Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wafelllllllllll

Boję się gdy mój chłopak wychodzi na imprezę

Polecane posty

Gość wafelllllllllll

To nie jest zazdrość - ja po prostu się boję. Sama nie wiem do końca czego. Gdy tylko słyszę, że idzie gdzieś z kumplami to od razu mam kluchę w gardle i chce mi się płakać. On rzadko wychodzi, ale i tak się martwię. Wpadam wtedy w taką wielką schizę, że nic wtedy nie ma sensu i często chcę umrzeć, byleby nie przechodzić przez to. On by mnie nie zdradził, ale przeszkadza mi to, że może tam rozmawiać o 'fajnych d****h' z kumplami, jarać się jakąś barmanką albo bawić się z kumplami lepiej niż ze mną. Gdyby spodobała się mu jakaś inna to znienawidziłabym go za to i brzydziłabym się nim. To by był dla mnie koniec. Wiem, że to chore. Nie chcę być psychopatką i chciałabym mieć luźniejszy stosunek to tego, ale nie wiem jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobnie, chociaz wyjscia z kumplami juz jakos mniej "stresująco" na mnie działają. Chyba przywyklam ze nic złego sie na nich nie dzieje. A poza tym wiem ze mnie kocha i jest ze mna a ni z koims innym wiec tym tez to sobie tlumacze, poza tym nie moge go uwiazac, bo czasem zwyczajnie trzeba dac sobie czas na to by od siebie odpoczac. Ale mój teraz wyjezdza na tyfdzien nad jezioro i to jest dla mnie dopiero stres...jedzie z kolegami a ja nie mogę bo pracuje;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×