Mój atrakcyjny kolega pochwalił się po pijaku, że miał ponad 100 partnerek

seksualnych. Co smutniejsze (dla takich jak ja) to pewnie prawda bo co chwile widać go z inną, najdłużej w związku wytrzymał może z 2 miesiące, a panny z nim chodzą do łóżka zwykle od razu. I nawet nie ma sportowej sylwetki, po prostu jest naturalnie dobrze zbudowany, twarz świetna, wysoki i jak mówił ma 21 cm penisa. Pracuje w biurze, 2400 brutto, ambicji większych nie ma, specjalnie bystry też nie jest, ot taki po prostu cieleśnie idealny. I wiecie co? Każda kobieta może być jego, każda. Najgorsze jest jednak to, że każda która była z nim chociaż raz w łóżku, nikogo gorszego już nie zaakceptuje. Ktoś mi powie: "jesteś brzydki to zarób kupę forsy i laski będą twoje". Po pierwsze, mój kolega nie ma dużo pieniędzy, a każda jest jego, po drugie mając pieniądze i tak przegrałbym rywalizację z nim o każdą kobietę, po trzecie, nawet jeżeli już jakaś wybrałaby mnie, to byłaby ze mną wyłącznie dla pieniędzy, przy pierwszej nadarzającej okazji zdradziłaby mnie no i to co dla faceta jest bardzo ważne, czyli seks, tego to miałbym jak na lekarstwo, bo takiej wydawałoby się, że jak pozwoli się raz na miesiąc dotknąć to ja już powinienem być jej wdzięczny i skakać koło niej jak koło królowej. Wiecie jak ciężko się rozwijać kiedy jest się skazanym na samotne życie (alternatywnie: na życie z partnerem który nam w żaden sposób nie odpowiada)? Zero motywacji do czegokolwiek, zwłaszcza kiedy poznało się człowieka, który rozwijać się nie musi wcale i dzięki temu co dostał od rodziców w dniu poczęcia, dziś ma za darmo w pełnej formie to, co ja miałbym w okrojonym, udawanym wydaniu tylko wtedy, gdybym był milionerem. Pożaliłem się, więc teraz pora zjeść śniadanie, i ruszyć do pracy. Kolejny smutny, bezcelowy poniedziałek. Super.

kazdy szuka w swojej lidze. ty jestes brzydki to dla ciebie sa brzydkie kobiety. co mamy poradzic ze masz wymagania jakbys byl atrakcyjnym kolega? sa setki nie najladniejszych kobiet, ale ty na nie nie spojrzysz - bpo wolisz lachony

wyglad to jedno, pewnie masz też zwalony charakter i nic nie potrafisz. Czym sie zajmujesz?

masz mało samozaparcia i tylko r****nie ci w głowie, świetlana przyszłość przed toba

skończysz ogladać porno to ci przejdzie

100 to ściema może miał z 10

A kto powiedział że ja mam jakieś bóg wie jakie wymagania? Przecież choćbym zainteresował się najbrzydszą dziewczyną świata, to gdyby w tym samym czasie zainteresował się nią ktoś atrakcyjny, przegrałbym na samym wstępie tę rywalizację. Zresztą co to jest za szufladkowanie względem jakichś lig? To kolega może uprawiać seks z kim popadnie, a ja muszę się związać z kimś kto mi się nie podoba żeby "to zrobić"? Oczywiście jak poszedłbym do "pań na godziny" to byłbym nieudacznikiem, śmieciem i bezwartościowym idiotą bo kto to widział aby korzystać z usług takich pań. Charakter nie ma nic do rzeczy, nikt nie sypia z charakterem, nikt też nigdy nie zauroczył się w charakterze. To nie charakterem zadowala się partnerkę i to nie charakter dzieli ludzi na ligi, o których ktoś wyżej napisał. Ja mam prace bardzo dobrą z potencjałem rozwoju i awansu. Zarabiam prawie 3 razy tyle ile kolega, wykształcenie mam wyższe, studia podyplomowe. To nie ma jednak żadnego znaczenia, bo z doświadczenia i obserwacji widzę, że ja wyboru żadnego nie mam. A porno to doskonały materiał dydaktyczny (zwłaszcza to amatorskie z udziałem młodych ludzi). Dzięki między innymi porno dowiedziałem się jak powinien wyglądać prawdziwy mężczyzna, okazało się, że w świecie prawdziwym działa to wszystko tak samo, czego doskonałym dowodem jest mój kolega :) Aktorzy porno nie mogą odpędzić się od kobiet, wystarczy spojrzeć na ich stałe partnerki (piękne, młode itd.).

