Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przeroslo mnie zycie - jestem na skraju..

Polecane posty

Gość gość

Juz nie daje rady, przykro mi.. Za duzo ciezaru na mnie spadlo, zbyt wiele problemow. Ale spieprzylam sobie zycie. Katastrofa zbliza sie wielkimi krokami. Tylko czy ja doczekam? Bo mysli coraz gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona.28
witaj w klubie ja też mam życiową katastrofe ;((( nie umiem znaleść pracy same odmowy:(już 5 lat nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TGHdj
Mam to samo, szukam pracy od pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co sie nie uklada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematuuuuu
Nic sie nie uklada.. Poczawszy od najblizszej rodziny, ktora liczy na mnie i tylko na mnie, poprzez prace, przez ktora tworza mi sie dlugi, konczac na wizji bezdomnosci, bo mieszkanie zabiora, a na sam koniec uslysze, ze to moja wina. Kazdy jest moim osobistym ekspertem, kazdy wie co mam robic, tylko jakos nikt nie pyta sie czy jest mi dobrze. Nie, nie jest mi dobrze! Wszyscy zrzucili na mnie cala odpowiedzialnosc, no i niestety.. nie daje rady psychicznie. Zmienilam sie strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TGHdj
A tego to nie kumam akurat. Z męzem mozna sie rozwieść, od rodziców wyprowadzic. Jak toksyczna rodzina to po co z nią żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×