Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka gdzie parasolka

Obraza, bo nie przyjęłam ubranek.

Polecane posty

Gość olka gdzie parasolka

Ja mam problem w tą stronę. Stwierdzili, że wybrzydzam, bo nie chcę jakiś tam ubranek po dzieciach szwagra. Po pierwsze ubranka po trójce dzieci, więc domyślam się jak one wyglądają, a po drugie stać mnie na to żeby kupić mojemu dziecku wszystko, czego potrzebuje. Teściowa się obraziła, szwagier ze szwagierką też. Obgadali mnie, że wymyślam, że wielka dama ze mnie, itp. A znowu jakbym przyjęła to by mówili, że żebram i oczekiwaliby wielkich dowodów wdzięczności. Po trzecie to nie chce ich przyjąć, bo to są niezbyt drogie ubranka (pepco i bazarek) mocno podniszczone, a ja wszystko kupowałam w H&M, C&A, Reserved, siostra kupowała mi w Primarku i Nexcie. Mąż ma jeszcze siostrę, wiem, że ona planuje dziecko i jak wezmę od nich te szmaty będę musiała jej oddać te moje ubranka też, a planowałam je wystawiać na Allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsze wyjscie - nie dawac i nie przyjmowac, a ze swoimi zrobisz to na co masz ochote... my mamy nowe, kupione w sieciówkach, od nikogo nie brałam.. usiadlam na allegro i zamowilam wielka pakę ubranek dla chlopca na rozmiar 56-68.. uzywane to fakt ale ciuszki w naprawde dobrym stanie.. i teraz niech nikt nie wymaga ode mnie ze oddam swoje ubranka.. zrobie z nich uzytek dla drugiego dziecka a jak nie to sprzedam... i nikt mi nie bedzie wypominal ze mam oddac cos co dostałam... tak wiec masz racje, nie daj sie nikomu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co w tym wszytskim chodzi
doskonale cie rozumiem, bo ja przez to stracilam kolezanke:( Pod koniec ciazy naprzynosila mi (nie wiem dlaczego, bo wie ze ciezkiej sytuacji nie mamy) dwa worki ciuszkow. Widac bylo, ze to jakis szmelc bazarowy, a i to nie mam pewnosci czy na ciuchach wszystkie nie byly kupowane:O Powiedzialam grzecznie, ze wszystko juz mam skompletowane, a ona no to pokaz co kupilas. Jak pokazalam to powiedziala, ze jestem wielka dama, bo same nowki firmowe z metkami mam, a jej ubrankami gardze. I wyszla obrazona, do dzis sie do mnie nie odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a niech sie obrażają..mi powiedzieli, że jestem wielka pahni z miasta, ale nie chciałam ubranek, które nosiło 4 dzieci. Raz kolezanka sie mnie zapytała czy chcę fajne ubranka bo dostała od kogoś żeby je wydac i że są naprawde fajne. Powiedziałąm, ze ok. Kupiłam w podziekowaniu dla jej syna troche słodyczy itp a sie okazało po przeglądnięciu że tylko 3 spioszki z tego nadają się do czegokolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MOja babcia, kiedys dala dla wojka z mieskznaiem regal drewniany w darowiznie. Ale zabronila mu go wyrzucac. wojek po 10 latach wkoncu sie wkur... i wypieprzyl stary regal na smieci to babcie do dzis obrazona, ze taki "wypas" wywalil. jestem za tym zeby nie dawac i nie przyjmowac. Po co ma sie ktos wpierdalas w nasze zycie, no nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzekamyNaPiotrusia
