Facet z internetu nazwał mnie szmatą bo nie chciałam się z nim spotkać :/

ciagle pisal do mnie, dodalam go do czarej listy i zalozyl nowe konto , chcial sie spotkac , podobno bylam jego ideałem, potem proponowal kase : 1000za noc, ja mowie ze nie jestem prostytutką, dodalam go do czarnej listy i znow zalozyl nowe konto potem oferta 5000 i staly uklad, znow blokada. Znow nowe konto, napisal :mam bardzo duzo kasy, pogadajmy chociaz. Ja: tez mam kase i nie potrzebuje twojej, idz do burdelu a nie tu szukasz. I zaczal mnie wyzywac od dziwek (hahaha) ,szmat, ze bede tego zalowala, ze drugiej takiej szansy juz nie bede miala w zyciu buhahahaha

tak to jest jak facetowi się nudzi i historyki wymyśla

Po co w ogole mu odpisywałas ? Nie wolno karmić trolli, nie wazne czy to forum ,czat czy portal randkowy. Takich kretynów wszedzie jest pełno, pewnie chciał wyłudzic od ciebie nagie zdjęcia a tej kasy nigdy bys nie zobaczyla.

do mnie pisał taki jeden chyba z 10 wiadomości az w koncu "jestes suko?" pojechalam mu od roznych to na tyle bezczelny ze jeszcze podskakiwał ,na razie nie wypisuje, zobaczymy co dalej bedzie... faceci sa tacy tepi , bo na profilu mialam zeby nie pisali tacy i tacy i to sie tyczyly jego, nie moj typ, nie ten wiek itd a ten desperat swoje. i jeszcze mi dopisał ze w UK nie takie rooocha :D hahaha wielce swiatowy,jak ja tam w kazde wakacje jestem u znajomych czy rodziny :D

Spotkałam sie z facetem (portal randkowy) Po spotkaniu facet zadzwonił i zaproponowal abysmy razem zamieszkali :) podziękowałam i odpowiedzialam,że nawet sie nie znamy na to on: "wiedziałem,ze na portalu nie ma pożadnych kobiet" :)

było to pierwsze i ostatnie spotkanie :)