Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana za moment sama

jestem załamana - będę musiała rozstać się z narzeczonym po 8 latach związku

Polecane posty

Gość gość
Moim zdanie trwanie w związku z pijakiem jest bardziej ryzykowne niż przeprowadzka do dużego miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana za moment sama
Boże.. nie ma go jeszcze. Spróbuje się położyć i zasnąć ale nie wiem czy mi się uda. A jutro do pracy ( chwilowo pracuję)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ucieklam od faceta ktory tez mial problem z alkoholem glupia myslalam ze sie zmieni heh zmienil sie ale na gorsze dochodzilo do awantur zaczelam sie go bac chcialam odejsc okazalo sie ze jestem w ciazy dalam znow szanse mialo byc ok chyba w 6ms podniosl na mnie reke, w minute sie spakowalam i juz mnie nie bylo pozniej sprawa w sadzie nie ma praw do dziecka. szkoda ze tak sie potoczylo moze gdybym ,,zwiala,, za wczasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mama-pomoge innym
Ludzie wy sie kuzwa zwiazkami przemiujecie ? To prosze bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I będziesz tak wyczekiwać w strachu zeby dziecku i tobie krzywdy nie zrobił. Bo pewnie w przyszłości chciałabyś dziecko. A po drugie mając dziecko z alkoholikiem jesteś bardzo odważna że nie powiem głupia. On pijąc ileś już lat w mózgu ma sieczkę a nie komórki mózgowe. Nawet na zdrowie dziecka powinnaś zastanowić się nad dalszym związkiem. Zamiast leżeć razem w łóżku to denerwujesz sie kiedy książę raczy wrócić i w jakim stanie. Masz 26 lat, dziewczyno nie marnuj sobie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×