Miałem kupić samochód , następnie wziąć się za dziewczyny lecz teraz wiem...

Że i tak się nic nie zmieni bo chciałbym inteligentną dziewczynę ale taka by mnie nie chciała a z taką mniej inteligentną źle bym się czuł więc muszę zostać sam lub szukać jednak tej mniej inteligentnej w celach seksualnych co mi się średnio widzi ale natura może wziąć górę :/

Widzę że i tutaj jest ciężko o jakąś rozmowę ;/

Dziewczyny szuka się po to żeby z nią być na dobre i złe a nie w celach seksualnych.... masz 15 lat że takie bzdury pleciesz?

A czemu ta inteligentna by Cię nie chciała?

to widać po twojej wypowiedzi ze by cie żadna inteligentna nie chciała :D

Jowitka niestety taka jest natura faceta. Osobiście nie chce się ładować w związek bez uczucia ale jeśli takiego czegoś nie może być to po jakimś czasie dłuższym lub krótszym bierze się to co można lub zostaje się bez niczego.

No masz rację ale czemu uważasz ze inteligentna Cię nie zechce? I co ma do tego samochód? :D

Marsjanka nie można oceniać czego tak powierzchownie , słowa to tylko słowa lecz liczy się to co jest w środku... ;)

No proszę na takie teksty to łapią się wszystkie dziewoje ;) :D

No dobrze może trochę zamotałem z tym tematem ale już mówię o co chodzi . A więc , samochód ułatwia kontakt , a ja muszę liczyć tylko na siebie więc myślałem że jeśli chodzi o poznanie kogoś to byłby wtedy niezbędny gdyż byłbym wtedy wpełni dyspozycyjny :) to jest tylko moje zdanie . A inteligentna nie chciałaby mnie ze względu wyglądu no i może tego że nie studiuje a chciałbym studentkę . Lecz to nie jest warunek bo warunków nie stawiam . Tak samo dziewczyna bez studiów też może być inteligentna .

Nigdy ale to nigdy nie można twierdzić że tylko ludzie na studiach.po studiach są inteligentni to nieprawda poznałam wielu studentów którzy zamiast mózgu mieli chyba orzeszka w głowie :D Szukaj inteligentnej ale brzydkiej masz większe szanse że taka Cię zechce ;) :D

No nawet brzydką mógłbym się zainteresować ale musiałaby być pewna siebie i nie zadręczająca nie swoją nieurodą ;/ po za tym brzydki nie jestem , problem tkwi w jednej rzeczy...

A co to za rzecz?