Dziecinny facet

Witam Was, Muszę się wygadać bo za raz dostanę nerwicy. Sprawa wygląda tak.Chce poznać Waszą obiektywną opinię. Od czwartku nie widze się ze swoim facetem bo robi fuche do nocy.Teraz pojechał na swój weekendowy wyjazd.(Sprawa związana z jego hobby)W środę mam urodziny a ten mi mówi,że nie skończy tej fuchy i nie spędzimy tego dnia razem.Nosz kurcze to zamiast jechac mógł to robić przez weekend!Dzwoni teraz żeby pogadać i nawet 5 minut nie może mi poświecić na rozmowe bo już mówi że idzie posiedzieć przy ognisku ze znajomymi.I jak tu się nie wkurzyć! I moje pytanie brzmi.Czy ja przesadzam?

na pewno nie przesadzasz rozmowy ze znajomymi nie powinny być ważniejsze od ciebie, a co do urodzin to może szykuje jakąs niespodziankę i tylko tak mówi, że się nie będziecie widzieć ?

przesadzasz