Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewelinka paulinka marysia 27

Rozwód rodziców! Próba ułożenia sobie życia! Jak sobie z tym poradzić?

Polecane posty

Gość ewelinka paulinka marysia 27

Rok temu mama uciekła do młodszego od siebie o 15 lat kochanka. Stwierdziła że ten mężczyzna daje jej to czego nie mógł jej mój ojciec dać, przy nim w końcu czuje się kobietą. Mój ojciec zapewnił jej życie w luksusach, duży dom, nawet jest w naszym domu basen. Niestety moja mama stwierdziła że chce czegoś więcej. Mój ojciec za wszelką cenę nie chce jej dać rozwodu, były sytuacje że ją zdradzał ale stwierdził że takie sytuacje zdarzają się w małżeństwach. Mój starszy brat właśnie założył rodzinę, ożenił się, ma syna, córkę, trzecie dziecko w drodze, ojciec wybudował mu dom. Teraz ja. Mam synka z poprzedniego związku, z facetem który zostawił mnie, próbował zmusić do skrobanki, itp. Więc sama wychowywałam syna przez 8 lat, poznałam innego mężczyznę, wzięłam z nim ślub cywilny i jestem z nim w 7 miesiącu ciąży. Mąż namawia mnie żebyśmy się wyprowadzili do jego rodziców bo dłużej z moim ojcem nie może wytrzymać. Tata ciągle mu dogaduje. Dzisiaj powiedziałam o tym tacie że w przyszłym miesiącu wyprowadzamy się do teściów. To naskoczył na mnie że zamierzam go zostawić jak matka, że on się dla mnie nie liczy i że zabieram dziecko do zupełnie obcych ludzi i że on mi błogosławieństwa nie da. Np. jak czasem z mężem kochamy się w sypialni to ojciec puka do drzwi naszego pokoju i pyta co się tam dzieje, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojciec wam puka jak sie kochacie?a on jest zazdrosny o Ciebie?bo chyba sie domysla co tam robicie to po co puka i pyta?:Ochore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz chorego ojca nie dziwie sie ze twoja matka go zostawiła, a Ty uciekaj stamtąd najszybciej jak mozesz bo taki toksyczny człowiek zniszczy Ci zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobna sytuacje...z tym,ze troche inna....tato jest w wiezieniu bo zapewnianie bytu i kaprysow mojej mamy kosztowalo go kilk przekretow w biznesie....aa co robi mama???mieszka sama ....ja mam swojego meza i mieszkam 300 km od niej...jednak odwiedzajac ja zobaczylam,ze nie jest ani zalamana sytuacja taty...baaa zaczela nagle o siebie mega dbac.schudla,solarium,szpileczki ,sukieneczki,koronkowa bielizna....w zwiazku z tym,ze jestem coreczka tatusia wynajelam detektywa,ktory potwierdzil jej romans....malo tego ona jeszcze utrzymuje tego faagasa......powiedzialam jej co o niej mysle i tacie tez...bo doszlam do wniosku,ze w wiezieniu nic sobie nie zrobi....wiec lepiej zeby sie oswoil z tym,niz zyl z nadzieja,ze czeka na niego wierna zona...bardzo to przezyl...ale jej wybacza......bo ona nadal do niego jezdzi na widzenia i tato do niej dzwoni a ta .......sie dalej spotyka z tym kur..wiarzem....tto tylko mi powiedzial,ze moze kiedys zrozumiem dlaczego jej wybacza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc(iówa)
Niektóre kobiety po zdradzie powiedzą wprost, że to był „wypadek”, że „nie planowały tego”, że „tylko ciebie kocham”... i paradoksalnie, często rzeczywiście tak jest z ich punktu widzenia. Inne z kolei idą w zaparte i mimo, iż mają od męża wszystko, dopuszczają się zdrady. Z nudy? Z nadmiaru czasu wolnego, bo nie muszą pracować dzięki mężowi... Mnóstwo takich szokujących hostorii widziałam w takiej ksiażce "Jej zdrada" na alehistorie.pl. No ale to nie na wszystkich nerwy jest :-/ Może jest jakaś racja w teoriach o potrzebie ciągłego udowadniania swojej atrakcyjności. Kobieta mówi „nie mam tego w domu, nie jestem doceniana, a ten trzeci potrafi mi to dać...”. Dlaczego jednak nie rozmawia o tym z mężem tylko idzie na łatwiznę szukając "motylków w brzuchu", które z mężem nie są już możliwe, bo ta cholerna chemia wygasa... I będzie żałowała, że „to” się stało, będzie może chciała wrócić, jednak nie wie, że o ile wybaczenie jest możliwe, to... zapomnieć się nie da. I facet dobrze zrobi jak ją pogoni i to zdrowo (oszczędzając połowę majątku, zadbawszy o dowody zdrady o orzeczenie o winie ;-)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×