Czy któraś z Was zaszła w ciąże w dni ,,teoretycznie" niepłodne???

Kochałam się z narzeczonym 1 dzień przed okresem i jeden dzień po. Teoretycznie są to dni niepłodne (no chyba że ktoś ma bardzo krótkie cykle ale ja mam raczej długie około 36 dni) ale kolejny okres spóźnił się tydzień czasu i był bardzo skąpy dlatego zastanawiam się czy możlwe jest, że zaszłam w ciąże dzień po miesiączce??? Dzisiaj rano wymiotowałam ale test zrobię dopiero jutro ale chciałabym wiedzieć czy może komuś udało się zajść w ciążę dni, które z założenia są niepłodne/???

pewnie,ze to mozliwe

owulacja zawsze może się przesunąć

ja. w 32 dniu cyklu. owulacja sie przesunela widocznie..

Dni płodne warto wyznaczać na bieżąco. Ja np używam do tego celu afrodyty, to taki tester na ślinę. Jeśli dobrze poznasz swoje ciało nie będziesz się zastanawiać czy wpadka jest możliwa

dni płodnych się nie WYZNACZA, a OBSERWUJE

Ja kochałam się w pierwszy dzień po miesiączce i zaszłam

ja kochałam sie 2 dni po okresie i zasżłam, a seks był przerywany hehe widocznie tak miało być :)

Nie ma dni "teoretycznie nieplodnych" :o to nie jest cos co mozesz sobie policzyc, wyznaczyc....chyba ze ktos ma zawsze identyczna dlugosc cyklu i wie ile trwa faza lutealna Takie "liczenie" to wlasnie przestaraly kalendarzyk, ktory ma tak znikoma skutecznosc ze to chyba zadna metoda nie mozna nazwac...i potem płacze jedna z druga bo w ciazy są...i oczywiście zwalają winę na metody naturalne ktore z takim czyms niewiele ma wspolnego

Jak działa taki tester na ślinę? Nie widziałam nawet że w ten sposób można je wyznaczyć

Najprościej: http://www.naturalna-plodnosc.pl/antykoncepcja-bez-hormonow/var/15,119,1,afrodyta-tester-owulacyjny-test-owulacyjny-ze-sliny Nie musisz dziękować :)