czy powiedziec facetowi o probie samobojczej?

Witam, potrzebuję pomocy w pewnej kwestii, a mianowicie; rok temu mialam chwilowe zalamanie nerwowe spowodowane porazka (chwilowa) na studiach, klotnia z rodzicami, kontaktami z 'przyjaciolmi'. Niestety, zrobilam najwieksza glupote w zyciu, nie wiem czy chcialam sie zabic, na pewno chcialam zeby mniej bolało..wzielam zyletkę i.. no wlasnie..., ale na szczescie obylo sie bez szpitala itp. To byl jednorazowy epizod. Pierwszy i na pewno ostatni, ale niestety mam pamiątkę po tym, czerwona szrame na wewnetrzej stronie reki, moim zdaniem jest to jednoznaczne, moja przyjaciolka mowi, ze moze to wygladac jak po zwyklym szkaleczeniu. Niestety, mnie wydaje sie ze ta szrama jest w takim miejscu, ze niestety zdradza jej prawdziwy powod. Teraz mam faceta, od tamtej pory nie pomyslalam nawet o takim rozwiazaniu sprawy, prosze Was bardzo pomozcie mi, czy mam mu powiedziec o tym 'zdarzeniu'?

A ile z nim jesteś? Ja bym chyba nie powiedziała, jedynie powiedziała, że były takie chwile, że było Ci bardzo ciężko.

po cholerę? No chyba że chcesz żeby cie zostawił bo ja bym walniętą zostawił na jego miejscu. Wybacz ale takl pomyśli ze masz coś z deklem i będzie sie bał związku z tobą. Twój wybór al ja bym nie mówił.

krotko, nawet bardzo.. 2 miesiace, ale nie chce budowac zwiazku na klamstwie. Chociaz boje ze ze facet sie przestraszy ze jest z jakas wariatka, obawiam sie ze nie pomoze tlumaczenie , ze to byl tylko 1 raz..

takie epizody powracają, wię oszczędź mu tego co go czeka i powiedz

To bardzo krótko, zdecydowanie za krótko, żeby powiedzieć, poza tym to zależy jaki facet, jeden zrozumie, drugi pomyśli, że wariatka, lepiej nie mów, zresztą to już za Tobą, więc nie jest teraz ważne.

Dziekuje Wam bardzo za opinie!:):) najbardziej boje sie sytuacji, ze on kiedys zapyta; co Ci sie stalo w reke? albo sam sie domysli.. i co wtedy ;(

powiedziec nie ty jedna masz takie przejscia za sobą

no tak na bycie szczerym to za krótki okres ale na rypanie się to już czas

mnie zaden facet po tym wyznaniu nie zostawil, a mialam ich po tym wydarzeniu kilku i kazdy z nich znal moja historie Chwile zalamania kazdy przechodzi, jedni tylko w myslach drudzy w czynach, co nie oznacza ze ten kto probowal jest chory i nienormalny

Ja bym powiedziała, jeżeli bym nie czuła się na gotowa, zeby my powiedzieć, to bym powiedziała, ze nic takiego i może kiedyś mu opowiem, a jeżeli bym czuła, że mogę mu zaufać, to bym powiedziała prawdę, ale myślę, że to nie jest aż takie istotne teraz, skoro to już za Tobą.

swedzi Cie jezyk to posyp pieprzem.,dziewczyny nie mowia o zdradach ida w zaparte.to twoje zycie zanim go poznalas mysle to bylo ....Skad wiesz co on robil.jakie ma sekrtety o czym nie wiesz..Jest taka zasada ze chlopu nie pokazuje sie nigdy calej d..y

swedzi Cie jezyk to posyp pieprzem.,dziewczyny nie mowia o zdradach ida w zaparte.to twoje zycie zanim go poznalas mysle to bylo ....Skad wiesz co on robil.jakie ma sekrtety o czym nie wiesz..Jest taka zasada ze chlopu nie pokazuje sie nigdy calej d..y

Dla mnie też nie oznacza, ale różnie ludzie na coś takiego reagują, niektórzy mają dobrze, więc nie zrozumieją.

swedzi Cie jezyk to posyp pieprzem.,dziewczyny nie mowia o zdradach ida w zaparte.to twoje zycie zanim go poznalas mysle to bylo ....Skad wiesz co on robil.jakie ma sekrtety o czym nie wiesz..Jest taka zasada ze chlopu nie pokazuje sie nigdy calej d..y

zalezy od faceta... badz ostrozna jesli zalezy Ci na nim.pierwsze co mi przyszlo do glowy to wersja z upadkiem na szkło albo wybicia ręką szyby

hmm ale wyraznie widac dwie kreski na rece.. jak po zyletce, albo mam juz fobie na tym punkcie;/...

dziwne bo ze mna wszyscy rozmawiaja a tak jak pisalam nigdy sie z tym nie krylam, nawet przed wlasnymi rodzicami, byly problemy ale sie skonczyly

Lady Love, jestes baardzo baardzo odwazna:) Podziwiam. zastanawiam sie nad tym bardzo dlugo, czy, nawet nie z facetem, ale ze znajomymi rozmawiac na ten temat, chyba po prostu boje sie odrzucenia..;/

lady love wejdz zapraszam