Czy będąc w ciąży raczej się oszczędzacię czy robicie wszystko jak przed ciążą?

Niewiem czy nie przeginam jestem w 17 tyg ciąży zawsze lubiłam porządek dlatego codzień odkurzam i ścieram kurz, ale myślę czy nie zrobię tym krzywdy dziecku ? Dzisiaj jak zaczęłam gotowanie sprzątanie o 11 to skończyłam o 14 odkurzanie mycie podłóg garow byłam już padnieta.czy wy też tak robicie?

W 1 ciąży się oszczedzalam w miare teraz robie wszystko jak wczesniej! Jestem już w terminie i nic zlego się nie dzialo :)

ja robie wszystko, ale jak maz jest w domu to mnie ochrzania za pewne rzeczy, jak jestem sama robie wszystko, ostatnio nawet porzeadki w garazu i pawlaczu:)

ja chyba robie wszystko tak jak i przed ciaza, moze nie powinnam podnosic dwuletniej corki, ale niekiedy nie mam innego wyjscia. A poza tym sprzatam, gotuje, piore i pracuje nadal na caly etat. Moze sprzatanie zajmuje mi dluzej niz zwykle, bo robie sobie przerwy. Moja ciaza nie jest zagrozona, wiec nie widze przeszkod, zeby sie jakos szczegolnie oszczedzac, maz pomaga oczywiscie, ale nie zawsze jest w zasiegu reki :)

ja tez duzo robie,a nawet chce isc do pracy,ale zauwazylam,ze szybciej sie mecze,czuje sie,jak stara bacia,bo mi tak ciezko

Normalnie. Pracowałam do 30 tyg. Dużo podrozowalam, chodziłam na zumbe i fitness dla ciężarnych.. dziecko zdrowe, ur w 38 tyg.

ja jestem w prawie 25 tygidniu i jak do tej pory raczej robie wszytso normalnie , wiadomo zajmuje mi to wiecej czasu , robie powoli i raczej co chwile przerwy bo kregoslup boli coraz bardziej ale jakbym lezala calymi dniami to bym zwariowala . Najgorzej jednak jest ja sa upaly ktore w wielkich miastach sa nie do zniesienia jednak . Ale jesli ciaza nie jest zagrozona to przeciez nie ma zadnych przeciwskazan zeby nie robic tego , ciaza to nie choroba :_))

Jestem w 28 tygodniu ciąży i robię wszystko. Myję okna . sprzątam , gotuję. Jak czuje się zmęczona idę się położyć. Nie dźwigam ciężkich rzeczy nie wieszam firanek ( z tego wyręcza mnie maż ) a tak poza tym to nic się nie zmieniło. Ja mam więcej energii niż przed ciąża może dlatego , że od rana do wieczora pracowałam i nie miałam na nic czasu a teraz CIESZE się tym pięknym okresem ciąży.

A co z detergentami? Na przykład przy myciu kabiny prysznicowej?

tak naprawde teraz we wszystkim jest chemia , a nie myjecie siedzac z nosem w ostrym detergencie i nie lejecie go tez nie wiadomo ile . Do malenstwa docieraja substancje dostajace sie do naszego krwioobiegu (jesli sie myle przepraszam ) . Ja myje normlanie , nie zmienilam plynow ani nic . Kazda z nas lubi miec porzadek a wiadomo w lazience najwiecej bakterii sie zbiera wiec trzeba to robic dla wlasnego zdrowia .

Trochę się jednak oszczędzać trzeba....ja np się dwa razy szybciej męczę, nie zrobię już tyle podczas jednego dnia co przed ciążą...