pytanie do PANOW, o kobiety.

Ktora kobiete byscie woleli na STALY ZWIAZEK? 1. Niska, ponizej 160, wiadomo nogi krotkie, do tego troche wiecej ciala w biodrach i udach (ale nie gruba, ani z nadwaga), ale ladna z twarzy (w waszym typie), do tego intelligentna i wyksztalcona lub ksztalcaca sie. 2. Wysoka, ponad 175 wzrostu, dlugie nogi, zgrabna (szczupla), ale brzydka z ryja, glupia, jedyne co ja interesuje to solarium, tipsy, seriale. nie ma nic pomiedzy. Powiedzcie ktora gbyscie woleli i dlaczego.

rozumiem że ty jesteś tą pierwszą. aż takie masz kompleksy na punkcie wzrostu poniżej 160?? a to kalectwo jest czy co??

A kasa? Wybieram taką z kasą, no i charakter najważniejszy!

wybierają inteligentną kobietę z charakterem, z którą mają o czym pogadać i nie zachowuje sie jak idiotka. wygląd nie gra roli, wiadomo że jak wygląda jak skrzyżowanie słonia ze świnią to mogą być problemy ale nie musi być piękna na r****nko wybierają tępą ślicznotkę. jasne?

Nie, nie, ja jestem jakos tak pomiedzy, nie uwazam zebym miala jaka super ladna twarz, nie jestem tez prymusem na studiach, wzrost tez pomiedzy. Tak pytam, bo w jakims temacie o wzroscie przeczytalam, ze dlugie nogi od razu gwarantuja mega powodzenie i chcialabym dowiedziec sie co panowie na to. Bo moim zdaniem wzrost nie jest jakis mega istotny, sa wazniejsze cechy i mala kobietka z ladna buzia bedzie atrakcyjniejsza dla facetow niz wysoka z ryjem jak paszczur.

A nie bierzesz pod uwage,p tego,ze sa chude ,wysokie kobity ( 170 cm , 50 kg, idealnie. jak ma silna wole to moze byc mniej) z ladna buzia, wlosami i inteligentne? zazdrosny karakanie

boże ale durni są ludzie na tym forum, już tłumaczę gdyby wzrost i długie nogi byłyby najważniejsze wtedy nie było gwiazd typu Salma Hayek (158) Eva Longoria (157) i innych gwiazd poniżej 160 poza tym mężczyźni wybierają na partnerki raczej niższe kobiety niż wyższe.

długie nogi i odrazu powodzenie? Chyba na jeden raz.

hohoh

na staly zwiazek faceci wybieraja kobiety, ktore im sie podobaja jednym sie podobaja wysokie, innym nizsze dla jeszcze innych, wyglad czy wzrost nie ma znaczenia

Typ, który napisał o swoim ideale podając wagę 50kg lub mniej przy 170cm mnie wewnętrznie rozj*bał. Lecicie na kościotrupy panowie, brak słów. Ja wolę, żeby kobieta miała ładne szerokie biodra, trochę piersi i ud. Kobieta ma wyglądać jak kobieta, a nie jak wychudzony chłopaczek.

pozory mylą... ja mam 168 cm, ważę 50 kg i wierzcie mi wcale nie wyglądam chudo ani szczuplo, mam uda, mam biust sredni, jak patrze na siebie gdzies w lustrze w sklepie czy w szybie sie widze, to wyglądam naprawdę grubo :O ale to pewnie dlatego bo ja mam glownie tluszcz.... sportu zadnego nie uprawiam :/

To 50 kg i 170 cm to rzeczywiście porażka. Ja mam 160 cm i jakiś czas temu ważyłam 47 kg, wszyscy mówili mi, że jestem za chuda, udało mi się przytyć do 51 kg i jest trochę lepiej, mam ładnie bioderka. Więcej już nie chcę przytyć, chociaż dużo osób mówi, że ze 3 kg by się jeszcze przydało, ale ja myślę, że przy takim wzroście waga 50 kg jest w sam raz.

bralbym ta ktora robi lepiej masaz pleców zartowałem

Ale z oczywiscie ze sa ladne, wysokie, inteligentne kobiety, tak samo jak sa niskie, brzydkie i glupie. Rozwazamy tylko to czy wzrost jest glownym czynnikiem decydujacym o powodzeniu w zwiazkach innych niz na jeden raz. Dlatego podalam dwa dosc skrajne przypadki. I nie jestem karakanem, mam 168 wzrostu ;]

