Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hkmnmcvjfgjhbn

moj chlopak jest bardzo nieporadny - czy slusznie sie wsciekam?

Polecane posty

Gość hkmnmcvjfgjhbn

poradzcie mi prosze, bo juz nie wiem, czy przesadzam, czy mam podstawy. moj chlopak to typ takiego troche odklejonego od rzeczywistosci intelektualisty. postanowilismy razem zamieszkac i zaczely sie schody... on nic nie potrafi zrobic, jest bardzo marudny, leniwy, powolny... a mnie cholera bierze. ja zasuwam z remontem od rana do nocy a jak jestem w pracy to go instruuje przez telefon, bo on za bardzo nie wie jak. potem wracam, nic nie zrobione. wszystko rozgrzebane i do poprawki... denerwuje sie, a on sie z miejsca obraza, ze go pospieszam, ze tyle zamieszania z tym mieszkaniem itd. mowi, ze to ja w sumie chcialam ten remont, wiec to ja powinnam sie tym zajmowac. rece mi odpadaja. powiem wam szczerze, ze az sie zastanawiam, czy to byl dobry pomysl. czy przesadzam? jaka powinnam obrac strategie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evil
Im bardziej go strofujesz i poganiasz tym bardziej odwrotny efekt uzyskasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
kompletnie nie rozumiem czemu bierzesz sobie faceta, który ci kompletnie nie odpowiada ani temperamentem ani podejściem do życia i na siłę chcesz robić z niego kogoś kim nie jest - to się nigdy dobrze nie kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mezczyznie mowi sie CO ma zrobic albo JAK ma zrobic jesli WSZYSTKO wiesz najlepiej - zrob sobie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednym słowem: CIAPCIAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×