kolega meza proponuje mi seks

a jednak jestes:)

To ja też mam się rozebrać? Ale musiałabyś mi w tym pomóc...

sypiam nago...zawsze możemy się podzielić...zamawiam dół i całą resztę:)

Mam pytanie do was. Co myślicie o stringach na plaży?

Renia, ja nigdy nie zasypiam. i po chrześcijańsku lubię się dzielić... A więc, co z Twoją propozycją?

nauczono mnie, żę dają trzeba brać...lecz w zamian dać coś od siebie...

ZDRADA .....zastanow sie babo czy ty tez chciala bys byc zdradzana....czy warto burzyc zycie malzenskie....a poza tym to nie jest kolega.....tylko PALANT !

A ja jestem skłonny dać o wiele więcej niż wziąć;) Negocjację możemy przeprowadzić na mailu;)

jestem za.... negocjacją......:) ona1108@o2.pl

przepraszam ona8811....

Ale chyba pomyliłaś adres mailowy - napisz na mój. Jest w stopce

Izizzz - bosko

Ok, już działa...

Założylam temat na uczuciowym to mnie skrytykowali

a ja powiem tak - to co zakazane kusi, ale jak to zdobedziemy nie znaczy dla nas nic wiecej, jak chleb z maslem.... niech to bedzie twoja przygoda moralna, niech zostanie w twoich marzeniach, wtedy pozostawi sens tego istnienia.

izizzz czemu...? chcesz kusic czy chwalic?

Kusic nie mam zamiaru a pochwalic sie moge

wiec czemu nie :) to mily widok

Ja jestem na tak ale sie okazuje ze spoleczenstwo przeciw

a Twoj facet?

Jest na tak bo to z jego inicjatywy

taka gra wstepna :)

a góra?:)

chyba tak to się skończy że pozostanie w moich pięknych marzeniach nie mam odwagi tego zrobić a miałam tyle okazji

no to juz zalezy od ciebie.Ale tak czy siak bedzie cie to krecic

będzie na pewno tym bardziej ze on jest tak blisko

ten kolega pewnie tez ci nie da twojego wymarzonego orgazmu,przykro mi.koles tj pisalas jest sam wiec r***a bardzo zadko wiec pewnie jest cienki w te klocki i pewnie spusci sie szybciej niz twoj maz jak jego kutas poczuje cieplo c*pki(a czuje to bardzo rzadko...he he).jesli sie zdecydujesz to mysle ze to nie bedzie niezapomniana noc tylko wielka kompromitacja kolegi ogiera.jak chcesz ten orgazm to szukaj lepiej zonatych co "trenuja" wacka 3 razy w tyg a nie 3 razy w roku.z kolega bedzie jakbys sie r*****a z jakims gowniazem

dobre:) moze i masz racje on nie ma laski od paru dobry lat więc jeździ na ręcznym sam mówił ze może długo nie wytrzymać ale wiesz nim wsadzi to ja tez juz mogę mieć orgazm

to twoj maz ma z***bistego kolege ktory chce bzykac jego zonke no masakra....na miejscu twojego meza obilam by ci i jemu te mordy.......

Mi też kolega męża proponował sex, też zaczęło się niewinnie smsy rozmowy a później wypalił że ma ochotę mnie zerżnąć. Szczerze podobało mi się to że mnie pragnie ale oboje mamy rodziny i najśmieszniejsze jest to że przyjaźnimy się i jestem chrzestną jego syna. Do niczego nie doszło i całe szczęście...Pozdrawiam