Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Staroswieckie poglady mojego faceta.- mam dosc.

Polecane posty

Gość gość

Tiwerdzi ze to tylko kobieta powinna robic w domu.Prac, sprzatac, gotowac. a facet prtzyjdzie zpracy zmeczony- podac mu obiad i moze tylko podpoczywac. a kobieta ma sie z*****c. Ciagle sie o to klocimy. On tylko myje naczynia- ale jak to zrobi to przezywa ze on tylew domu robi. Od 8 miesiecy mieszkamy w nowym mieszkaniu o to co zrobil: - Myje naczynia - Wyrzuca smieci na zmiane. - ani razu nie wytarl kurzy, kilka razy wymyl podloge gdzie trzebna ja myc przynajmniej co 2 dzien. - 0 razy odkurzyl. - raz na jakis czas rozwiesi pranmie czy sciagnie - obiady ja gotuje on czasami pomoze( rzadko) - 0 razy nie sprzatnal lazienki To ja pilnuje oplat on jedynie da kase. Bo u niego w pracy koledzy po pracy nic nie musza robic. szlag mnie trafia. juz mu oznajmilam albo bierze sie do roboty albo ja mam dosc meczenia sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pracujesz zawodowo
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli twoj mezulek chce miec status bankomatu i tak go traktuj, niech sie nie zdziwi jak bedzie u was jak w rodzinie Bundych. gdzie od Ala chca tylko kasy. Najlepiej wyprowadz sie od takiego buca jak naszybciej zanim masz z nim dziecko, bo potem bedzie tylko gorzej. Skad ty takiego wiesniaka wytrzasnelas... Jak chce tylko kase przynosic to niech zarobi na sprzataczke, kucharke itd. jak przynosi marne grosze to niech spade, zacofaniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To orka na ugorze, ale nie poddawaj się. Zrób harmonogram. Niech on gotuje 2-3 dni w tygodniu, w pozostałe zmywa. Naucz go nastawiać pranie. Nie sprzątaj po nim i niech mu się skończą czyste rzeczy. Jak nie ugotuje obiadu, zjedz na mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak przytacza kolegow z pracy, to mu powiedz ze z nimi slubu nie bralas tylko z nim. To jest nowmalne z Polakami. Polacy to typowe leniwe wychowane na mamisynkow, ktorzy uwazaja sie za osmy cud swiata i kazdy ma przed takim klekac i go obslugiwac, a to brudasy, ktore wygladaja jak trzy d**y zza krzaka, kazdy wyglada tak samo, a po 40 to obowiazkowo jak Lech Walesa... i tez taki "honorny" jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to Twój mąż? jeżeli nie to uciekaj gdzie pieprz rośnie. A koledzy w rpacy pewnie tlyko tak gadaja jak to faceci a ten łyka wszystko. Jezeli teraz Ci to już tak rpzeszkadza to raczej w przyzłości się to nie zmieni a po skuybie może byc jeszcze gorzej bo nawet tych smieci nie wyniesie leń śmierdzący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takiego nie naprawisz, spiedalaj daleko od takiego, poki dzieciaka ci nie zrobi, bo potem bedziesz miala dopiero przewalone, ksieciunia masz w domu, co mamuska mu nasrala do glowy, ze on jest stworzony do rzeczy wielkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osatnio moj dostal ryby od kolegi i po pracy patroszyl. w tym czasie dzownila jego matka a on nie odebral. po jakims czasie dzowni do mnie i pyta sie gdzie T. czemu nie odbiera a ja ze jest zajety-wiec pyta sie tesciowka a co robi. A ja ze patroszy ryby a ona jakto aczemu on o robi a nie ty. Czyli ona jest zdania ze to kobieta wszystko robi. nawet potem T. meczyla dlaczego on czyscil ryby a njie ja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staroswieckie poglądy.....srete tete ,tak mu jest po prostu wygodniej i tyle -powiedz mu ze ty jesteś za zwiazkie partnerskim i inaczej tego nie widzisz.Jak ma problem żeby cos ugotwac ,pozmywać to w dni kiedy jest jego kolej niech was zabiera do restauracji -po kilku wypadach polubi prace domowe. A najlepiej zrob liste prac domowych i niech sam sobie wybierze co chce robic -oczywiście sprawiedliwie nie ze on robi 2 rzeczy a ty 13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale kto myje podloge co drugi dzien? Pffff sama sobie robote organizujesz:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ile mam myc jak sie nosi? pelno piachu na plytkach w przedpokoju i tak sie nosi po pokojach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa wyżej. normalny człowiek tak robi. ja albo mąż codziennie mopem podłogę myjemy a minimum raz w tygodniu porządnie szmata na kolanach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myje rano i po południu także dla mnie co drugi dzień to akurat mało ;-) z tym ze przy takim myciu prawie 120m myje w kilka minut a wiec mi to nie problem a spokojna jestem o raczkujące dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa wyżej. normalny człowiek tak robi. ja albo mąż codziennie mopem podłogę myjemy a minimum raz w tygodniu porządnie szmata na kolanach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tyg. tak z grubsza sprzatam a w sobote dokladniej. wiecej mam czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cale szczescie ze Twoje dziecko ma sterylne warunki. Pozniej sie dziw jak Ci bedzie chorowalo bo mamusia myje podloge 2 razy dziennie. Zrywam boki ze smiechu. A piach to mozna odkurzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz a jakoś starsze dziecko nie wie co to antybiotyk, lekkie choroby wyleczone domowo ew zwykle wspomagacze z apteki, jedynie sinecod kiedy na receptę dostawaliśmy to po to zdążyło mi się chodzić do lekarza a teraz nawet po to nie muszę bo juz bez recepty ;-) raczek zna lekarza tylko ze szczepień a kontakty z dziećmi ma. Jeśli dla Ciebie sterylne warunki to umyta podłoga to gratuluję 🖐️ odkurzać nie lubię bo mam zwykły odkurzacz tzw. "zakurzacz", moze gdybym wodny miała to częściej bym to robiła. Tak zostanę jednak przy zbieraniu piasku, kurzu i sierści psa, dwóch kotów i królika za pomocą mokrego mopa (bobki zbieram kilka razy dziennie, palcami przez chusteczki do pupy je łapie - a moze nie powinnam bo sterylnie zbyt będzie?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytalam innych odpowiedzi ale to jest moje zdanie-dobrze wiedzialas jaki jest juz przed slubem i myslalas ze go zmienisz-a to mnie smieszy najbardziej. my od poczatku ustalilismy co i jak ja teraz nie pracuje ale moj maz sprzata zajmuje sie dzieckiem i robi wszystko oprocz gotowania ale my to ustalilismy na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znow wywiazala się dyskusja nie na temat......autorko maz powinien ci pomagać w obowiązkach domowych i tyle chyba ze mieszkacie w domku i maz kosi trawe i dba oogrod ,rabie drwa na ogien ,zrzuca wegiel itp....to wtedy możesz mu w te dni trochę odpuscic.I naucz go tego teraz bo jak kiedyś będzie dziecko to tez może się okazac ze ma staroświeckie poglądy i nic ci nie pomoze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie dajcie zyc kazdemu po swojemu co was obchodzi ile razy ktoś sprząta itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze jak mnie wkurza to wyśmiewanie z czestego sprzątania.....a te teksty o sterylnym ieszkaniu to wymyslily chyba jakies fleje z dwoma lewymi rekami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy dziecko. mojemu to trzeba na ostro. dzis mialam na oniad zrobic schabowe ale mieso mi sie nie rozmrozilo.dopiero wieczorem bylo ok. a szkoda bo ponad o,5 kg moglo by sie popsuc. i mowie do mojego zeby zrobil- pokroil i rozbil i zrobil a ja usmazylam. i nawet kolacje zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam problemu. U mnie jest brudno. Gdyby mąż nie posprzątał, byłoby jeszcze gorzej. :) Za to nie czepiam się wyjść z kolegami, piwa codziennie i podobnych, jestem miła, od czasu do czasu zrobię część obiadu, no i nieźle zajmuję się dzieckiem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie wkurza jak mozna byc takim tepym debilem co nie potrafi sie niczym zajac oprócz szorowania co minute podłogi, współczuje wspomnien na łozu smierci... bedziecie sie pewnei zastanawiac, czy sa jeszcze jakies niedoszorowane miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on we wszystkim taki staroswiecki czy tylko jesli chodzi o porzadki? Bo jak we wszystkim to radze sie jednak przemeczyć,. teraz brak facetów z zasadami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamusia tak nauczyla. Wszystko pod buzie podstawiala. i ma takie poglady ze kobieta w domu wszystko robi a maz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ktoś myje podłogę np o 7 i o 17 to ma 10godzin na robienie innych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem takiej osoby sie nie wychowa... miałam podobne problemy z mezem i skończyły sie one rozwodem... kiedy zaproponowałam mu robienie grafiku, to stwierdził, ze on nie che sie tak ograniczac... :( ile ja czasu i nerwów przez niego straciłam... z ta podłoga myta dwa razy dziennie to mam nadzieje jakis zart? nie szkoda wam czasu na to? Ja wolałabym poczytac albo wyjsc na spacer, w domu nei moze byc sterylnie bo mozna od tego się pochorowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciaqlam abysmy obydwoje wypisali na kratce kto co robi w domu. ale przeszlo bokiem. bo wie ze ja mam na glowie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×