Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zajebac mam w cos glowa ? .,..

Polecane posty

Gość gość

Co ja mam zrobic... mieszkam z chlopakeim od 1.5 roku mamy juz dziecko i ejst mis tarsznie ciezko nie moge sie jorgnąc tak jakbym chciala . Przez to wpadam w szaly z nikim nei ozmawiam ciagle w domu nie mam nikogo ... pada mi na łeb . nie wiem ajka mamm byc staje sie inna nie chce tego chce zyc ... ciagle placze mam dosc . Chce meiszkac sama ale nie mam na to pieniedzy ... do domu nei wroce na ta wioche j****a... same k***y tam ktore mi sie co chciwle przypominaja ,,,. czuje ze padam ... mam ochote sie jebnac ... chce ustac i madrze tak zobaczyc pieknie ten swiat miec spokuj ,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyślicielXXIwieku
Przebacz wszystkim tym, którzy Cię zranili w przeszłości. Cierpisz, bo być może nie przebaczasz i Bóg nie może dać CI radości i spokoju serca. Trwasz w niepokoju, a Duch Święty jest Duchem Pokoju, Duchem Pocieszycielem. Jezus Chrystus ma moc, by przemienić Twój stan umysłu, naprawić relacje z bliskimi, przemienić Twoje serce i serca innych. Do tego potrzebna jest jednak wiara i powierzenie w ręce Boga wszystkich spraw rodzinnych, materialnych, zawodowych. Dopóki nie otworzysz serca Jezusowi, Ten nie uzdrowi Twojej zranionej duszy. Ci, co zaufali Bogu, nigdy się na Nim nie zawiedli. Potwierdzają to tysiące świadectw nawróconych, którzy w Bogu odnaleźli radość i pokój w sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×