Opryszczka w ciąży po raz pierwszy POMOCY!

Dziewczyny ratujcie , bo sie głupot naczytałam. Jestem w 23TC i mam opryszcke, bardzo malutką i zajada. Sama nie wiem skąd to dziadostwo, bo nikt w otoczeniu nie miał i ja też nigdy nie miałam. A czytam nawet tu na forum, ze jeśli wystąpi po raz pierwszy w ciąży to bardzo nie dobrze.Lekarz mówi, że będzie dobrze, a tu straszą głuchotą dziecka :( Smaruje maścia lips z cynkiem i witaminami z grupy b a na noc pastą do zębów jak lekarz nakazał. Mimo wszytsko strasznie mnie to martwi :(

słuchaj lekarza a nie tego co pisza ludzie w necie. Ja polecam paste cynkową, a na zajady sudocrem. Zajad może wystapic z braku wit b, gdy organizm jest osłabiony itp. Nie rpzejmuj sie, bo stres zaszkodzi bardziej niz ta opryszczka.

nie martw się, miejmy nadzieję że będzie dobrze. Ja opryszczkę w ciąży miałam kilka razy a przed ciążą jakieś 10-12 temu też się martwiłam bo to był 6 tydzień jak wystąpiła pierwsza więc lekarka mówiła że mogę poronić bo to silny wirus..... i co ? mam teraz 2 letnią zdrową dziewczynkę. Też wtedy czytałam dużo w necie i bardziej wbijałam sobie do głowy i tak jak ty napisałam tutaj na tym forum i dziewczyny mnie uspokoiły... także i ty się nie martw na zapas jak je miałam takie duże , na pół brody bo tylko raz zrobiła mi się na ustach

Dobrze ze to juz 23 tydz. Nie chce sie straszyc ale ja pierwsza ciaze poronilam podobno przez opryszczke w 9 tyg... a oprszczka wtedy nie wystapila u mnie po raz pierwszy...... teraz w drugiej ciazy mialam juz opryszczke 4 razy.... ale nic sie nie stalo w tym 2 razy w I trymestrze, takze trudno powiedziec jak to jest do konca.....

najgorzej zawsze w pierwszych 3 miesiacach później juz jest ok więc sie nie martw. Ja też sie naczytałam, ze dziewczyny miały poronienia przez opryszczki itp itd. Ja miałam opryszczke dosłownie co 3 tygodnie począwszy od 7 t.c. i wszytsko jest ok :)

Hejka Ostatnio czytałam jakieś badania i teraz podobno w takiej sytuacji zawsze przepisuje się lek antywirusowy np.; Heviran. Lek nie zaszkodzi dziecku a może zapobiec jakimś powikłaniom u płodu. ja brałam Heviran kilka razy w ciąży, ponieważ miałam nawracjącą opryszczkę co prawda wtórną, ale zawsze.

Dzięki dziewczyny za pocieszenie. No własnie mój gin uważa, że nic mam nie brać. A moze dlatego, ze malutka, sama nie wiem. Do dzisiaj nie ma na niej bombelków, które podobno temu towarzyszą. Zaczęła sie wczoraj i mam tak jakby spierzchniete usta w jednym miejscu i ewidentnie zajada. Nawet przeziebiona nie jestem. Dziwna jest bo nie na wardze tylko jakby w samym środku ust. Ja juz sama nie wiem. Chyba zaufal lekarzowi, jakby sie pogarszało to wtedy pójde po heviran.

Nie martw się wszystko będzie dobrze - opryszczkę w ciąży miałam co 2 - 3 tygodnie mnie lekarz zalecił branie za każdym razem Heviranu ale spotkałam się na porodówce z dziewczyną, która miała podobną częstotliwość występowania opryszczki przez całą ciążę i zaleconą tylko maść - obie mamy zdrowe córeczki.