mojej cioci ukradli 500 tys zł

a tydzien przed tym byłam u niej i myłąm jej okna i ona mnie podejrzewa razem ze swoim synem , wlasnie odebralam wezwanie na komende w tej sprawie jako swiadek ..ale jestem w****iona co byscie zrobili na moim miejscu >? bo zaraz k***a wyjde z siebie jeszcze moj kuzyn gada o tym w naszym małym miescie ze podejrzewa ze to ja.... jestem w ciazy i niepotrzebne mi stresy jak slysze ich p********ie to wrecz jej nie zaluje ze ta sknera trzymała tyle kasy w chacie :S jest jakis sposob zeby udowodnic ze to nie ja,zeby im bylo glupio i zeby błagali o przebaczenie ?

i bardzo dobrze jej tak

cóż, nikt nie ma uczciwości wypisanej na czole ciotka ma prawo do wątpliwości - to ludzkie

Skad ona tyle miala???

Powiedz jej nich ci D U P Y nie obrabia bo moze synalek czekal na okazje i Z A P I Z D Z I L je ta kase .

no jasne że ma - może nawet w 100 % mnie podejrzewać, ale po jaki huj chodzą i rozpowiadają to po tak małym mieście że zaraz wyjdzie że to ja ?! mam to w d***e ogólnie,moi bliscy mi wierzą a resztę mam gdzieś,jednak mimo wszystko ...jestem tak w****iona że mnie nosi

oszczednosci zycia i jej i wujka.... tyle ze wuja zmarł .

a ile ta ciocia ma lat?

63 lata ma...w dodatku ukradli jej to w dzien komunii wnuka(bo ma tez córke) ..tylko że ja w tym czasie byłam w szkole na egzaminach,a jej syn nie był na tej komunii bo siostra go nie zaprosiła...i jakoś sam nie wie co wtedy robił .

nosz kurde dajcie mi jakiś sposób żeby im udowodnić że to nie ja :/

ta ciocia musiala sobie to wymyslec... jak mozna twierdzic ze trzyma sie w domu bez kontroli pol melona?????

nie Ty masz udowadniać, że nie ukradłaś, tylko ew. ona powinna udowodnić , że to Ty. A jak to nieprawda to czego się obawiasz. Nawiasem trzeb być durniem, żeby coś takiego trzyamć w domu.

PROWO

ilez oni musieli zarabiac by tyle aksy odlozyc. moi rodzice oboje pracuja i nie maja nic odlozonego , dodam ze neizle nawet jak na polskie warunki zarabiaja

W odwecie rób im to samo, rozpowiadaj że jej synalek za kur wił jej kasę

też tak sądze, dlatego z tej wscieklosci mysle ze dobrze jej tak :/ ale normalnie świnia! jeszcze próbowała mi wetknąć za mycie okien 50 zł a ja jej powiedzialam ze zrobilam to zeby pomoc a nie zeby ja wykorzystac! moj facet mnie dobija bo mi mowi "widzisz z tego ze stracilas czas,umylas cioci okna,chciaLAS pomoc , wyszło ,że jestes zlodziejka " :////////

nie wiem,dlugi czas nie mialam z nimi kontaktu . Ciocia pracowala w biurze,wujek był dyrektorem bardzo znanej firmy budowlanej (nie bede podawac nazwy ) .. no i tyle wiem... i to nie jest żadne prowo moge Ci zeskanowac wezwanie na jutro na 9 rano na komende. wrrrrrrrrrrrrrrrrr

0/10 nuda

skoro wujcio byl dyrem to pewnie tez okradal ludzi, placil im jakies grosze, żeby samemu odlożyć kupe kasy... ale niestety zdechl wiec co mu z tych pieniedzy przyszlo, z tej chciwosci? wiec jest to sprawiedliwe jednak, bo moze teraz te pieniadze ma ktos, komu są one naprawde potrzebne, albo wyda je w mądry sposob, np. da na chore dzieci.

nie wiem sama...mam tylko nadzieje ze wyjdzie na jaw kto to zrobił .........

ludzie 500 tys odlozyc przez cale zycie mozna wiec co sie dziwiecie ze mieli. szkoda ze tej kasy w banku nie trzymali(choc i w banku nie ma sie gwarancji ) ty sie nimi nie przejmoj, wiadomo stala sie tragedia i szukaja winnego, pytanie kto wiedzial ze tyle kasy na chacie maja? moze synus ukradal skoro rozpuszcza ploty ze to ty zeby uwage od siebie odwrocic?