Charakter nie ma nic do rzeczy x No jeblem i nie wstaje :D X porno to doskonały materiał dydaktyczny x tsaaa porno nawet amatorskie a seks normalnych ludzi to jest jak ziemia i niebo, nie masz porównania wiec nie masz prawa takich teorii głosić. x w sumie to cokolwiek co tu ci napisza to i tak bedziesz brnął w zaparte że jest jak uważasz ty, to domena ludzi ograniczonych a ty piszesz że masz podyplomówkę... chyba z p********ia głupot

jestem facetem i z doświadczenia własnego powiem tak, wygląd jakiegoś wielkiego znaczenia nie ma... sam atrakcyjny nie jestem a jakimś cudem jestem w sex-układzie, a kobiet na takie zabawy nie brakuje... i wcale nie są one brzydkie. Kwestia charakteru i obycia, jak ktoś robi z siebie ciotę to żadna go nie będzie chciała i tyle na temat...

100 partnerek, to niezły sukces, no i oczywiście wszystkie zdrowe, jak rydze, buhahahaha, obawiałbym się jego, a kobiety powinny pinować by zakładał dwie prezerwatywy na raz. Hiv można zaleczyć, ale jest wyjątkowo niemiły.

On na 10000% Już coś złapał !

więcej niż pewno, po pijaku, więc i po pijaku kopulował, no nie wykluczam, gawędziarstwa seksualnego.

nie martw się, kolega pewnie już ma jakiegoś syfa, a jak nie, to lada chwila złapie

Super, pewnie zmyślał :D

Potem rachu ciachu penis do piachu :) A te kobiety też pewnie mają już syfa dostaną ataku macicy :)

co tam syfilis my do palikliniki pajdziom i penicylinę w żopy i nie ma syfilisa. Bardziej się obawiam wirusa typu C, nie można reż wykluczyć , że uprawiał bezpieczny seks w co wątpie

Kolejny temat bez sensu. Kiedyś, dawno temu, jak miałem może z 15 lat, to miałem nawet podobny tok rozumowania co autor tematu. Aczkolwiek już wtedy podejrzewałem, że charakter też musi mieć sporo do powiedzenia. No i jakoś trudno mi było klasyfikować dziewczyny tylko na podstawie ich wyglądu. Ale 15 lat już dawno temu skończyłem i moje myślenie jest też inne. Trudno nie brać pod uwagę wyglądu zewnętrznego, ale ostatecznie to charakter zdecyduje o powstaniu i przebiegu związku. Jeszcze jedna rzecz: ludzie na forach internetowych myślą mniej więcej tak: albo ktoś jest ładny albo brzydki. Ale czuja miarą ? Chyba chodzi o to, żeby dana osoba podobało się samemu zainteresowanemu , a nie ogółowi społeczeństwa. A to nie raz są dwie różne rzeczy. Nie popieram wiązania się z brzydką (nieatrakcyjną) osobą, bo to jest raz, że pozbawione sensu, a dwa, że jest swego rodzaju oszustwem w stosunku do tej właśnie osoby.

zapomniałes chyba o tym że dla każdego co innego jest piękne... zazdrościsz koledze tego że r***a jakieś puste lale, może i ładne ale nie koniecznie mądre tylko po to aby odchaczyc kolejny numerek w kalendarzu? żeby mieć stała partnerkę trzeba też potrafic rozmawiać a nie tylko trafiać do dziury. założe sie że on na starość zostanie samotnym d*pkiem po żadna nie będzie chciała być w stałym związku z takim r****czem.

WTF Co to do c***a za zdjencia

To jego penis !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! . . . Własnie się porzygałam

k***a pisze że ma doktora a ma umysł gimbazisty :D -10/10