Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co wy na to

Polecane posty

Gość gość

mój mąż bez porozumienia ze mną zgodzil się na przepisanie domu przez teściów, którzy są bardzo chorzy. mieskamy 80km od nich i pracujemy oboje w mieście, mamy pracę o 5letnie dziecko. wszystko poukladane no i ta wiadomośc. powiedzialam mu, ze nie chce zobowiązan, nie chce opieki(praca,dziecko,daleko). ich dzieci to pozostale 2corki-daleko w Anglii. kto ma rację i czy on ma prawo bez mojej zgody na to się pisac. do tej pory ich lubiłam, teraz jestem bardzo zła. nie chce ich widziec i w wakacje tam nie pojade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż żle zrobił . W partnerskim związku a takie powinno być małżeństwo wszystkie powtarzam wszystkie ważne decyzje należy podejmować wspólnie .Inna sprawa , że rodzice poza tobą [mam nadzieję ] i dzieckiem są dla męża najważniejsi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A,co obowiazkiem dziecka jest pomoc rodzicom,bo rodzicow ma sie tylo jednych,piszesz ,ze sa bardzo chorzy,a jak Ty sobie wyobrazassz ich egzystencje?Czy Ty chcialabys byc na ich miejscu?przeciez jest duzo ludzi ,ktorzy chca sobie dorobic np opieka nad osoba starsza i nie widze problemu zeby taka osobe wynajac do pomocy>Twoj maz zna ciebie i wiedzial,ze bedziesz miala opory,ale badz w jego skorze i ja tez sobie nie wyobrazam zeby rodzicow zostawic na pastwe losu.....CZWARTE PRZYKAZANIE Z DEKALOGU !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec co ja zostane tu z nadią, a on wraca tam? i po malżenstwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żona i dziecko jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez mozecie kogos podnajac i przyjezdzac na soboty i niedziele!Nie mozna traktowac rodzicow jak przedmioty,ktos musi sie nimi zaopiekowac...ja jak cz\ytam takie wypowiedzi to bardzo boje sie starosci!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kogos podnając" za nasze 3 tysiace budzetu? wniosek, zwolnij sie i jedz na zad***e, ja mam sie opiekowac(brak pracy dla kobiet), a on ma zarabiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez tesciowie tez maja jakas kase...mozna ewentualnie cos sprzedac z ich dorobku i pieniadze sie znajda!Chcialabys byc na ich miejscu????:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż zle zrobił że podjął decyzje sam.Mnie też by się to nie spodobalo! Skoro mąż ma siostry to one też powinny zająć się swoimi rodzicami.W tej sytuacji Twój mąż powinien powiadomić swoje siostry o sytuacji, niech partycypują w kosztach za opiekę nad rodzicami, przecież nie musi tego robić tylko Twój mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chorzy-on alkoholik, ona po raku piersi obecnie po chemii podobno zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GOSCIU,ale z ciebie cham!!!!piszesz tylko zeby pisac i obrazac....... Ja wiem,ze jestes w trudnej sytuacji,pewnie tez bym miala za zle mezowi,ze tak postapil.....ale mysle ,ze wzielo gora slowo RODZIC........BOZE SRTACH SIE BAC :( co z nami rodzicami bedzie...... :( :( :( kiedy bedziemy starzy! A Ty autorko jakbys postapila ze swoimi rodzicami.....tak po prostu dasz sobie odpowiedz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×