dieta a sniadanie .....

Piszę dieta, w sensie sposobu odżywiania, ja już na pewno nie wrócę do jedzenia korytowego (przetworzone gotowce z wielką zawartoscia glukozy i glutenu) bo to dla mnie znaczloby cukrzycę i inne powiklania.

A jeszcze zapomniałam dodać że patrząc na twoją stopkę chudniesz prawidłowo więc nie wiem czemu narzekasz, jest dobrze! nie za szybko ale też nie wolno.

a co myslicie o chlebie z niskim indeksem?

a co myslicie o chlebie z niskim indeksem albo z otrab owsianych( dukanowski) mozna? lub z fasoli czerwonej ( z south beach )

Witaj co do niejedzenia śniadania to 100 % prawdy. To jest zasada wielu diet. Na śniadanie wcale nie trzeba zjeść dużo, ale należy dostarczyć cukier. Mi z rana wystarcza kawa z cukrem, moja koleżanka mieszka we Francji i potwierdza to że tamtejsze kobiety swoją szczupłą figurę zawdzięczają temu, że rano jedzą jednego malutkiego rogalika z dżemem. Tak więc jeżeli ktoś nie może schudnąć i próbował już kilku diet, może warto spróbować jeść w ten sposób. Rano kanapeczka z dżemem, albo coś innego na słodko.

takiego np 7 days? czy croissanta? czy zwykłego z dzemem z piekarni, a moz e byc drozdzowka?

Ja bym proponowała kanapeczkę z dżemem ;) zamiast tych drożdżówek, ale to twój wybór. Dietetykiem nie jestem, ale widzę po sobie, że bez śniadania przez cały dzień jem mniej (ja piję tylko kawę z cukrem). Moja koleżanka zrzuciła ok. 20 kg po ciąży na takiej diecie: - rano kanapka z dżemem, lub słodkim twarożkiem, albo coś innego ale na słodko. - obiad normalny, taki jak dla całej rodziny tylko mniej :) - kolacja hhh ona jadła lekkie zupki warzywne. - w ciągu dnia jak czuła głód zagryzała warzywa lub owoce, jabłko, marchewkę, grejpfruta itp...

to malo jadła ":) pijesz kawe na czczo? bo ja tak i to juz ze 2 lata chyba zle robie

No ja już trochę dłużej :) wiem że za dobre to nie jest, ale jakoś jak zjem coś z rana to potem cały czas mam na coś ochotę :) a po rannej kawie ok. 12 - 13 jem obiad i potem o 17 kolacje. Ja jem obiad normalny tylko więcej sałatki. kolacja to zazwyczaj 2 kanapki z serem żółtym lub białym, albo jakaś pasta z rybką. Wcześniej byłam na diecie kopenhaskiej i po niej mi ta kawa została ;), ale nie polecam tej diety. Ja na niej schudłam 8 kg, ale po zakończeniu jakie 2 wróciły.