nie mogę schudnąć mimo scisłej diety!

witam. ważyłam 130kg i w przeciagu niecałego roku zleciałam do 90kg. nic nie zmieniałam w diecie i od 3 mies waga stoi w miejscu. :( od 2 mies mam prace fizyczną. 8h w ciągłym ruchu i nic, a wczesniej chudlam mimo, że prawie caly dzien siedziałam. nie wiem co jest grane. :( moj przykladowy jadlospis z dzisiaj. sniadanie: połowa banana 2 sniadanie: kanapka z ciemnego pieczywa z odrobiną masła, wędliną, pomidorem, ogórkiem, sałatą 3cie sniadanie: szklanka soku warzywnego 4ty posiłek: kanapka taka sama jak na drugie sniadanie obiadokolacja koło 18 (po powrocie z pracy): 3 łyżki mieszanki warzyw gotowanej na parze z jogurtem z połową pomidora. pije tylko wodę i generalnie moj jadlospis wyglada mniej wiecej zawsze w taki sam sposob. na sniadanie polowa jakiegoś owocu, albo mussli z mlekiem. w pracy pije sok warzywny w sumie 1-2 szklanki i zabieram jedną nakrywaną kanapkę z wkładem, którą dziele na 2 części i jem o różnych porach. po powrocie do domu jem same warzywa najczesciej gotowane, albo surówka zawsze na bazie jogurtu.. bez oleju czy majonezu. pije tylko wode.. niestety gazowaną, może to przez te wode? :( ale ja niegazowanej nie przełkne :o

poptrzebujesz kopniaka, jak ćwiczysz to polecam termogeniki typu figura extraslim, one przyspieszaja spalanie tluszczyku. Do tego jedz wiecej warzyw. to normalne ze twoj metabolizm zwolnil, poczytaj w necie o przyspieszaniu go

dlaczego Ty jesz tak malo? dlaczego nie jesz bialka? :O metabolizm juz ci padl. nie zjadasz nawet 1000kcal.

co najlepiej jesc z białka? tez mam rozwalony metabolizm , mam 3 kg do zrzutu i anie rusz

Na takiej głodówce to Ty daleko nie zajdziesz i wcale się nie dziwię że nie możesz więcej schudnąć. Straciłaś mięśnie i wodę zorganizmu a tłuszczyk został i zostanie dopuki nie przestaniesz się głodzić. Są przyjemniejsze sposoby odchudzania niż głodówka. Mi kobieta której opiekuję się dziećmi poleciła tabletki odchudzające Forever Slim, dostałam od niej pierwsze opakowanie w prezencie a też można je kupić na allegro. Do tego zaraziła mnie zdrową żywności nisko przetworzoną. I już po 3 tygodniach schudłam 7 kilogramów ;) A z aktywności fizycznej to tyle co spacery z dziećmi którymi się opiekuję i plac zabaw ;) Wcześniej byłam na samej zdrowej diecie ale nigdy nie było takich efektów ;) Zdecydowałam się po tym jak zobaczyłam że tabletki zostały przetestowane przez głównego inspektora sanitarnego i dopuszczone do obrotu w Polsce co potwierdza ich bezpieczeństwo a to jest najważniejsze i nie wszystkie podobne preparaty przeszły takie testy co stawia ich w złym świetle.

ja od dziś jestem na diecie białkowej dukana i jak dla mnie jest fajna dieta bo będę mogła jeść to co lubię i nie ma liczenia kl

jakie ćwiczenia? ja przez 8h dziennie tyram jak wół. ciagle sie schylam, kucam, maszeruje, podnosze rozne rzeczy itp. ja pracuje fizycznie! w wekend skocze na 2h na rower.. i uwierz mi jestem przetyrana.. jak schudne, to moze pomysle nad jakas gimnastyka, ktora mialaby ujedrnic konkretna czesc ciala.

