Ile bym musiał chlac zeby sie zachlać? codziennie systematycznie doić...

Litr wódy codziennie tak przez tydzień, miesiąc, kwartał - zdechne? powiedzmy wstaje o 8-9 rano, i łykam kielona i tak co 15-20 minut kolejny kielon... tak zeby na spokojnie wypić litra w ciągu całego dnia, potem spać a rano ponownie w rausz... Ile bym tak musiał chlać?

nic z tego. musiałbyś naraz dużo walnać, ale wtedy raczej sie zrzygasz. kilkanaście lat picia codziennie powinno ci załatwić wątrobę.

No ale słuchaj przeciez piłbym aż litra dziennie tak? więc po takiej dawce miałbym ze 3 promile tak? Przez noc moze i połowa wyparuje, ale rano znów doje... ciągły rausz... Przecież rekordzisci którzy mieli po 8 do 9 promili chlali własnie w ciągu, nie zdązyła wyparować z organizmu jedna dawka a już brali kolejne

ale nastepuje wzrost tolerancji, alkoholicy żyja długo z nałogiem zanim maja jakies objawy chorobowe poza samym uzaleznieniem, znam osoby chlejace pare lat i nic im nie jest a druegimu cos po roku siądzie a trzeci tak do emerytury dociganie, czyli zły sposob na samobojstwo, bez uzaleznienia nie dasz rady pic codziennie

po co Ci to? mój facet tak pił aż trafił do szpitala, miał 5 promila alkoholu we krwi

Bo lubiem wódkie ;)