszła brudna, lepiąca się szmata. Babka przestała odpowiadać na maile, sprawę zgłosiłam do allegro, zobaczymy co z tego wyniknie. Ale na plus- w tym samym dniu kupiłam nosidełko womaru, ergonomiczne za 80!!!! zł, prawie nowe, bo wystawiała pani, której dziecko wyrosło. I to był najlepszy zakup na allegro :)) ergonomik za 80 zł to jak nowy mercedes za dziesięć tysięcy :D

Tak sukienke, która wyglądała całkiem inaczej niż na zdjęciu i nie nadawała się na nic więcej jak tylko na piżame, bo nawet koleżanki tego nie chciały odkupić