Ile można gnojkowi wybaczac? :(

Wybaczyłam zdrade raz, dostał szanse, teraz znowu podejrzewam go o niewiernosc :( Nie warto - teraz już wiem - dawac drugiej sznasy zdradzaczowi, taki zawsze zdradzi po raz drugi. Teraz chcę go kopnac w tyłek, ale to tak strasznie mnie boli :( Jak sobie poradzić ze zdradą facetą i to nie pierwszą?

nie ma czegoś takiego jak "poradzić sobie ze zdradą" zaciskasz zęby i żyjesz dalej i albo robisz z siebie śmiecia, żyjesz z nim dalej i pozwalasz się zdradzać - albo odchodzisz i zaczynasz nowe życie - nie ma trzeciego wyjścia

a odnośnie pytania w tytule - są idiotki, które wybaczają całe życie

Zacytuje pewną złotą myśl a potem Cie z nią zostawię: " okłamałeś mnie raz-twoja wina, okłamałeś mnie drugi raz-moja wina" :(

Odejdę, bo on ma mnie za swoja wycieraczke, jestem za dobra i zawsze wiedział, ze moze sobie przy mnie na dużo pozwalac, bo ja i tak wybaczałam. Ale teraz koniec, mam dość robienia za szm*tę, która udaje, ze czegos nie widzi. Dziewczyny nie popełniajcie tych błędów, co ja, jak raz zdradzi i zobaczy, ze wybaczyłyscie, to i drugi raz to zrobi, bo bedzie myślał, ze znowu mu to ujdzie na sucho. Szkoda tylko, że taka depresja człowieka przez to dopada i żyć sie odechciewa :(

Naprawdę bardzo mi przykro droga autorko:( I pewnie każdy Ci mówi/ pisze to d*pek, palant itd..ale tylko Ty wiesz co w swoim sercu przeżywasz" zawód, rozczarowanie, złość na siebie że znowu dałaś się nabrać. Wiele słów dla Ciebie teraz jest mało pocieszających...Boli na maksa, domyślam się Ale zawsze jest ta druga strona->ten koles jest po prostu nie wierny, z kims takim chciałabyś być? NIE! nie warto, bo po co...To jedna wielka udręka. Nie bądź słaba, nie trać wiary w siebie! Nikt nie zasługuje na to, żeby go tak traktowano. Każdy zasługuje na szacunek, lojalność, dobre partnerstwo... Pociesze Cie inaczej-każdy kij ma dwa końce.,,ok, może zdradza, może teraz myśli że ma fantastyczne życie,,,ale nie krzywdzi się ludzi!nie buduje się swojego szczęścia na nieszczęściu innych...Karta się odwróci dla niego i wtedy mam nadzieję, że to Ty będziesz miała już poukładane, szczęśliwe życie:) a on wtedy zapuka do twych drzwi i będziesz mogła z uśmiechem na twarzy zamknąć mu je przed nosem:) Tego Ci życzę:)

Dziękuję Ci bardzo za dobre słowa Byc moze nigdy nie był we mnie zakochany albo nie czuł do mnie tego co ja do niego, ale mam nadzieje, ze kiedys jak sie w kimś zakocha/zaangazuje, to też zostanie tak potraktowany jak ja przez niego i będzie wiedział co to za paskudne uczucie. Tego mu życzę.

a skąd podejrzewasz autorko, że on cie znowu zdradza?

gnojkowi nie wybacza sie ani razu - chyba ze przestanie byc gnojkiem...