Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ptaszszynka

kolega meza proponuje mi seks

Polecane posty

Gość gość
Juz pare lat temu tez kolega mojego meza mi zaproponowal jak maz w moze wyplywal dlugo sie nad tym zastanawialam i mu specjalnie odmawialam bo sie upewnic chcialam czy to jest dluzsze jego pragnienie czy jednorazowe,Gdy meza pozegnalam i na pozegnanie jeszcze mu loda wallam,to czekalam kiedy znow go spotkam i czy do tego tematu wroci bo ja juz dojrzalam i sie zdecydowalam,bo tez chcialam wiedzic jak to z innym bo jeszcze meza nie zdradzilam chodz czasami sama bylam to sobie sama palcowke robilam.Kolege spotkalam on do tego tematu znow wrocil ja jak zwykle troche sie z niego smialam ale sie do niego przytulalam.Na kawe mnie zaprosil ja mu powiedzialam ze zaproszenie na kawe przyjmuje,ale zeby na nic wiecej nie liczyl bo nic z tego nie bedzie,a to bylo tylko takie moje sztuczne sie zgrywanie.Gdy juz w mieszkaniu bylam to troche sie rozluznilam,on to zauwazyl a oto mi chodzilo i zaczal mnie dotykac i masowac i calowac,zgodnie z moim planem pracowalam i powoli mu nogi rozkladalam bo dlugo piescic sie lubialam.Gdy juz wszystko z siebie zdjelam to moja myszke lizac mu kazalam,a ja jego czlonkiem sie bawilam az go calkiem usztywnilam,a wtenczas do mojej doliny milosci go wlozylam,a jak on mi go zaczal wpyczac dosyc szybko to az mi sie troche wrzeszczalo.Jeszcze nigdy maz mie z ta szybkoscia nie posuwal robilo mi sie coraz codniej a moja pipka go smarowala soimi sokami.Poczulam ze ma wiekszego od meza mojego ale bulu nie mialam tylko niezliczona ilosc przyjemnosci od niego otrzymalam,sposcic sie mu we mnie kazalam bo bardzo to lubialam,jak mi maz calego wpycha i tak na chwile w srodku zostaje,a jego sperma mie zalewa,on mi jeszcze glebiej wlorzyl i gdy zaczal tryskac to nie wiedzialam co to we mnie sie dzieje,jeszcze ta wypeniona nie bylam co wtedy przezylam.Nigdy tego nie zalowalam i do nastepnego razu bardzo pamietalam,ale na nastepny raz to juz go sama naciagalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale talent hahhaa dobre a autorc radze uwazac, zby sie nei zeszmacic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwieksze zagrozenie dla miru domowego to kolega meza lub przyjaciel domu. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka sytuacje sam przezylem,fajnych kumpli mialem dopuki zony nie mialem po paru miesiaca´ch cos podejrzewalem sami mieszkalismy, ja na TIRze pieniadze zarabialen zona w biurze pracowala.Gdy do domu wracalem coraz czesciej ja glowa bolala albo swoje dni miala,az jedna osoba mi dwa slowa powiedziala.Kupilem jak najnowszy sprzed i specjalistami zamontowal,nie dlugo czekalem jak po dluzej trasie wrocilem,oczom nie wierzylem jak dziennie sie z moimi znajonymi rypala sz jej d..pa odskakiwala,a najgorsze to bylo jak ja trzech na raz rznelo dwuch na dole pakowalo a ten trzeci do jej pyska wsadzal jak to ujrzalem to pol nago na schody wyp...lem i kolegow i sie pozbylem tez i koledzy ja odstawili a TIRowcy nie przyjeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptaszszyna
nie rozumię tylko dlaczego chce ciupciac mezatke a nie jakas wolna laske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc 3006
ptaszynka pogadamy ?? napisz kamil.pach@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak bym sie bzykac chciala to nigdy z meza kolega,bo jest tyle przystojnych i inteligentnych facetow co by tez mnie bzykac chcieli i tajemnice by trzymali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptaszszyna
ale ja mam akurat ochote z nim sie pobzykac bo jest wart grzechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P*****aj sie z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja2
mezatki sa lepsze w lozku i bardziej doswiadczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b662
Ostatnio przyjelam propozycje kolegi meza i sie zgodzilam wcale nie zaluje,tylko jak maz tak rzadko bedzie z UK przyjezdzal to nie bede tak dlugo czekac tylko czesciej cos sobie zorganizuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary Poznański Luj
Po pierwsze, puścić się z męża kolegą, to kuźwa banał jak z kiepskiego pornola, ale działa, jak widać., hahahaha. Po drugie primo jak mawia Kiepski Ferdynand, Ptaszynka ty już podjęłaś decyzję i się z nim puścisz, od nas z forum chcesz tylko uzasadnienia, potwierdzenia podjętej decyzji, że walniesz w poroże swego oltarzowego, tylko chcesz trochę ulgi w poczuciu winy. Po trzecie primo, Ptaszynka, każdy facet chce sobie fiuta przedłużyć, podbijać zamaczając w kuciapce, czy też bzykając zajęte już przez innego samca szparki. To jest jak wojna, dlatego kolega zastawił na ciebie sidełka swoim fiutem, a że ty w swoim związku czujesz, że kiepsko, jesteś idealnym celem z uzasadnionym alibi. HAhahahaha. W******ć samicę swojeg kumpla to jak zdobyć nago Everest ;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptaszszyna
nie podjelam jeszcze decyzji jak by tak bylo to juz dawno sie pukamy bo te zastawione sidla to juz sa od 2 lat bez skutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja samic moich kumpli i przyjaciół nie ruszam :)nie ma takiej zayebanej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary Poznański Luj
W glówce już się puściłaś kochanie, szukasz tylko potwierdzenia. Jakby 100 napisało puść się już dawno byś się puścila, jednak wynik jest 50/50 i nadal masz dylemat - poczucie winy nie umniejszy się. Mam tylko prośbę, jak już popuścisz kuciapkę koledze, to nie zakładaj na forum wątku, w którym będziesz lać ślozy skundlowej dziewicy. Hitmann szlechetny z ciebie rycerzyk dla Dulcynei, ewentualnie za odmowę Dylcynea zwyzywa cię od PEDAŁÓW ;-))) Jeden jest dymny grając rolę szlachetnego rycerzyka, drugi jak w*****a żony kolegow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stary ... To tylko pokazuje jakich masz kolegów (inaxzej definiujemy pojęcie kolega i lub przyjaciel ). Dobierasz kolegów podobnych do siebie więc nie ma dla mnie nic dziwnego w tym co piszesz ;) Jakieś zasady warto mieć /moje zdanie,moje życie /. "I nie zmienia się nic ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary Poznański Luj
A skąd ty wiesz jaki jestem i jakich mam kolegów? Kto dał tobie prawo wysnuwać takie wnioski z mojego postu? Obrażania mnie? Ja hołduje zasadzie tam gdzie sie mieszka i pracuje tam się d**ą nie wojuje. A ty rycerzyku uważaj, bo teoretycznie jest pelen cnot, ale niejednego cnotka niewydymka spod ołtarza widziałem, kory jak oczy nie widziały to... . A potem jeszcze bardziej byli umoralniali innych. Uważaj życie weryfikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stary ... Nie napinaj się luju z Jerzyc,Śródki czy Winograd :) Nie chciałem zranić twoich uczuć tylko oceniam postawe która wywoluje radość i uśmiech na twojej gębie . Nie pisz mi co było a co będzie. Miłej niedzieli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptaszszyna
Stary Poznański Luj jak to obliczyles ze jest 50/50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molda
Jestem juz 4lata po slubie a maz juszcze przed slubem pracowal w szkocji,mamy swoje mieszkanie,raz na pol roku sie widzimy do pracy caly czas jezdze tranwajem juz dosyc temu spotkalam starego kolege mojego meza,jeszcze jak bylam panna to mi sie podobal,czasami chcial sie ze mna przespac ale nic mu z tego nie wyszlo teraz gdy go spotkalam znow do tego wrocil i tak co gdzies zesmy sie zobaczyli to zawsze proponowal ze nie bede zalowac,az pewnego dnia a byl to piatek po pracy a sobote mialam wolna,to go do mieszkania zaprosilam,ale wczesniej sie upewnilam czy nie bedzie jakis odwiedzin. Juz bylam wszyskiego pewna to mi zostalo tylko delikatnie go podkrecac,gdy kawe pilismy to mnie zaczal do siebie przytulac i probowal dostac sie do moich piersi,ja sie nic nie cackalam tyko po paru minutach cala naga sie mu pokazalam i mu powiedzialam masz mnie cala i masz mnie zadowolic.Po chwili jego szable mialam w sobie tak jak chcialam,w sumie tego wcale nie zalowalam bo tak zerznieta jako mezatka jeszcze nie bylam,a on mie walil jak tylko mogl bochcial mnie dobrze wyrypac a ja juz zadowolona bylam ale jeszcze na wszystko mu pozwoliam zeby wzbodzic wnim jeszcze wieksze mnie pragnienie,pozniejkiedy tylko maz pojechal on przychodzil i mi zawsze tak jak chcialam dogodzil a gdy meza ujrzalam to spragniona udawalam i tez z nim te pare dni rypalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milaxxxx
Dlugo to tralo ale wczoraj sie to stalo bylam na dysko z kolega meza a pozniej sie z nim do rana bzykalam i dopiero wstalam wcale nie zaluje jeszcze tak sie nigdy nie bzykalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary Poznański Luj
Eee, ptaszyna tutaj, albo cię potępiają, albo piszą jak to nie żałują, że dały wyczyścić kuciapkę koledze męża, bo fujarka męża była za słona ;-))). No, jest jeszcze jedna, która wymyśla historie, jak to się wybzykała za stu, i nie żałuje tego. No my wreszcie wszyscy uwierzymy, ale nigdy nie przekona samej siebie!!! Mam jeszcze coś gorszego ptaszyna, czy się puściś z kuplem męża, czy nie, zawsze bedziesz żałować. Dasz, będziesz wałkować zdradę i poczucie winy, nawet jeśli wytłumaczysz sobie, że ten słony fiut jest gorszy od Stali z Hitlerem razem wzięci, ale zawsze na dnie będziesz sama dla siebie puszczalską zdrajczynią. Nie dasz kuciaki koledze, to zawsze będziesz żałować, że miałaś okazję skosztować czegoś tak pięknego z kolegą, a tutaj Hitler i Stalin cię męczy i nie pociąga. Bedziesz tak myśleć w wyobraźni, nawet jakby kolega okazał się Kubą Rozpruwaczem . D końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc 3006
ptaszyna pogadamy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxgdgdfgdfg
korzystaj pokis mloda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptaszszyna
Gosc 3006 gadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptaszszyna
Stary Poznański Luj racja tak wlasnie bedzie jak mu sie oddam to bede miec wyrzuty sumienia ze to zrobilam a i z mezem juz bedzie tylko gorzej a jak nie oddam sie to bede gdybac jak by to pieknie bylo a nie skorzystałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptaszszyna
xxxgdgdfgdfg skąd wiesz żem młoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc 3006
ptaszyna pogadamy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×