"wzrost jest glownym czynnikiem decydujacym o powodzeniu w zwiazkach innych niz na jeden raz." ??? autorke zostawi jakiś facet i ona to zwali na to że jest za niska, za za wysoka, za brzydka, za gruba a prawdopodobnie chodziło o to że jest głupia, nie szanuje siebie, nie ma honoru, robi z siebie idiotkę. jasne?? jak kobieta jest idiotką to choćby jak śliczna nikt jej nie zechce na stałe, bo taka kobieta nadaje sie jedynie do bzykania. a autorka ma zadatki na bycie idiotką skoro uważa że wzrost jest nr 1 w związku :D

wybralbym ta , ktora robi lepiej striptiz..

http://www.smog.pl/wideo/59171/striptiz_pieknej_panny_omg/ proste?

kobiety musicie wreszcie zrozumieć że faceci was zostawiają nie dlatego, że macie za małe cycki, za dużą d**ę itd oczywiście też są faceci którzy tak uważają, ale to mniejszość faceci was zostawiają albo nie mają ochoty sie z wami wiązać, bo: - za dużo gadacie - macie niskie poczucie własnej wartości - nie macie własnych zainteresowań - stawiacie faceta na 1 miejscu w waszym życiu i pragniecie z nim przebywać 24/7 - faceci mają poczucie że są osaczeni, nie da sie z wami pogadać na luzie i oczekujecie zaręczyn na 6 spotkaniu i najlepiej od razu ślub

Grunt to czytanie ze zrozumieniem ;] nie uwazam, ze wzrost jest najwazniejszy, przeczytalam dzisiaj taka opinie na tym forum i chce ja skonfrontowac z opiniami facetow.

wolałbym tą, do której cos czuję. Wygląd ma tu niewiele do rzeczy. Chyba, że jakaś zadaje sie z palantem, no to wtedy róznie może być. Ale wystarczy trzymać sie z dala od palantów, i nie będzie takich dylematów.

wzrost nie jest najwazniejszy , dobrze wykonany striptiz to podstawa

"Rozwazamy tylko to czy wzrost jest glownym czynnikiem decydujacym o powodzeniu w zwiazkach innych niz na jeden raz." ty w ogóle ROZWAŻASZ taką możliwość ROZWAŻAĆ można jedynie w związkach kiedy facet ma 195 a babka 158 wtedy jest problem. ale statystycznie wzrost w ogóle nie jest istotny dopóki babka nie sięga facetowi do pępka. co wy macie z tym wzrostem??

prawiczek125 w*********j z tego tematu bo nic sensownego do niego nie wnosisz , a co do tematu preferuje niskie kobietki takie do max 170cm , mam 175 wzrostu , ale większość tutaj się wypowiadających powinna potwierdzić że wzrost to nie wszystko

wzrost NIGDY NIE JEST "glownym czynnikiem decydujacym o powodzeniu w zwiazkach innych niz na jeden raz"

Rozwazam, bo takie opinie pojawialy sie w tamtym temacie. Co jest zllego w rozwazaniu? To, ze konfrotnuje swoje zdanie, ze zdaniem innych ludzi jest chyba raczej czyms pozytywnym, nieprawdaz? ;] w koncu kto pyta nie bladzi prawda? A skoro przeczytalam, ze wzrost gwarantuje powodzenie, to moze oni maja racje a ja sie myle. A moze nie. A moze suplementy diety wcale nie sa takie cudowne jak mowia reklamy? A moze sa? Co jest zlego w zastanwainiu sie i rozwazaniu? ;]

"A moze suplementy diety wcale nie sa takie cudowne jak mowia reklamy? A moze sa?" Oczywiście, ze są tak cudowne jak mówią reklamy,w ogóle reklamy zawsze przedstawiają parwdę i oczywiście że wzrost jest głównym wyznacznikiem udanego związku :D kończę, bo szkoda mi rozmowy z kimś co ma pustkę zamiast mózgu

Wedlug ciebie zastanawianie sie jest objawem pustki w mozgu. To, ze mam swoje zdanie na ten temat i tylko chce sie dowiedziec co inni o tym mysla, oznacza ze jestem pusta. Chyba rzeczywiscie nie mamy o czym rozmawiac ;] skoro ktos pisze, ze wzrost jest tak wazny, to moze takich osob jest wiecej. I uwoerz mi, mnostwo ludzi mysli, ze suplementy diety sa super i mozna je zrec zamiast owocow i warzyw, albo ze apap jest bezpieczny. Co jest zlego w tym, ze chce sie dowiedziec co ludzie o tym mysla?

iż inteligencją nie grzeszysz. ale może masz po prostu 16 lat??

czemu dlugie nogi i blond tipsiara? jestes durna autorko jak but. wiadomo ze wybiora ta co sie podoba-kazdy ma wlasne preferencje.wyglad to tylko jedna z nich