Gość gość Napisano Lipiec 2, 2013 Mieszkam w bloku. Moi sąsiedzi z dołu codziennie się awanturują. Nawet w tej chwili jak pisze ten temat. W bloku sciany sa cienkie, wszystko slychac, zreszta oni i tak wydzieraja sie na caly blok. Wszytsko slychac, a w slowach nie przebieraja ciagle tylko leca k urwy, s pierdaalaj, w ypierdalaj, c huj itd. I ak dzien w dzien. Dzisiaj awantura trwa juz od godziny. Zaczelam pukac mlotkiem w podloge, to koles z dolu odkrzyknal do mnie "nie tlucz sie". Co mam zrobic? nie moge juz tego sluchac. To jakas patologiczna rodzina, skoro o tej porze zadne z nich nie jest w pracy, zreszta oni cale dnie siedza w domu. Czy mozna zadzwonic na policje za aklocanie porzadku w dzien? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach