Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość esmeralda100

mam kogoś kochanego i....

Polecane posty

Gość esmeralda100

jakiś czas temu miałam ciężki rozwód,dużo przejść z tym związanych.W końcu uwolniłam się od pijaka i tyrana i...nagle spotkałam kogoś,kto zaopiekował sie mną,jest wyrozumiały,cierpliwy,odporny na moje zagrywki,nie dąży do sexu ,raczej do kontaktu ,bliskości-fajny facet po przejściach. W czym problem?Zauważam ,że jakoś tak brak mi z nim iskry,stara się coś nowego zawsze wymyślić ,czymś mnie zaskoczyć ,ale...coś mnie dopadło,jakaś rutyna,znudzenie codziennymi kłopotami.On to zauważył i odsunął się,zapewne,aby mi zaczęło być go brak.To działa,ale...nie zawsze,chcę z nim być,ale także chcę wolności,głupie to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brakuje ci mordobicia i pijanstwa to jest ta adrenalina ktora cie kreci moze nie w takich dozach jakie dostawalas dotychczas ale od czasu do czasu by sie tobie przydalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeeeeeeee tam!!! Po prostu musisz odczekać, przestawić się na inne tory. To co było kiedyś pozostawiło jakąś zadrę w Twoim życiu. Ja tak myślę że? ..... musisz dać sobie czas aby być znowu tą jaką byłaś kiedyś. No powiedzmy jest w Tobie jakiś tam tryb asekuracyjny. Z jednej strony jesteś po przejściach a z drugiej siedzi w Tobie to co przeżyłaś. A może? ... Może tak pogadać z tym obecnym facetem o tym wszystkim, co? Jak zrozumie, poczeka, to jest facetem na jakiego czekałaś. Dziwisz się ze odsunął się? A co ma robić, co? Ślepy nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmeralda100
z jednej strony boję się,że jest za dobrze.Z mężem też było OK,przecież nie był taki na początku,jakim okazał się na końcu.Tutaj aktualny facet jest...idealny?No właśnie,za dobrze mi z nim,w lot odgaduje co potrzeba,moje humory itd,za dobrze jest ,więc na pewno jest jakiś haczyk ,albo się spierniczy coś-chyba to rodzaj asekuracji,kto się sparzył ,to wie co w sercu piszczy.Pewnie ,że dam mu szansę,jeśli tylko mnie zrozumie i sam mi ją da-nam da.Jest warty tego,ale....ciągle się boję ,że nie ma ideałow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmeralda100
kochamy się,mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×