Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sandra244

Czy powiedzieć mężowi że znowu palę

Polecane posty

Gość Sandra244

Dwa lata nie paliłam,powstrzymałam się w ciąży i w okresie karmienia,teraz jak mały już nie ssie cyca to znowu zaczęłam coś mnie podkusiło.Głupio mi jest ukrywać się przed moim mężem ale mam też małego stracha powiedzieć,boję się reakcji,że będzie na mnie o to zły.Może ktoś miał podobnie ? jak powiedzieć ? żeby nie był zły na mnie o to ,plis podpowiedzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra244
haha to prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również rzuciłam palenie w ciąży i podczas karmienia, jak maluch przestał ssać pierś to momentalnie powróciłam do nałogu. Nie wiem dlaczego, po prostu jakoś nagle mi się zachciało zapalić, przez okres ciąży i karmienia nie miałam w ogóle ochoty i nawet nie myślałam o paleniu, choć mój mąż palił. Po prostu po tym wszystkim stanęłam obok i sobie zapaliłam. Kurcze no dorosła jesteś, musisz pytać o pozwolenie? Zastresujesz się na śmierć popalając gdzieś w ukryciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz, porozmawiaj z nim o tym .... lepiej powiedzieć niż żeby wyczuł ...wtedy pewnie będzie zły ale propozycja osoby wyżej dobra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra244
no właśnie to jest najgorsze te ukrywanie,wiesz Twój mąż pali to łatwiej to zniósł a mój znowu nie cierpi tego i dlatego moje obawy i sama nie wiem czy to zrobić i jak to zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci szczerze, że ja też się troszkę stresowałam jak złapałam za papierosy, że coś mi powie. No ale co miał powiedzieć. Po drugie my nie jesteśmy jakimiś nałogowcami na maxa. Zapalimy po dwa papierosy dziennie, czasami po jednym. Razem wspólnie. Nie wyobrażam sobie jakiegoś ukrywania się, naprawdę to musi być strasznie stresujące. Powiedz mężowi spokojnie, będziesz sama spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ja niby od jutra w ogóle rzucam.... Ciekawe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ! też tak mam. Tylko, że ja niby mu powiedziałam, że popalam, ale i tak się z tym kryję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×