Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

List Motywacyjny - kto się zna (ale serio)

Polecane posty

Gość gość

W lutym napisałam ogłoszenie o pracę, odpowiedział na nie koleś (potencjalny pracodawca, szef firmy). Podobało się mu moje CV, koniecznie chciał się umówić, ale coś mu wypadło. Później ja do niego dzwoniłam, następnie on się miał skontaktować... i nic. W międzyczasie znalazłam jedno zlecenie... drugie... Pod koniec czerwca znów musiałam się zarejestrować w PUPie. Znów dałam ogłoszenie, i odpisała babka z jego firmy, że może są zainteresowani. Mam przysłać CV + LM. Dodatkowo 2 dni temu przypomniała mi się ta firma - stwierdziłam, że spytam i wyjaśnię raz a dobrze, czy on nie potrzebuje nikogo na to stanowisko, czy po prostu był zajęty, a potem zapomniał i zaczął odwlekać. Odebrała jakaś babka (może ona?), ale chciałam gadać z jej szefem. I teraz mam pytanie, lepiej w LM wspomnieć, że wcześniej rozmawiałam / pisałam z jej szefem, i że dzwoniłam, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka 02
tak serio to jeśli nie jesteś jakąś wybitną specjalistką- a skoro musisz się rejestrować w PUP to nie jesteś- daj sobie spokój i nie osmieszaj się. Jak by komus na tobie zależało to spod ziemi by Cię wykopał i zapłacił tyle, ze nie wiedziałabyś w ogóle do czego jest UP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem wybitną specjalistką, ale, po pierwsze, znałam już kilku szefów, którzy miesiącami potrafili odwlekać decyzje rekrutacyjne. Jak widać do tej pory nikogo nie zatrudnili i jest wakat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drugi punkt miał być po drugie :D widać sami nie wiedzieli tak do końca czy im zależy na pracowniku na to stanowisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Btw mam wrażenie że jakoś pracodawcom w ogóle nie zależy na pracownikach, wybitnych czy nie :D ani nawet na klientach (jako właścicielom firm) ;) Więc trochę nie na miejscu ta zgryźliwość. Czy muszę być wybitna, by mieć pracę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×