Za nie włączenie kierunkowskazu, powinno się w Polsce karać mandatami 1000 zł!!!

To jest jakiś koszmar. :-O Bydła nikt jeździć nie uczył?! Na rondach to już zupełna parodia bo nie wiadomo kto gdzie skręca :-O

masz jakis problem?:o

No to zapraszam do Arizony. Tu jest dopiero koszmar. Mam ochote powybijac tych wszystkich debili na drogach

To prawda, drogówka powinna się tym zająć. KIERUNKOWSKAZY SĄ PO COŚ!!!

Nie przesadzajcie już z tak wysokimi mandatami. Polecam wybrać się na Ukrainę, tam to dopiero jest jazda

Nie interesuje mnie jak jest za granicą. Tutaj się jeździ Z KIERUNKOWSKAZAMI. Kurwica mnie bierze jak jedzie jeden z drugim, zmienia pas a ja dostaje palpitacji serca bo wczesniej tego nie zasygnalizuje.

To jak masz problemy z sercem to lepiej nie jeździj

Też zgadzam się z autorem/autorką. To jest skandal co się dzieje.

przyznaje racje!Niestety w Polsce liczy sie szybko,jeden na drugiego trabi..Najgorzej,jak pieszy stoi przed pasami 5,czasami wiecej min!Jak ktos im laskawie sie zatrzyma,to ludzie biegna,a nie przechodza.Swiatla na pasach,to chwila i czerwone,tez trzeba biec! Mieszkam w Niemczech i tu sa kierowcy na wysokim poziomie!Kierunkowskaz,pierwszenstwo dla pieszych i rowerzystow,podniesienie reki,migniecie swiatlem,usmiech...W Polsce 'patrz c**ju,jak jezdzisz'! Nie lubie tez kierowcow Holendrow.Najszybsza jazda,to 30km/h,droga pusta,co chwile hamuja,jezdza chaotycznie i taja kierunkowskaz,ale zakret wczesniej :D

mialo byc,ze daja kierunkowskaz ;)

Ty se jaja robisz.Ja mieszkam w DE od 10 lat tu prawie nikt nie uzywa kierunkowskazu! Ogolnie niemcy kulture jazdy maja wysoka,ale nie wymyslaj.Wogole to widze ze wiekszosc z kafe dobrze sciemnia,w niemczech byli dwa razy a takie bzdury pisza ze az slabo sie robi

Jeszcze z tymi rowerzystami dowalias,niemcy nie cierpia rowerzystow bo nie zwracaja uwagi na nikogo.Wez najpierw poczytaj statystyki a potem sie wypowiadaj.Mi samej na auto wpadl rowerzysta,bo debil nie zwracal uwagi na swiatla,tak jak wpadl tak szybko sie zmyl

A jesli chodzi o pieszych to tak jest to prawda ze niemcy przepuszczaja pieszych i to jest normalne.

jestem za . ostatnio idziemy z kolezanka i dziecmi przez ulice a jakis baran wyjezdza z chodnika bez kierunkowskazu!!! my na srodku ulicy a d*pek wyjezdza!!

Wczoraj jechałem z żoną na rowerach + dziecko w foteliku, niby boczna droga ale dość r***liwa, i jedzie sobie srebrna astra a w niej pani gadająca przez komórkę i kierunku nie włączyła bo pewnie jej ręki zabrakło, a za nią stało jeszcze jedno auto, i one pojechało prosto a ta w prawo.

czasem stoję na krzyżówce zeby gość przejechał, a tan qtas dojedzie i bez kierunku skręca. Ja bym już dawno pojechał, a tak stoję, bo jakiemus ch.jowi nie chce sie kierunku włączyć. ale w moim miescie nieoznakowani ścigają tych bezkierunkowych, widziałem takie akcje, każą mu zjechać, właczyć po kolei kierunki a potem każą dać dokumenty. a po niemczech jeździ się bardzo dobrze, a fakt, tam pieszy to święta krowa. Ale za to jak chodzisz po mieście, to ci żaden baran nie przejedzie przed nosem..

W Polsce piesze mamuśki z bandą bachorów też chodzą jak święte krowy w Indiach, a o rowerzystach to już nie wspomnę. Wczoraj wracam z pracy ruch jak diabli, a takich dwóch jedzie obok siebie i dyskutuje, nie ominiesz za cholerę.

kierowca w polsce to swieta krowa masakra - jedzie to to im bardziej wypaciona fura tym lepiej ale im poardziej wypasiona fura kierowcy tym bardziej zapomnij ze da ci sie wlaczyc do ruchu jak wyjezdzasz z podporzadkowanej... piesi z siatami, wozkami czy czymkolwiek powinni z********ac po pasach z turbodoladowaniem bo a nuz taka nadjezdzajaca swieta krowa bedzie musiala zwolnic przed pasami... pomijam juz kwestie wyprzedzania na chama stojacych na przystankach autobusow zza ktorych wylania sie nagle tabun pieszych pierwotnie niewidocznych

ja sie tylko zastanawiam dlaczego mimo, że zawsze jade z max dozwolona predkoscia zawsze kilka baranow mnie wyprzedza?

bo ograniczenie predkosci na drogach w polsce jest dostosowane do tira z naczepa jadacego podczas gololedzi

a piesi jak te barany łażą nie po pasach.Noż qrwa kiedyś przez takiego barana pojde siedziec bo chwila i nie zauwaze:(

jak pisalam wczesniej,mieszkam w De i tu to jest normalne ze zatrzymujesz sie pieszym przed pasami ale w Pl to fakt ze ludzie przechoza przez te pasy jak by chcieli a nie mogli i nie mowie tu o paniach dzwigajacych ciezkie torby ale prawie wszystkich.Ja tez jestem oczywiscie pieszym i zwasze ucze moje dzieci ze przez pasy nalezy przejsc dosc zdecydowanym krokiem.

bo mamy takie drogi,wiec ograniczenia sa odpowiednie.A skoro mamy TAKIE drogi i TAKIE ograniczenia to sie qrwa stosujcie do nich !A jak ktos ma ochote szalec to zapraszam na autostrade i niech gna przed siebie.

pieszego czy rowerzyste powinno sie karac tylko za nieoczekiwane wtargniecie na jezdnie oraz bycie niewidocznym na drodze publicznej... jak ja kocham dojazd do mojej wiochy - tabuny malolatow bez niczego odblaskowego wracajace do domu po 4 piwach srodkiem asfaltu

półbiedy to na pasach ale jak włażą 5 metrów przed pasami i leza jak krowy to mam ochote geby obić.

na polska autostrade zapraszasz? :D no bez jaj ....

pijane wieśniaki to są najgorsze!! jak sie jedzie przez jaks wieś albo obrzeża miast to lezą pasem i jeszcze ŁASKĘ robią że zlezą .Parszywe wsiury ! tfu

znam takich co jeżdżą 200 km/h na polskich autostradach zawsze to lepiej niz jak po drodze z ograniczeniem do 50 jedzie 100

i przepisow ciemnota polska nie zna :O mysla ze jak zrobili prawko 15 lat temu to wszystko wiedza. A gówno wiedzą!!!! wiekszosc nie wie ze w terenie zabudowanym jezdzi sie od 6-23 50km/h a od 23-6 60. barany

na drogach expresowych też nie wiedza na jakiej ekspresówce z jaka predkościa sie jezdzi :o