do autorki ,nie przejmuj sie tą paplanina skoro ciezko pracujesz fizycznie moze powinnas oczyscic organizm z toksyn potem bedzie waga spadac

dokładnie, powinnas chudnac na 2000 ckal przy tej wadze, az dziw że tak duzo schudłas.... masz teraz rozwalony metabolizm, pewnie na lata, współczuje

błedem jest tez jedzenie bananów- one obnizaja metabolizm, jaksie ruszasz jeszcze jedzac tak mało- to tym gorzej dla ciebie

ala masz racje ,zamiast banana to wiecej bialka

no to dzisiaj zjadlam: sniadanie: kanapka z ciemnego pieczywa z serem zoltym i margaryna minimalna ilosc. 2 sniadanie: to samo co na pierwsze. 3 sniadanie: kanapka z ciemnego pieczywa z warzywami. obiadokolacja: pieczona piers z kurczaka jakieś 100g plus ogórek kiczony i pomidor z jogurtem. kolacja: 100g piersi z kurczaka. niestety nie mam zadnej kuchni w pracy, ani za bardzo możliwosci więc pozwalam sobie tam jedynie na kanapki. w domu jem coś na ciepło. nie wiem czy to glodowa dieta.. ja sie czuje syta i jakbym miala jesc wiecej to bym sie chyba porzygala :o

bierz sobie geste zupy do pracy w termosie. ja tak robiłam w chłodnych miesiącach :) mniej chleba bedziesz jesc, bo teraz chyba jest go za duzo. ja jem tylko 2 kromki razowca dziennie na sn, chyba ze jem owsianke wtedy zero pieczywa :)

wywal chleb. daj twarog chudy, serki wiejskie, tunczyl, losos, makrela, pstrag. za malo bialka wciaz! za malo kuraczaka; co to jest 100g? :o zla dieta, bardzo zla,

woda gazowana nie różni sie niczym od niegazowanej w diecie, b. dobrze, że zrezygnowałaś ze słodkich napojów. jesz śmiesznie mało, jeśli masz pracę fizyczną powinnaś jeść więcej mięso/ryby gdzie?

z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że chyba jesz za mało.... również stosowałam różne diety i nic. odkąd zaczęłam jeść regularnie 4 posiłki waga spadła, nie głodziłam się...

masz prace fiz, a jesz maks 1000kcal wiec ogranizm wszystko co jesz odklada pewnie, zeby z czegos czerpac sile do tej fizycznej roboty.

Koszmarnie jesz, jak ty chcesz schudnac na chlebie i takim syfie? Wiesz co teraz robisz? Zasyfiasz organizm i spalasz swoje miesnie a tluszcz jak sobie byl tak sobie bedzie. Uloz diete jak ci smakuje z : jaja miesko przyrzadzane na wszelkie sposoby, gotowane, smazone, pieczone, pelna dowolnosc, rybki twarozki, najlepiej rozrobic naturalny twarog ze smietana 22% a nie ten przetworzony na maxa serek wiejski maslanki orzechy migdaly pestki dyni na full warzyw, bo masz ich malutko, 1 maly owoc dziennie Bedziesz chudla jak ta lala. Zauwaz, ze nie ma tu grama chleba, makaronu, ryzu itp o cukrze nie wspominajac i kolorowych jogurcikach. Czy wszystko zrozumiano? ;-)

zrozumiano. od jutra do pracy nosze twarożki z warzywami, a na kolacje skoluje jakas rybke :) dzieki dziewczyny

mozesz też brać w pojemniku ugotowanego brokuła z pieczonym na teflonie kurczakiem. na tym też ładnie schudłam. zamiennie pomidorek, ogorek, jajka na twardo, ostatnio nawet wzielam fasolkę do pracy i na zimno zjadłam :) stawiaj na warzywa - piers z kurczaka - ryby (tania jest wedzona makrela - dodajesz do niej jajko na twardo ogorek konserwowy i jog. naturalny i masz sałatkę do pracy) - nabiał. powodzenia. ja też walczę ;)

wlasnie, do pracy twarozek lub salatki wszelkie, ale domowe nie kupne pelne syfu. +1 owoc do pracy, a po powrocie obiad typu mieso, rybka lub jajca na wszelkie sposoby z kupa warzyw polanych oliwa. Postaraj sie taki obiad wciagnac do 19, on cie nasyci, nie bedzie ci burczalo w brzuchu z glodu a taka przerwa do rana czy wczesnego przedpoludnia w niejedzeniu znakomicie spala tluszcz. Wiec menu masz :-) Duzo pij, rob sobie przyjemnosc typu kawa czy cos tam. Trzymaj sie tylko z dala od alko i slodyczy.