Znam to. Mi ubranka proponowała kuzynka ...dokładnie dziewczyna kuzyna. Jej mały ma teraz z 5 mies a ja na swojego czekam. To było jej 1 dziecko i domyślam się ze zaraz będzie 2. Zaczela proponować mi ubranka... mysle ok cos tam sobie wybiorę ale potem ona mowi ze ona mi je da a potem będą jeszcze dla jej brata... mysle sobie ok.... ona mi da worek szmatek a ja jej potem mam dac swoje. Nie chciałam, też czekam na 1 dziecko i wole je sobie odlozyc żeby czekaly... albo mam tez młodsze siostry i jak już wole dac im. Grzecznie jej podziękowałam i obraza..... teraz rozmawiamy ale na początku.... " no wiesz... czemu taka jesteś ?? ... czuje się teraz głupio... jakbym ci nie wiadomo co zaproponowała..." tlomacze jej ze sama już sobie trochę kupiłam, ze mama mi kupuje, tesciowa itd. ze mam już dużo... ( chociaż to była nieprawda ). obrazona ale powiedziała ok. potem mój tato był u nich i wcisla mu 2 torby ubranek.... mysle ok... jak już sa - trudno. zaczekam je przegladac.... masakra... same szmaty... poplamione body, rozciagniete kaftaniki a niektóre pajace takie z 10 lat temu modne... ( ogólnie lump ). zlozylam wszystko jak dostałam, nic już nie mowilam a potem oddam jej tylko to tak jak mi dala. sama nie mam nic do lumpeksow i jak tylko dowiedziałam się w 3 tyg ze jestem w ciąży to już łaziłam i wybierałam sobie takie " perełki ". Kupilam trochę nowych rzeczy, nowe skarpeteczki, body, czapeczki itd. ale jakies jeansy, blezerki i inne bajery mam tez z lumpa. Kupilam tez nowy komplecik na bazarku.. i zaluje, był tani bo ok 50 zl za 4 części ale po wypraniu naklejka zrobila się brzydka... i nie rózni się ten kąplecik niczym od tych z lumpa... tzn jest słabszy jakościowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka gdzie parasolka
No właśnie o to mi chodzi. Oni dadzą mi jakieś stare szmatki, a ja będę musiała prawie nowe firmówki po mojej córci oddawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie niech kazdy ubiera swoje dziecko jak chce i sie do innych nie wtraca. Ja ubranka po corci odsprzedaje, czesc zostawiam dla drugiego i nikomu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hihi PRIMARK :) A wiesz kobieto ,ze to nie lepsze od pepco czy bazarkow.Sprzedaja tam Naj naj tanszy chlam i dziadostwo.Takie szmaty tam sa ,ze nawet tam nie wchodze,ale zato tanio .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie autorko że ty uważasz te swoje ubranka H&M i NEXT :classic_cool: za jakiś luksus... jeżeli tak jest, to weż te ubranka od niej bo chyba naprawdę jesteście w trudnej sytuacji finansowej :)> Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia ta cara
Nie no Next to calkiem fajna firma,ciuszki sa bardzo dobrej jakosci .Ja np.teraz kupowalam i za jedne spioszki to 60zl trzeba dac (i to jeszcze najtansza wersja).Ale co do Primarka to racja tam dopiero tanie, chinskie i kiepskie ciuszki sa.Co do H&M ceny nie drogie ,ale jakosciowo ciuszki fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrozum polska biedo :O ze Next, H&M , ba! nawet Zara :D to sa zwykle sieciowki!!!! Smieszne jestescie z tymi "firmowymi" ubrankami z .....Primarka :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem w ogóle tego tematu. Czy ty nie potrafisz takiej pierdoły rozwiązać sama czy chciałaś poczuc się lepsza? Najprościej jest przyjąć ubranka odłożyć do worka próżniowego a za jakiś czas oddac dokładnie te same ubranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie zwykłe sieciówki w większości marnej jakości. Czasem na bazarze kupisz lepszej jakości ubrania Pl producentów ze 100% bawełny a nie syntetyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogolnie to macie racji troche z nieprzyjmowaniem (chociaz "wasze" ubranka po noszeniu pewnie tez juz nie beda takie piekne jak na poczatku i nie beda takim cudem dla innych jak teraz dla was), ale: " a niektóre pajace takie z 10 lat temu modne..." no facepalm... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaprysekdddd
Ja nie miałam od kogo dostać więc wszystko kupowałam sama, ale teraz bardzo się z tego cieszę, Pamiętaj, że to twoje dziecko a nie ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka gdzie parasolka
