Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość idris

Dieta od dziś, zacznijmy tez od głowy

Polecane posty

Gość idris

Witam. Mam 28 lat, 168 cm, 70 kg, figure typu jabłko, poza tym meza i 7 miesięczne dziecko. Chce zaczac dietę od dzis, a konkretnie od godziny 11. Bo przed chwilą zjadlam trzy kanapki a później chalwe z slodzona kawą. Nie chce czekac na jutro, chce to zrobic od teraz. Ogolna zasada mniej zrec- MZ. Czyli najpierw mysle ile bym sobie nalozyla a potem nakladam polowe. Poza tym słodycze raz w tyg np. Chalwa bo jest zdrowa, i picie codziennie 1, 5 l wody i jakies herbatki. Druga kwestia, podobnie nadwaga tez bierze sie z stanu ducha, glowy, jedzenie cos nam rekonpensuje, tuszuje itp. Czytam teraz ksiazke o uwaznosci sa tam techniki szukania spokoju, bedzie tez o nadwadze ale musze dosjsc do tego rozdzialu a mam male dziecko wiec za duzo nie poczytam w ciagu dnia. Proponuje tez bysmy wziely sie za nasz stan ducha. Wymienialy sie sposobami na relaks, poprawe nastroju ciekawymi artykulami. Bede tez pisac co tam w ksiazce ciekawego czytalam. Teraz podam kilka informacji z kilku zrodel odnosnie odchudzania (prasa, ksiazki o pozytywnym mysleniu). A wiec podobno jak chcesz schudnac dobrze sobie powtarzac ze sie jest szczuplym i pieknym. By nasz mozg nie stawial oporu, bariery. Nawet jak w to z poczatku niewierzymy. Poza tym w japoni w rejonie gdzie ludzie zyja najdluzej jest zasada by zawsze odejsc od stolu nie najedzonym, nie naciskaja na jakies meczace cwiczenia. Uwazaja ze najlepsze sa spacery i praca przy czynnosciach w domu. Sprzatanie, zmywanie, praca w ogrodku.. Mam nadzieje ze ktos sie przylaczy razem razniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej. Ja sie raczej nie przyłącze bo nie czuje sie gotowa na to, ale zaciekawiła mnie ta książka, możesz podać tytuł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksiazka to uwaznosc trening pokonywania codziennych trudności. Dziewczyny zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś MŻ ciężko się zmobilizować. Wiem jakie błędy popełniam po pierwsze nieregularne godziny, i brak siły woli jeśli chodzi o słodycze. Te mniej chyba też do końca nie wychodzi. Zastanawiam się nad blogiem... Ale na forum zawsze raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaadziiaaa
czy wątek aktualny? Chętnie bym się przyłączyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że aktualny szkoda, że tam mało chętnych razem raźniej. Dziewczyny zastanawiam się nad takim wprowadzeniem do nowego stylu, czyli porządnym oczyszczeniem i lekką głodówką. Może kopenchadzka? Chce też zastosować afirmacje, muszą dotyczyć teraźniejszości, nie można używać stwierdzeń typu mam nadzieje, spróbuje, nie powinnam, itp. Przykłady afirmacji: Przez lato zrzucę 10 kg, lekko i bez wysiłku osiągam wymarzoną sylwetkę, z każdym dniem zbliżam się do osiągnięcia doskonałej sylwetki, z każdym dniem jestem szczuplejsza, aż do osiągnięcia doskonałej wagi, zasługuję na to, by być szczupłą, osiągnę sukces w odchudzaniu. Jutro zrobię zdjęcie i będę się masować masażerem by ujędrnić skórę. Jadzia mam nadzieję, że będziesz ze mną, może masz jakiś pomysł na dietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak nie schudniecie
Spaślaki je***ne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wsparcie, teraz to ty bedziezz spaslakiem. Rzucam na ciebie klatwe. Do konca roku roztyjesz sie. Mam nadzieje ze sie pochwalisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja W
Pozytywne nastawienie na odchudzanie jest potrzebne. Ale to nie wystarczy. Trzeba mieć silną wolę i dobry plan na pozbycie się kilkunastu kilogramów nadwagi. Ja sama teraz jestem w trakcie stosowania diety. Poszłam do dietetyka, który określił mi jak powinnam się odżywiać, by schudnąć. Do tego zaplanowałam sobie codzienny ruch – w ilości czterdzieści minutowych spacerków szybkim krokiem. To pomaga powoli gubić kilogramy. Ale teraz myślę sobie, że powinnam wesprzeć się środkami na odchudzane, bo muszę się pozbyć jeszcze 12 kilogramów. Znalazłam takie tabletki http://www.nuvialab.pl/odchudzanie/acai-berry/slimette/ i zastanawiam się nad ich kupnem. Poradźcie mi coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×