Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laura123133

dlaczego u mnie na prawie są takie sztywniaki?

Polecane posty

Gość Laura123133

Mam powodzenie tak ogólnie wśród ludzi z innych wydziałów , jak np pójdę do klubu to zawsze znajdę adoratorów itd czy jak gdzies wyjadę np obóz studencki ,a u mnie na uczelni to sie tylko patrza ,ale tylko pare razy w ciagu całych studiów sie zdarzyło żeby ktos w wydziału mnie podrywal... I oni ogolnie w wiekszości gadaja tylko o nauce i tylko siedza z nosem w książkach... też macie takie spostrzeżenia co do prawników albo studentów prawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura123133
i np czułam ,że się jakimś tam podabam bo się gapili ciagle np ,ale podejść to nie podejdą , nie zaproszą.. myślałam ,że to stereotyp ,że na prawie są sztywniaki ,ale okazuje się ,że nie Z dziewczynami jest troche lepiej tzn są może mniej sztywne ,ale niektore tez siedza tylko z nosem w książkach ,albo maja sie za nie wiem co to panstwowa uczelnia i moze dlatego bo na prywatnej z kolei sama ,, bananowe dzieci"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pol litra czystej jak lza
bo szykuja sie do zawodu komornika, a sama rozumiesz ze przy licytacji kogos bez gaci nie wypada sie smiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie są normalni faceci, jedni bardziej rozrywkowi, inni mniej, ale ze wszystkimi się normalnie gada, jedni mają dziewczyny, inni nie. Chociaż... lekki wyścig szczurów jest. Dużo osób imprezuje, grile itp. Też państwowa uczenia, ale nie UW ani UJ:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy lucy
zupełnie inne. osoba którą znam i studiuje prawo , a właściwie dwie takie są wariatami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×