To nie chodzi o luksus, ale o to, że to nowe ubranka, ładne w MOIM guście, a nie zużyte szmaty z bazaru. I wolę je potem sprzedać za chociażby symboliczną kwotę 50 zł wszystkie niż oddać w zamian za te stare szmaty po trójce dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc-17:05:26 co znaczy nawet Zara ????haha Zara jest tansza od Nexta ,widac kobieto ,ze na bazarze dziecko ubierasz i nie wiesz o czym piszesz. A i tu kolejna nawiedzona gosciowa 17:08:13 No dokładnie zwykłe sieciówki w większości marnej jakości. Czasem na bazarze kupisz lepszej jakości ubrania Pl producentów ze 100% bawełny a nie syntetyku. O toz kobieto Next i H&M sprzedaja ciuszki dla dzieciakow ze 100% centowa bawelna.Ale widac ,ze poza bazarkiem swiata nie widzisz .Ps .Wydaje mi sie ,ze to ta sama osoba pisala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03.07.13 [zgłoś do usunięcia] gość Szurnięta jesteś i uważasz się za osobe na poziomie bo kupuje tanie siecióweczki :classic_cool: ty wiesz w ogóle jak wygląda NATURALNA 100% bawełna? Chyba nie. Nastepny razem poczytaj metki gdzie są szyte te ubrania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam i pisze ,ze 100% bawelna lub po angielsku cotton.A ty jak nawet nie sprawdzilas to teraz piszesz bzdury.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cubus ma fajne ubranka dla dzieci, jakość Zary przemilcze. Nie wiedziałam jednak ze dla wielu z Was ubrania z H&M Next to powód do dumy :p jestem w szoku, ale ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale bawełna bawełnie równa nie jest, jeżeli tego nie wiesz to zwyczajnie nigdy nie miałaś dobrych jakościowo ubrań wiec podniecaj się dalej sieciówkami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie o sieciówkach ale ogólnie o bawełnie cos powiem.To prawda że bawełna i bawełna to może być kosmos w jakości. Czytałyscie o chińskiej bawełnie z recyklingu? Zwykłe spalone szmaty przerobione na " bawełnę" w oznaczeniach metkowych maja " 100% bawełny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Wy wiecie o cenach rzeczy dla dzieci... Kiedy urodziłam córcię to rzeczy kupowaliśmy w komisie - kombinezon w cenie pensji, buciki ze skory podobnie. Gdy urodziłam po 10 latach dziecko to kupowałam mu tyle rzeczy, że niektórych prawie wcale nie zdążył założyć - ceny wydawały mi się strasznie niskie. A dziś?? Ubrać i wyposażyć malucha w świetnej jakości rzeczy to śmiech, takie to wszystko tanie. Policzcie sobie proporcjonalnie, średnia pensja to ok. 2.500 i co byście powiedzieli na kombinezon dla dziecka w tej cenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie i H&m uzywa bawelne organic,jesli tobie cos to mowi:) Cubus :) a z tego taniego gowna mozna byc dumnym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
H&M ma linię ubranek z eco bawełny, bez barwników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dres mojego dziecka zakupiony w H&M na metce napis: made in China, jakość dokładnie taka jak oczekuje po wpisie na metce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam kupuje ubranka i po 10 praniu ,wygladaja jak nowe :) Nie rozciagaja sie i nie niszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha ale wyskoczylas :) A nike to niby w Chinach czy Tajlandii nie robia :) Teraz wszystko jest z Chin chodzi tylko o tania sile robocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat tam większość ubranek nie jest w Chinach, a w Bangladeszu i Indiach produkowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×