**goście ** w południe

Pomozecie? wpadają do nas jutro goście -przyjaciółka ze studiów z mężem i synkiem. Chcą wpaśćok 12. Czy powinnam robic obiad? przygotowałam zupę, czy wypada podać samą zupę czy powinno byc tez drugie danie?

Na dlugo wpadaja? Zostaja do poznego wieczora albo do rana? Jesli tak, to podaj obiad. Jesli nie to wystarczy poludniowa kawka i ciasto.

U nas nie ma tradycji obiadów dwudaniowych, Ja osobiście bym zrobiła obiad i jakieś ciasto do kawy. Ale to indywidualna sprawa.

jeżeli zostaną do 16-17 to podaj obiad, jeżeli nie to wystarczy kawa'/ herbata i ciasto. A jak obiad to myśle, że drugie danie będzie lepsze ale nie musisz nic wymyslnego robic np. wystarczy kurczak, ziemniaki, jakaś surówka czy sałatka i tyle

nie mam pojęcia do której zostaną. Na wszelki wypadek z upę już robię więc i tak podam. Czy będzie brzydko jesli nie bedzie drugiego dania???

nie wypada podać samej zupy... zupe to sobie można zjeść na szybko po pracy, a nie w niedzielna pore obiadowa kiedy masz gości. Już lepiej samo drugie danie bez tej zupy. Nie umiesz gościć ludzi? Jak Ci sie nie chce gotować 2 dania to zrob coś prostego, nawet zwykły ryż z kurczakiem i warzywami. Sama zupa jest beznadziejna, nie jestem wymagajacym gościem ale zupa to beznadziejny pomysl i gdyby ktoś mnie zaprosil na sama zupe to bym sobie pomyslala ze poskapil mi na 2 danie

jak chcesz to podaj tylko zupe, ale ja jednak radze zrobic jeszcze drugie danie. Drogo Cie to nie wyjdzie, albo zrób jakąs zapiekankę czy uszykuj sobie makaron spaghetti, mięso mielone, pomidory w puszce i jakby co to zrobisz spaghetti z sosem w 20 min.

ja osobiscie zrobilabym dwudaniowy obiad, u nas w niedziele zawsze taki jest, potem kawka i ciasto jakies domowe. Tym bardziej ze przyjada z dzieckiem, nie pozwolilabym zeby moi goscie byli glodni. Skoro kolo poludnia beda u Ciebie to zapewne w domu nie zdaza zjesc obiadu... W ogole dziwi mnie taki brak goscinnosci u ludzi, chyba nikt nie zbiednieje jak zrobi raz na obiad o 3 kawalki wiecej miesa???

trzeba było upiec pałki albo udka bez ziemniaków z surówką , albo właśnie zapiekankę makaronową albą warzywną ,bądź jakąś tarkę warzywną ,raczej tej zupy bym nie podawała samej .

Tarte miało być.

tym bardziej, że sie już wcześniej zapowiedzieli. Gdyby wpaldi niespodziewanie, albo zadzwonili, że za kilka chwil będa to co innego. Nie wiem co to za problem ugotowac obiad dla dodatkowych 3 osób.

Co innego podać zupę gościom niezapowiedzianym... Wątpię by przyjaciółka po godzinie wyjechała od Was.Dlatego też ja bym zrobiła drugie danie. Wcale nie jest powiedziane że masz stać ciągle przy garach - pieczony kurczak czy pieczony schab nie wymaga wielkiego nakładu pracy.Do tego ziemniaki i surówka.Obiad gotowy ;)