Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

stracona milosc

Polecane posty

Gość gość

poznalam w pracy pewnego faceta. od razu sie sobie spodobalismy. duzo nas laczylo. mielismy podobne poglady, spojrzenie na zycie, poczucie humoru. po pracy byly piwka, kawki, koncerty. nasi znajomi zaczeli zartowac, ze mamy pierwsza pracownicza pare. fakt, z boku moglo to tak wygladac, ale oboje lazilismy dookola siebie jak pies kolo jeza. owszem i z jego strony i z mojej byly jakies subtelne aluzje, odnosilismy sie do siebie bardziej cieplo niz do innych ludzi, ale to tyle. kiedy on probowal byc bardziej konkretny ja uciekalam, kiedy mi zbieralo sie na odwage to on sie wycofywal. ze strachu. oboje3 bylismy po rozwodach, zwiazkow w ogole nie wspominalismy dobrze. i tak sobie zylismy jeszcze jakis czas w takim platonicznym pol zwiazku, czy jak to tam nazwac dopoki on nie zdecydowal sie wrocic w rodzinne strony. zanim sie zdecydowal pytal mnie co o tym sadze, zapytal nawet czy ma powod zeby nie wyjezdzac. odpowiedzialam tylko, ze to jego zycie. wyjechal. pozegnalismy sie chlodno, jakbysmy byli obcymi sobie ludzmi. nie moge sobie darowac, ze go nie zatrzymalam, nie powiedzialam wczesniej jaki wazny jest dla mnie, ale balam sie ze nic z tego nie bedzie i tylko sie nacierpimy oboje po raz kolejny. a teraz? zdalam sobie sprawe, ze od 15 lat nikogo tak nie kochalam, z nikim sie tak nie dogadywalam, nikt nie byl dla mnie takim bliskim przyjacielem jak on. wymieniamy maile, na zasadzie 'co tam u ciebie? jak praca?' sr3u tututu. nie wiem co ja mam teraz zrobic. najchetniej wyjechalabym na drugi koniec kraju szukac go. i jak kogos kochacie to o tyum mowcie, bo potem moze byc za pozno ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile jeszcze tych prowokacji? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokacji? gdzie dla ciebie tu jest cos niewiarygodnego czy nienormalnego? jak nie masz nic ciekawego do napisania to mi nie psuj jeszcze bardziej nastroju prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jestes niewiarygodny gosciu.............🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jest waszym zdaniem wiarygodne? dla was wszystko jest prowokacja. zaluje, ze w ogole skorzystalam z tego forum, bo widze, ze jest jak na wiekszosci portali tego typu. nie mozna sie podzielic problemem, podyskutowac na normalne tematy, ale topiki niewydymanych pasztetow i wiecznych prawiczkow oblegaja tlumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×