Problem z segregacją śmieci - nie rozumiem ich...Pomoże ktoś?

Wszyscy mieszkańcy dostali książeczki jak segregować. Czytam więc. Do jednego worka mam wsadzać: plastikowe butelki, (plastik), papierowe gazety (papier), opakowania szklane (szkło)....zawsze myślałam że podział jest inny, ale ok. Czytam dalej: stłuczkę szklaną - ale worek jest tak cienki że jak wrzucę tam stłuczkę to się porwie....czytam dalej: szklane słoiki, butelki przed wrzuceniem należy umyć....No to ja się pytam - jaka to ochrona środowiska jak za każdym razem mam puszczać wodę?! I za co płacę jak ja mam te śmieci jeszcze myć?! Dla hejterów - segregowałam na szkło, papier i plastik. To zawoziłam i wrzucałam do trzech kolorowych kontenerów.

nie musisz używać czystej wody do mycia. Jak myję w zlewie kuchennym ręce, albo owoce i warzywa, to zatykam sobie zlew korkiem i łapię tą wodę. W niej potem myję szkło i opakowania plastikowe. Nie zużywam więc hektolitrów na mycie odpadów i o to chodzi,żeby ratując środowisko nie rujnować go ;)

Nie segreguję,ktoś musi pracować.

a ja nie rozumiem dlaczego u nas spoldzielnia nie zadbala jeszcze o kolorowe kontenery. mam segregowac, ale jak narazie jest jeden z napisem odpady zmieszane :o

nie segregujcie śmieci - zabieracie ludziom pracę!!! myjecie, segregujecie i jeszcze płacicie za odbiór - a cwaniaki handlujące odpadami tylko zacierają ręce i śmieją się z głupków - odwalacie za nich całą robotę i jeszcze im płacicie!!! Polak zawsze głupi był, jest i będzie!!!!

www.naszesmieci.pl -- tam znajdziesz info :)

dzis tez sie nad tym zastanawiałam. skoro mam posegregowac i umyć to po chuuuuu... mam jeszcze płacić ??? ZA CO ? ładnie nas dymają cwele

może jeszcze powinniśmy im te umyte i posegregowane śmieci zawozić i jeszcze im zapłacić za to że je wezmą!!!

kiedyś były punkty skupu surowców wtórnych, które PŁACIŁY za przywiezione butelki czy puszki!!! - ale to komuś bardzo przeszkadzało - po co mają tobie płacić? TY PŁAĆ FRAJERZE!!!

też tego nie rozumiem płaciłam mniej za śmieci przed obowiązkową segregacją teraz mam zużywać dodatkową wodę na mycie plus płacić za przywilej segregowania śmieci i niech mi ktoś wytłumaczy że to mi się opłaca, jak mi się nie opłaca !!!!!

Również tego nie rozumiem! Segreguje śmieci,ale myć nie zamierzam, niech nie szukają jeleni, bo są pod ochroną.Woda zdrożała, a ja mam jeszcze im wrzucać wszystko umyte?! Żarty sobie robią?!

A gdzie duże gabaryty? Słyszeliście o nich:http://www.pgrproeko.pl/ Korzystał ktoś z ich usług?

Ja u siebie segreguję śmieci tak, że wrzucam odpady plastikowe i papier do jednego worka, szkło do drugiego, a mokre do trzeciego. Mam nawet w piwnicy taki specjalny stojak na worki (http://www.skatom.pl/index.php?id=details&base=p_b_stojaki_foliowe&nr=24) potrójny i tam wynoszę śmieci jak juz mi się w kuchni nazbiera.

Jeśli macie problem z rozrzuconymi śmieciami to coś wam polecę - zajrzyjcie na tę stronę - http://olto.net.pl/ - i raz a dobrze rozwiążcie swój problem :)