Owulacja, testy, sluz- ciąża?

Hej, mam pytanie W piątek kochalam sie z narzeczonym, zaczął sie wtedy sluz wodnisty, potem plamienia okoloowulacyjne. We wtorek i wczoraj sluz typowo plodny. Dzis juz "resztki" plodnego. Od soboty do wczoraj pobolewaly mnie jajniki na zmianę jeden i drugi ale nie miałam typowego bólu jak co miesiąc. Dzis z ciekawości zrobiłam test owulacyjny który pokazał dwie grubasne krechy. Moje pytanie- czy owulacja mogła byc pare dni temu a mogłam jej nie czuć jak? Sluz juz dzis wskazuje na to ze niby była owulacja..oczywiście chciałabym byc w ciazy.. Pomozcie kobietki..

Proszę niech sie ktoś wypowie..

Najlpewniej ustala się czy/kiedy występuje owulacja podczas usg u ginekologa, często okazuje się (z relacji) kobiet, że te nasze odczucia dot. owulacji, wcale nie pokrywają się z faktyczną owulacja, u mnie testy tez się nie sprawdzały. nawet jesli współżyłas w dni płodne i jesteście super płodni (a wiele par ma problemy) to w danym cyklu macie 25 procent szans na uzyskanie ciąży.

W sobotę idę do ginekologa. On bedzie w stanie określić mi mniej wiecej kiedy była (jeśli była) owu? Z jakaś tam dokładnością mniej wiecej?